sylwik1987
Filipek
Na 15:00 mam, ale pewnie wejdę dopiero po 17:00, tak dżin godzin pilnuje, ostatnio prawie urodziłam w jej poczekalni stojąc 3 godziny i nawet żadna z kobiet nie będąca w ciązy się nie zapytała czy chce na chwilę dupnąć
i tsię nazywa solidarność jajników..., ja sama będąc na początku ciązy ustępowałam babką z większymi brzuszkami, teraz sama już wiem jak ciężko jest tyle czasu wystać... Dobrej nocy i powodzenia u gina