reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

dzien dobry :happy:
mam nadzieje, ze Panie maja udany weekend,
ja jutro mam kontrole i wyniki ostatnich badan w tym tego gbs ....
zobaczymy co sie podzialo i czy sa widoki na Malutka szybko...
 
reklama
Asiu jak Fifi??
macie juz wspolny jezyk??;-)
czuje do niego szczegolna sympatie bo odkad moj maz go wczoraj zobaczyl na zdjeciu i tak mu sie spodobal to zaczal mowic ze tez sie nie moze doczekac Ryska:-Dczego wczesniej nie mowil sam do siebie:-)

ja sie boje ze bedzie maly plakal a ja nie bede wiedziala czego on chce...:szok:

moj to jak oglada zdjecia dziewczynek jutki to sie tak rozczula ... co chwile mnie pyta cz jest cos nowego i jak sie maja ksiezniczki :) ale teraz musze mu pokazac fifiego /wczoraj nie bylo okazji/ no i lukasza i miska od martusi :) pewnie znowu zateskni za synkiem :)

nie matrw sie ... bedziesz wiedziala co on chce - mamy takie rzeczy wiedza po prostu !!
 
Georgina...ja z tymi objawami na porodówkę jechałam, bo myślałam,że to niewydolność szyjkowa..a tu sie okazało ,że wszystko w porządku, szyjka zamknieta na szóstkę, a maluszek nóżki wpychał tak nisko..aż czułam normalne parcie i jakby mi miało wszystyko puścić..więc sie nie martw:-)Ja to juz przechodziłam i tez miałam stracha;-)
Natalko..Ty się bidulko tak męczysz:-(
 
Georgina...ja z tymi objawami na porodówkę jechałam, bo myślałam,że to niewydolność szyjkowa..a tu sie okazało ,że wszystko w porządku, szyjka zamknieta na szóstkę, a maluszek nóżki wpychał tak nisko..aż czułam normalne parcie i jakby mi miało wszystyko puścić..więc sie nie martw:-)Ja to juz przechodziłam i tez miałam stracha;-)
Natalko..Ty się bidulko tak męczysz:-(
co zrobić
wysłałam dzisiaj szwagierkę na przeszpiegi i poszła do pani doktor która ma dyżur na ginekologi
streściła jej moje objawy i pani doktor powiedział,żebym przyjechała jak wróci mąż to mnie przebada bo nie wiadomo co się dzieje:tak:
 
Witam się w południe!
Natalko wszystkiego naj!!!
Ja wczoraj trochę pospacerowałam po mieście i odwiedziłam koleżanki w pracy. Dziś wybieram się w odwiedziny do rodziców, jak to miło już nie leżeć i chodzić swobodnie i nie bać się o maleństwo!Życzę wam miłej słonecznej niedzieli!
 
reklama
Do góry