G
Georgina
Gość
Oj ale bym napiła się piwka. A u mnie brzuszek dotykam nałogowo ja choć staram się coraz mniej bo to podobno skurcze prowokuje (ale chyba z samego dotykania nie, nie głaszczę tylko dotykam), Mój i moja mama. Mała to ją nawet słucha:-) Moja mama mówi do niej ''Martynko kopnij babci, przybij piątkę'' i Mała od razu kopa zapodaje:-)a ja czasem zaluje ze nie jestem pijana bo bym sie tak nie wqrzala !!!
a jeszcze jesli idzie o dotykanie brzuszka to nawet moja mama go nigdy nie dotyka!! zadna siostra tylko ta najmlodsza !! no i jak sie mloda obrazila to jej laski wyoslily ze takie dotykanie brzuszka jest zarezerwowane tylko dla mamy i taty !!! i ze one tez nie lubily jak sie brzucha ktokolwiek odwazyl dotknac![]()