mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
Witam przedpołudniowo :-)
Ciężko za Wami nadążyć, czytanie tego forum raz dziennie to stanowczo ZA MAŁO
Oj, myślałam o tym, ale zasięgnęłam informacji u położnych z jedynej w moim mieście "porodówki" - niestety znieczuleń nie ma z prozaicznego powodu - nie ma anestezjologów :-( Na cały szpital jest dwóch, więc porażka.
uuu to niestety prozaiczny problem ale powazny !!
ja to ciagle sie zastanawiam czy ta moja panienka raczy sie obrocic glowa w dol czy niekoniecznie !! bo jak sie nie obroci do 2 tyg to raczej juz pozniej nie da rady ...