reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

reklama
EMIRA witamy serdecznie..
co do kosmetyków - jak wczoraj pisałyście. to ja myslę o NIVEI albo o kosmetykach z Dzidziusia ale to wyjdzie w praniu.. mysle ze w listopadzie sie w to zaopatrze juz..
łozeczko bedziemy mieli pod koniec pazdziernika prawdopodobnie razem z pościela i materacem
2 komplet pościeli już mam więc gitara..
w listopadzie w ogole planujemy wszystko za jednym machem.. tzn jeszcze wanienke ze stelazem
no i cos dla mnie :-D podklady i majtale..
koszule już mam - nie kupowałam jakiś mega wypasionych bo i tak pozniej w tym chodzic nie bede bo nie lubie.
szlafrok tez mam..
no i pare ciuszków dla bobasa.. jeszcze se musze kupic.. i rożek.. ; )

kaske wysle jeszcze dzisiaj prawdopodobnie a jak nie to jutro - wtedy to chyba zaksieguja w poniedzialek ;/ wiec postaram sie dzisiaj.. ; )
 
Emira witamy i zapraszamy:-)
tu nie ma sie czego wstydzic jak juz pewnie zdazylas sie zorientowac:-)\

jak zobaczylam te zdjecia to poplakalam sie jak dziecko...najbardziej mnie wzruszylo to jak trzyma za palca..
na sama mysl mi leca lzy...

ja nie spalam juz druga noc....nie wiem co sie dzieje ale zaczynam sie coraz gorzej czuc..
ide dzis do ginki bez wyniku glukozy i w dodatku oznajmie jej ze nie pojade na kopernika rodzic czy jej sie to podoba czy nie...
jak chca klinike to niech mnie do tych wysle...

ehhh pogoda dobijajaca u nas znow snieg..;/
marze juz o wiosnie i o pakowaniu malego w wozek i spacerach....
lezenie zaczyna mnie chyba przytlaczac...
jeszcze jakbym spala do 10 to by jakos dzen lecial...ale nie mam serca puszczac meza bez sniadania...
 
kasiekkrk Ja mam tak samo... codziennie pobudka o 5:50 bo zal mi męza. Jakby mial sam sobie zrobić to stwierdzil ze woli byc glodny heheh :)

emira Nie martw się ja też miałam ten sam problem... czytałam i czytałam aż w końcu odważyłam się odezwać choć nie bardzo wiedziałam co napisać bo dziewczyny już tu tak mocno w tematy były wciągnięte ale nie załuje swojego kroku. Mój mąż chwilami stwierdza że mi komputer zabierze bo poza forum świata nie widzę i tylko czekam aż ktoś coś napisze albo jakieś slodkie fotki brzuszków dotrą:) (juz nawet naszej-klasy nie odwiedzam co wcześniej było moim nałogiem). Na szczescie dziewczyny tu są super sympatyczne praktycznie czuje sie jakbym miala drugą rodzine i moge o wszystkim pogadac bo wszyscy tu są bardzo wyluzowani i wyrozumiali co mi sie bardzo podoba...w koncu wszystkie jestesmy albo bedziemy niebawem mamami i kto nas zrozumie tak dobrze jak nie my same??? Fajnie że nie ma tu nietolerancji, nikt nie krzyczy i nie mowi ze zle robisz czy zle piszesz... kazda szanuje inna osobe i takiego forum wlasnie szukalam:)
 
Witam z rana, stukam się kawką, a raczej mlekiem z kawką:-D

Jutka pamietaj, ze jesteśmy z Toba:tak:

Lilijko ciesze się ze z dzidzią wszystko ok:-)

Ja też jakas zmęczona jestem, może to przez pogodę:-(

Emira witaj wśród nas:tak:
Forum to super sprawa:tak:Zawsze jak masz atpliwości możesz podpytac innych mamuś, niekonoiecznie w tych odpowiedziach musimy miec racje;-) bo róznie bywa;-) ale wsparciem zawsze mozemy słuzyć!!!!

No i faktycznie nie ma wśród nas jakis wyjatkowo krzykliwych i kłótliwych osób, każda napisze swoje zdanie, a że nie zawsze się ze sobą zgadzamy to bardzo dobrze, im więcej opinii tym lepiej:tak:
 
maarta100 Ty jako doswiadczona mama:) powiedz mi jak jest zima ze spacerkami??
jej ja nic nie wiem....;/
kiedy mozn wyjsc pirwszy raz z takim maluchem??
 
UFFF! CHOLERY JEDNE! doczytać Was nie mogę, już nawet stron zaległych nie liczyłam! :szok:

Jutka! - widziałam dzidzie! piękne! ,jak bedziesz miała odrobinę czasu to napisz jak Ty się czujesz po operacji i czy wsio OK :)

Czytałam o pomysle dziewczyn - SUPER! sama dam z siebie ile mogę :)

A od siebie dodam, że ostatnio martwię się tym małym stanem wód płodowych :/ nic sie nie sączy to skąd miałby maleć ich stan ? :/

I najwazniejsz dziewuszki! - uwaga na pogodę, ja już nosem pociągająca jestem :) brrr....
 
maarta100 Ty jako doswiadczona mama:) powiedz mi jak jest zima ze spacerkami??
jej ja nic nie wiem....;/
kiedy mozn wyjsc pirwszy raz z takim maluchem??


''
Pierwszy spacer

Pierwszy spacer Twój niemowlak odbywa w momencie, kiedy wychodzi ze szpitala, w drodze do domu. Kolejne wyjścia uwarunkowane są porą roku. Podczas lata można z niemowlakiem wyjść praktycznie już po dwóch dniach. Zimą należy dziecko najpierw przyzwyczaić do chłodów. W tym celu można dziecko ubrać tak jak na spacer i otworzyć w pomieszczeniu okno. Najpierw okno otwieramy na około 15 minut. Za każdym razem okno otwieramy na dłużej a dziecko z wózkiem przybliżamy coraz bliżej do okna. Należy jednocześnie zadbać aby wózek z dzieckiem nie stał w przeciągu. Po około 3 tygodniach można już zimą wyjść z niemowlakiem na spacer. Pierwszy spacer zimą nie powinien trwać dłużej niż 15 minut i temperatura na zewnątrz nie powinna być niższa niż 0oC. Po pewnym czasie możemy wychodzić z dzieckiem na dłuższe spacery. Należy jednak pamiętać, aby nie wychodzić z dzieckiem (zimą) kiedy temperatura spadnie poniżej -5oC oraz kiedy mocno wieje.'' :)
 
reklama
Witam wszystkie grudniowe Mamy! :-)

Musze sie przyznac ze podczytuje Was od bardzo dawna i jestem wciagnieta w Wasze losy jak w telenowele :tak: Dlugo zbieralam odwage zeby sie odezwac i dzis nastapil ten przelowowy dzien! Musze przyznac ze w duzej mierze to zasluga mojego kochanego Meza, ktory widzial ze Was czytam i nie mogl sie doczekac kiedy zaczne sie udzielac (zeby moc podgladac o czym pisze :-)). Opowiadalam mu o urodzonych niedawno blizniaczkach i dzis wspomnialam o finansowym prezencie, ktory przygotowujecie - od razu zazadal numeru konta zeby moc rowniez przelac jakies pieniazki. Jako ze jestem w temacie ;-) wiem ze numer jest na zamknietym ale nie mialabym oczywiscie tupetu prosic o wglad na niego wiec prosze zeby ktoras z Was zeby wyslala mi numer na priv albo ewentualnie moge podac swojego maila. Zdjecia dziewczynek widzialam - rozczulajace sa...

A teraz troszke o nas :sorry:
19 grudnia spodziwamy sie pojawienia na swiecie naszego pierwszego dzieciatka - Robercika :tak: Czuje sie w sumie ok, wciaz pracuje i nie mam pomyslu kiedy przestac. Malenstwo uwielbia kopac w okolicach zeber z lewej strony i tam czuje stopki (chyba!) przez 24h/dobe. Troche przeraza mnie jak czytam o Waszych przygotowaniach - ja nie mam jeszcze nic a nic :-p i z moim wrodzonym talentem do zwlekania wydaje mi sie wciaz mam duzo czasu (rozum podpowiada ze nie mam :happy:)

Mam nadzieje ze mimo tego ze wciaz pracuje uda mi sie od czasu do czasu cos napisac. I dziekuje za bardzo przyjemna lekture ktora zapewnialyscie mi przez ostatnie kilka miesiecy :-)


Witaj dziewczyno! :-D My nie gryziemy i do plotek zachęcamy :)
 
Do góry