witam wkoncu doczytałam
a ja dzis byłam u internisty po skierowanie na badania tarczycy bo mam straszne uderzenia gorąca i tachykardie 90-110 u/min czasami mam wrazenie ze mi para buchnie uszami
współczuje kobitką w klimakterium
i tak czekajac na swoja kolej ( opoznienie było 50 minut ) przychodzi pewna starsza pani i oznajmia ze teraz to chyba ona bo to jej godzina ludzie mówia ze jest opoznienie a ona niby zrozumiala .. po pewnym czasie przesiada sie na krzesło pod drzwiami i co oczywiscie jak tylko wydszedł pacjent to ona myk
mogłam sie załozyc ze tak bedzie
gdzie tym emeryta sie tak spieszy i to była naprawde chodliwa babcia