reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

moja jeste lepsza.. bo to ze mamy miec dziewczynke nie jest jeszcze na 100% pewne.. wiec i lozeczko i wozek wybieramy neutralne.. a ciuszki tez głownie mam białe.. no i pare rozowych pare niebieskich.. to i tak glownie moja mama poluje.. :)
a moja tesciowa jak zobaczyla co przywlokłam do domu od swojej mamy 9 wlasnie ubranka) oswiadczyla mi cos takiego
ze ogladala ubranka ale nic nie kupila bo przeiez na 100% nie wiemy ze to dziewuszka..
na co ja jej ze jakbysmy mieli na to patrzec to dooopa.. bo teraz na usg np moze sie zdarzyc ze tez sie nie dowiemy bo np pepowina bedzie miedzy nozkami czy cos.. i co?
potem w grudniu mamy wszystko zaczac kupowac.. i zbankrutowac.. :-D
ale jej mina zrzedła :-D
heheheh no tak i co bys nic nie miala bo niewiadomo jaka plec a przeciez dla dziecka wszystkie prawie kolory sa uniwersalne no oprocz rozowego dla chlopaka a tak niebiebieski zielony itd mozna kupowac i jest i dla chlopaka i dla dziewczynki nie ma to jak wymowka:-):-D
 
reklama
moja weszla ostatnio na gore i zadala mi pytanie CYTUJE!!:
"Kupilas jakies ubranko zebysmy mieli w czym malego przywizc ze szpitala?""
ze ku... co?? sobie pomyslalam...
bo ja dzieck dla niej rodze...
mowi do mnie kiedys ze ona go wychowa...
no szlag mnietrafia..
pojde tylko rodzic to sobie zastrzege zeby do mnie nikogo nie wpuszczali oprocz meza....
niech mi sie tam nikt nie pokazuje..
az mnie trzepie na sama mysl...

hehe ja juz mezowi zapowiedzialam ze jak przyjedzie po mnie do szpitala i wezmie ze soba tesciowa to ona wraca do domu piechota :D ja jej sobie tam nie zycze i koniec tematu !!


anka co do adbora arte mi sie tez bardzo podobal /jest w rybniku w sklepie na gliwickiej wiec mozesz podjechac i zobaczyc/ ale doczytalam w kilku miejscach ze mu sie krzywia kola !!!! no i chyba juz go skreslilismy ...

a co do nowego dzieciecego sklepu to wiem ze cos powstaje za domem kultury /ponizej mojej kosmetyczki do ktorej jezdze/ i ze maja tam byc wlasnie tanie wozki i mase roznych ******* ... w wodziu sie taki sklep rzyda bo bobas i markusia to troche malo jak na takie miasto :)
 
moja weszla ostatnio na gore i zadala mi pytanie CYTUJE!!:
"Kupilas jakies ubranko zebysmy mieli w czym malego przywizc ze szpitala?""
ze ku... co?? sobie pomyslalam...
bo ja dzieck dla niej rodze...
mowi do mnie kiedys ze ona go wychowa...
no szlag mnietrafia..
pojde tylko rodzic to sobie zastrzege zeby do mnie nikogo nie wpuszczali oprocz meza....
niech mi sie tam nikt nie pokazuje..
az mnie trzepie na sama mysl...
o w mordę..
moja też tak planować lubi.. ale to planuje nam wesele.. - no a sama nie pracuje tylko od pol roku już do Holi wyjezdza.. :)
juz nawet nam kucharke na chrzciny zamówiła.. tzn szwagierke swoja.. na co ja jej ze my zadnych chrzcin nie robimy tylko dziadkowie i chrzestni.. i koniec.. :-D a poza tym nie wiemy nawet kiedy..
i w ogole dała mi do zrozumienia ze cala rodzina jej męża .. -czyli żadna rodzina bartka.. bo co za rodzina to jest skoro bartek miał 13 lat jak ona została mężatką.. :) to wszyscy po porodzie sie zacza tu zwalac..
no sorry ale my do tej rodziny na zadne urodziny nie jezdzimy i ja sobie nikogo z nich nie zycze.. :)
juz to Bartkowi uswiadomilam..:-D
a przez miesiac po porodzie chce byc tylko z Bartkiem i dzieckiem.. no i sprowadzac moją mame jakbym czegos nie wiedzila albo cos.. ale tesciowej nie chce widziec jak nachyla sie nad dzieckiem i zieje mi tym dymem z papierochów.. fuuuj mi jest niedobrze a co dopiero takiemu berbeciowi kochanemu.. :)
 
hehe ja juz mezowi zapowiedzialam ze jak przyjedzie po mnie do szpitala i wezmie ze soba tesciowa to ona wraca do domu piechota :D ja jej sobie tam nie zycze i koniec tematu !!


anka co do adbora arte mi sie tez bardzo podobal /jest w rybniku w sklepie na gliwickiej wiec mozesz podjechac i zobaczyc/ ale doczytalam w kilku miejscach ze mu sie krzywia kola !!!! no i chyba juz go skreslilismy ...

a co do nowego dzieciecego sklepu to wiem ze cos powstaje za domem kultury /ponizej mojej kosmetyczki do ktorej jezdze/ i ze maja tam byc wlasnie tanie wozki i mase roznych ******* ... w wodziu sie taki sklep rzyda bo bobas i markusia to troche malo jak na takie miasto :)
toś mnie tymi kołami zagięła..
ale wydaje mi sie ze kazdy wózek ma jakieś ale.. a już np wole kupic wozek w wodziu i w razie czego miec blisko do serwisu -odpukać :-D
nie pamietam wlasnie gdzie ten sklep ma byc..
ja i tak brzdaca nie licze bo tam jest za drogo !!
i te babki sa wkurzajace a w markusi babeczki sympatyczne i fajnie jest.. ;)
i ceny tez calkiem przyziemne..
 
:-D:-D:-D:-D:-D tylko linka wysłac do naszych tesciowych zeby poczytały hahaha

moj maz to regularnie czyta i czesto mamusi cytuje :) ona dostaje bialej goraczki sie obraza :) a jak mowa o fajkach to juz wcale !! ja jej powiedzialam ze jesli zapali poza swoim pokojem fajke jak sie dziecko urodzi to ja sie pakuje i wyprowadzm do mamy !! tam mi nikt dziecka zatrowal nie bedzie !!
 
toś mnie tymi kołami zagięła..
ale wydaje mi sie ze kazdy wózek ma jakieś ale.. a już np wole kupic wozek w wodziu i w razie czego miec blisko do serwisu -odpukać :-D
nie pamietam wlasnie gdzie ten sklep ma byc..
ja i tak brzdaca nie licze bo tam jest za drogo !!
i te babki sa wkurzajace a w markusi babeczki sympatyczne i fajnie jest.. ;)
i ceny tez calkiem przyziemne..

brzdac to porazka cenowa a markusia jedna to za malo :D ciekawe czy otwoza ten sklep zanim my urodzimy :D
 
moj maz to regularnie czyta i czesto mamusi cytuje :) ona dostaje bialej goraczki sie obraza :) a jak mowa o fajkach to juz wcale !! ja jej powiedzialam ze jesli zapali poza swoim pokojem fajke jak sie dziecko urodzi to ja sie pakuje i wyprowadzm do mamy !! tam mi nikt dziecka zatrowal nie bedzie !!
:-D
i dobrze..
moja jak ostatnio wlazła na góre i zobaczyłam że ma fajke to zamknelam jej drzwi przed nosem i kulturalnie powiedzialam
'won mi z tym petem' :-D
 
reklama
o w mordę..
moja też tak planować lubi.. ale to planuje nam wesele.. - no a sama nie pracuje tylko od pol roku już do Holi wyjezdza.. :)
juz nawet nam kucharke na chrzciny zamówiła.. tzn szwagierke swoja.. na co ja jej ze my zadnych chrzcin nie robimy tylko dziadkowie i chrzestni.. i koniec.. :-D a poza tym nie wiemy nawet kiedy..
i w ogole dała mi do zrozumienia ze cala rodzina jej męża .. -czyli żadna rodzina bartka.. bo co za rodzina to jest skoro bartek miał 13 lat jak ona została mężatką.. :) to wszyscy po porodzie sie zacza tu zwalac..
no sorry ale my do tej rodziny na zadne urodziny nie jezdzimy i ja sobie nikogo z nich nie zycze.. :)
juz to Bartkowi uswiadomilam..:-D
a przez miesiac po porodzie chce byc tylko z Bartkiem i dzieckiem.. no i sprowadzac moją mame jakbym czegos nie wiedzila albo cos.. ale tesciowej nie chce widziec jak nachyla sie nad dzieckiem i zieje mi tym dymem z papierochów.. fuuuj mi jest niedobrze a co dopiero takiemu berbeciowi kochanemu.. :)
kiedys gadalismy o chrzcinach..
i ona mowi ze musi tescia wyslac zeby an styczen zamawial chrzciny..
na co ja ze ja czekam na wiosne bo chce zeby moja sistra przyleciala...
to juz sie jej nie spodobalo..
potem mowimy o prezentach na chrzest i mowie ze u nas sie kasy ne daje..
na co ona mowi ze siostra meza da nam kase...
znow ja prostuje ze chrzesna to bedzi moja siostra a nie meza..
juz mina byla gorsza i mowi to chrzesnym bedzie maz szwagierki..
ja juz sie postanowilam nie odzywac i poczxekac na meza jak wroci z pracy i opowiedziac mu o planach zwiazanychz naszym dzeckiem...
tak sie zdnerwowal ze juz temat chrzcn jest u nas zamknety na amen..
 
Do góry