Pauluś89
Grudzień 2009
A tak wogóle to się witam z nową mamusia i ze wszystkimi
dziś przewiduję w planach leniuchowanie na lóżku z mężem i oglądanie filmów haah
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witajcie
Od dzisiaj jesteśmy z mężem sami na swoim mieszkankuz jednej strony bardzo się cieszę-wkońcu troszkę swobody i prywatności, ale z drugiej już brakuje mi mojej teściowej, jej śniadanka i kawusi prosto do łóżeczka
teraz to ja będę musiała podjąć wszystkie obowiązki domowe- eh... mam nadzieję że sobie poradzę
początki zawsze bywają trudne
( a wmoim wykonaniu pierwsze obiadki pewnie nie do końca smaczne
-nie cierpię gotować....). Także najbliższy tydzień wypełni mi ogarnianie domu, umycie szafek, uporanie się z ciuchami zalegającymi w kartonach, kanapie, itp. żegnaj słodkie lenistwo
![]()
OOO to razem sie bedziemy nudziccześć dziewczyny.
Karnitynka, ja też dziś leniu****ę sama, mąż w pracy.
miałam jechać na rodzinną imprezkę, ale cholera czuję się coraz gorzej zamiast lepiej i chyba nie obejdzie się bez wizyty u lekarza. teraz mi się na zatoki rzuciło i mi łepek rozsadza.![]()
Anaklim dziekuje, dziekuje23Marta - z całego serca gratuluję bliźniaków. Ja mam dwa domy dalej Dominika i Kubusia. Chłopcy 28 sierpnia skończyli rok, to najlepsi kumple mojego Sashy, a bliźniaki mojego najlepszego przyjaciela - Artura w październiku skończą 9 miesięcy. To chłopczyk i dziewczynka - Ania i Adaś:-).
Witajcie
Od dzisiaj jesteśmy z mężem sami na swoim mieszkankuz jednej strony bardzo się cieszę-wkońcu troszkę swobody i prywatności, ale z drugiej już brakuje mi mojej teściowej, jej śniadanka i kawusi prosto do łóżeczka
teraz to ja będę musiała podjąć wszystkie obowiązki domowe- eh... mam nadzieję że sobie poradzę
początki zawsze bywają trudne
( a wmoim wykonaniu pierwsze obiadki pewnie nie do końca smaczne
-nie cierpię gotować....). Także najbliższy tydzień wypełni mi ogarnianie domu, umycie szafek, uporanie się z ciuchami zalegającymi w kartonach, kanapie, itp. żegnaj słodkie lenistwo
![]()
Witajcie
Od dzisiaj jesteśmy z mężem sami na swoim mieszkankuz jednej strony bardzo się cieszę-wkońcu troszkę swobody i prywatności, ale z drugiej już brakuje mi mojej teściowej, jej śniadanka i kawusi prosto do łóżeczka
teraz to ja będę musiała podjąć wszystkie obowiązki domowe- eh... mam nadzieję że sobie poradzę
początki zawsze bywają trudne
( a wmoim wykonaniu pierwsze obiadki pewnie nie do końca smaczne
-nie cierpię gotować....). Także najbliższy tydzień wypełni mi ogarnianie domu, umycie szafek, uporanie się z ciuchami zalegającymi w kartonach, kanapie, itp. żegnaj słodkie lenistwo
![]()