reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
oglądnęliśmy wreszcie z małżem "Anioły i demony". Brown miał głowę, żeby to wszystko opisać, tak samo przy "Kodzie..."
 
hej hej

Mea - super rozeznanie zrobiłaś wśród wózków. A nie natknęłaś się czasem gdzieś na tego Mikado Bostona?

niestety pisalam nawet do firmy z pytaniem gdzie ten wozek moznaby zobaczyc ale odpisali ze niestety nieliczne sklepy w polsce tym handluja a w krakowie nie maja zadnego kontaktu ... znalazlam firme w katowicach gdzie maja te wozki ale zeby go zobaczyc trzeba go ZAMOWIC !!! bo to tylko magazyn wysylkowy jest i sprowadzaja konkretny model ktory im zejdzie !! porazka na calej linii !!!
 
Malutka waży 1485 g i ma baaaaaaaaaaardzo długie nóżki:-)
z szyjką póki co ok tylko mam więcej leżeć:tak:
no i jak narazie cesarka bo dziecko siedzi na dupci i jak się nie przestawi to cc
a jeśli się przestawi to już umówiłam się z lekarzem na znieczulenie bo 200 zł to nie jest majątek a ile lżej się rodzi

doczytuję resztę:-)
Świetne wieści:-) Jaka Maleńka jest duuża:-) Ja już chcę 12 październik i usg!! I już Ci leci 31 tydzień....
 
No to poodpisywałam i mogę się witać:) U mnie trochę senny dzień. Miałam fatalną noc. Wpierw nieporozumienia z Moim i mój płacz a potem usnąć było ciężko, zasnęliśmy po 3. I ja wstałam o 9 choć wcześniej ciągle się budziłam. Mój za to Cwaniak spał od 3 do 15.. 12 godzin:OO
Najbardziej się wkurzyłam jak śniadanko zrobiłam, budziłam go na śniadanie 3 razy, ciągle słyszałam, że zaraz, zaraz, że ładnie wyglądam, ale jak wyszłam z sypialni to Mój dalej spał! I tak go budziłam co jakiś czas, ciągle to samo, wkurzyłam się a potem zabrałam się za sprzątanie domku. Na obiad też nie wstał, ale miałam go już w nosie, co się będę denerwować. Odgrzał sobie potem.
Popołudniu byliśmy u Jego mamy, zleciało 2h. Potem zakupki i teraz mam czas na netka a Mój gra.

Ale się cieszę, że do 7 kratki Myszka wskoczyła:D
 
No to poodpisywałam i mogę się witać:) U mnie trochę senny dzień. Miałam fatalną noc. Wpierw nieporozumienia z Moim i mój płacz a potem usnąć było ciężko, zasnęliśmy po 3. I ja wstałam o 9 choć wcześniej ciągle się budziłam. Mój za to Cwaniak spał od 3 do 15.. 12 godzin:OO
Najbardziej się wkurzyłam jak śniadanko zrobiłam, budziłam go na śniadanie 3 razy, ciągle słyszałam, że zaraz, zaraz, że ładnie wyglądam, ale jak wyszłam z sypialni to Mój dalej spał! I tak go budziłam co jakiś czas, ciągle to samo, wkurzyłam się a potem zabrałam się za sprzątanie domku. Na obiad też nie wstał, ale miałam go już w nosie, co się będę denerwować. Odgrzał sobie potem.
Popołudniu byliśmy u Jego mamy, zleciało 2h. Potem zakupki i teraz mam czas na netka a Mój gra.

Ale się cieszę, że do 7 kratki Myszka wskoczyła:D

facetami czasem nie warto sie za bardzo przejmowac ... z tym wstawaniem to moj tez tak ma ze ciagle slysze ze juz wstaje po czym wracm do pokoju a on dalej spi :) poki mielismy sypialnie w naszym pokoju "od wszystkiego" to go budzilam stukaniem w klawiature i tluczeniem sie garami w kuchni :) ale teraz spimy na drugim koncu domu i juz tam mu nic nie przeszkadza :)
 
reklama
Jak będzie Martynka to pewnie tak długo mu nie da pospać;) Ale ja też nie będę bez serca i wiem, że zmęczony wraca z pracy to mu nie każę ciągle wstawać do Małej. A to spanie po 12h mają rodzinne:p Jego rodzeństwo też tyle śpi:p W weekendy najczęściej bo w tygodniu to praca.
 
Do góry