G
Georgina
Gość
Też bym się chętnie kimnęła, ale bliźniaki wokół szaleją![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja mam podobnie, ale u mnie to dwa dni takiego rozciagania bolu wiazadel i troszke stawiania brzucha, a potem np tydzien przerwy... a co do nocek ja juz nie spie od miesiaca, to siku, to zdretwiala reka wraz z barkiem ze jak sie chce przewrocic na drugi bok to nie czuje ich wogole, a to znowu maly szaleje...Pobudki w nocy to u mnie też juz norma. Wtedy idę do kibelka albo parę kroków spacerku po domu, prawie na śpiąco, jak się poruszam chwilkę, to się maleństwo uspokaja, a ja zasypiam, zanim znowu zacznie :-) chociaż coraz częściej zdarzają się noce mniej przespane.
Chwilowo u mnie najgorsze odczucie to to rozpieranie brzucha. Normalnie jakby miał pęknąć. Czasem aż na dotyk boli. Ale nie jest przy tym twardy. Miałam tak już wczesniej, ból po parę dni. Jakby dziecinka rosła okresowo. Tydzień gwałtownie, a tydzień wcale. Ma ktoś tak też?
moja kuzynka karmi juz rok swoja corcie i odkad pamietam to farbowala wlosy...Mam pytanie. Wiem, że jeszcze czas, ale chciałabym zafarbować włosy kiedy to Mała będzie już na świecie. Myślałam o lutym. Czy wówczas nawet jak będę karmić piersią to można farbować?? Chodzi mi o farbowanie w salonie, nie domowe farbowanie.