reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

pryzybela spodnie dzis pojechalam drugie takie same kupic tylko inny kolor bo jakos dobrze na nia pasuja, wiekszosc jest za szerokich w pasie a za krotkie :-(
asia matka wezownika :-) to jakby troche wychodzi ze ty asiu zmijka hehhe
grzechotka ty to masz motywacje:-)
my dzis caly dzien w ogrodku na obiad grillowanie a dopiero co wrocilismy ze spaceru z suczka ktora walczac z upalem wykapala sie w rzece :-D
 
reklama
Na to wygląda, że nie tylko ja żmijka droga Stefciu, tylko kilka z nas matek dzieci urodzonych do 18 grudnia, hehehe... Tobie się sfarciło to się cieszysz, że możesz nie ujawniać swego prawdziwego "ja" ;-)
Grzechotka, kopę lat. Powinnaś chyba głowę popiołem posypać i bić się w piersi za grzech porzucenia forum bez słowa, hehehe:-D
 
Paula, pytasz się co u siebie czuję, otóż wyczuwam, że to dziewczynka. Ale teraz mam w nosie płeć, znowu mi wyszło podwyższone ryzyko ZD. Szkoda gadać, już brak mi sił :-( A tak pięknie się weekend zapowiadał, a w piątek zadzwonili z wynikami testu potrójnego i weekend był przeryczany :-( Ech, szkoda gadać...
 
kacha, nie ma co płakać. rozumiem twpj bol, ale jak sama wiesz płacz nic nie da, niczego nie zmienisz. mozesz jedynie modlic sie by maluszek był zdrowy, a wyniki byly błedne.
nie wiem na ile to mozliwe, i co oznacza "podwyższone ryzyko" no i co w związku z tym? bedą robic ci jeszcze jakies dodatkowe badania?

bądź dobrej mysli i nie trać wiary!!!!!!!!!! tulam cię mocno:tak:

a ja jestem juz sama z chlopcami, v wyjechal na 5 tygodni a mnie wczoraj do tego rozłozyla grypa i normalnie Zdycham. juz dawno nie bylam taka chora...do tego ten katar...bleeeeee

no to ide budzic damiana, bo teraz 3 dni mają rekolekcje w kosciele. pawel juz w przedszkolu a ja bede sie kurowac.

zycze wszystkim milego dzionka;-)
 
Witam:zawstydzona/y:
Troche mnie nie było ostatnio ale jakoś weny brak..
Paula przykro mi z powodu tej pracy ale mam nadzieję ,że wyjdzie na dobre i znajdziesz jakąś fajniejszą ;-)
Asia Gratuluje córci fajnie mieć parkę.
Viki witaj w klubie ja też zasmarkana i chora:baffled: Powiem tylko ,że biorę ten mój ulubiony sinupret i katar już mi ładnie schodzi , choc teraz leje mi się woda z nosa.
Kacha nie przejmuj sie poczekaj na ostateczne wyniki.Będa jeszcze jakieś badania?
Grzechotka witaj;-)
Dla reszty caluski bo Antoni coś mi majstruje w łazience:confused: lece...
 
Kasia, nie wiem co Ci napisac sensownego...kurcze moge miec tylko nadzieje ze sie okaze ze maluszek jednak bedzie zdrowy, bardzo Wam tego zycze!
Testy nierzadko bywaja omylne, a tyle szkod wyrzadzaja dla psychiki....


Aneczka, Viki, zdrowiejcie szybko! Tez dawno taka chora nie bylam, ale powoli jakby przechodzi. Z Kaya tez lepiej, ale do przedszkola jej jeszcze nie puscilam...


Grzechotka, jak to bez zmian przez tyle czasu?;) Pisz co u Was! Jak Grzechotniczek?
 
Trzymajcie jutro kciuki o 13:45 ( w Polsce 14:45, Pryzy u Ciebie to nie wiem, która godzina będzie, więc trzymaj cały dzień ;-) ). Udało się przełożyć wizytę z 20 kwietnia na jutro. Będę miała duży scan i rozmowę z genetykiem. Na amnio się nie zdecyduję, jak dla mnie 1% ryzyka poronienia to o 1% za dużo. Jakoś już się trochę uspokoiłam, co ma być to będzie. Nawet jak się drugi zespolaczek by trafił. Olisia kocham nad życie to i drugiego zespolaczka będę kochać :-) Dodali mi 8 lat w tym teście potrójnym, bo mam już jedno dziecko z ZD, stąd wyniki takie, a nie inne. A nikt nie raczył zajrzeć do papierów, że Oliś ma trisomię prostą, a nie translokację i, że ja mam prawidłowy kariotyp. Oprócz tego jak miałam krew pobieraną miałam grypę żołądkową, byłam na lekach przeciwbiegunkowych i byłam ogólnie przeziębiona.
Dzięki Wam Dziewczynki :tak:
 
kacha bede trzymała mocno kciuki, a ty daj nam szybko znac jak po wizycie..

a ja ide walczyc dalej z grypą...ze tez sie mnie uczepiła..mówie wam jaka jestem chora to szok:szok:
 
reklama
Kasiula u mnie to 8:45 rano, wiec na pewno potrzymam kciuki!:tak: Dobrze ze przyspieszyli wizyte!
I wiesz, tak sobie wlasnie o tym myslalam, ze Ty wlasnie sporo chorowalas, a gdzies czytalam ze to moze falszowac wyniki.... poza tym strasznie niewporzadku, ze nie biora pod uwage indywidualnego przypadku, tylko tak do jednego wora... a potem taki stres i niepewnosc...

W kazdym razie niecierpliwie czekam jutro na wiesci!
 
Do góry