reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

grudniówki kulinarnie !!!

Naleśniki z kurczakiem
Robimy zwykle naleśniki, kto jakie lubi, ja robię tak: woda gazowana, mleko+troszkę cukru, troszkę soli, mąka i juz.
Farsz do naleśników:
300 gr piersi z kurczaka
300gr pieczarek,
1 marchewka
pół cebuli
przyprawa do gyrosu
To wszystko podsmażam na patelni
Potem nakładam ten farsz na naleśnik dodaje 1lyzke żółtego sera, startego na tarce, ale nie zawijam tylko robię trójkąt z tego naleśnika
jak już są gotowe wszystkie trójkąciki, to każdy maczam w make a potem w jajko i obsmażam na oleju na patelni
Podaje te naleśniki z grzybowym sosem i barszczem czerwonym
Dla mojego meza Pycha
Smacznego!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej!
mamusia - zajebiste ciasto na naleśniki robisz :-D:-D:-D I co, dobre wychodzą z samej wody mleka cukru i soli??? ;-);-);-) Oczywiście to taki mały żarcik - My oczywiście wiemy - wiemy, że mąkę też dodajesz.:-):-):-)
 
Hej!
mamusia - zajebiste ciasto na naleśniki robisz :-D:-D:-D I co, dobre wychodzą z samej wody mleka cukru i soli??? ;-);-);-) Oczywiście to taki mały żarcik - My oczywiście wiemy - wiemy, że mąkę też dodajesz.:-):-):-)
wiadomo ze dodaje make, po prostu napisałam co ja daje, ze nie daje tylko mleko, bo wiem ze dużo ludzi daje wyłącznie mleko i jajka
 
No to ja piszę te potrawkę chińską;-)tylko nie wiem jak to w skrócie i w miare prosto napisać, no dobra zobaczymy, tylko problem, że ja wszystko na oko robię:sorry:ale napiszę choć ilości mniej więcej.
No to tak: schab, dla nas dwoje, to takie dwa, trzy plastry jak na kotlety( myślę koło 30-40dkg), trzeba pokroić w kostkę, nie za dużą
marchew, pietruszka korzeń i seler, wszystko w kosteczkę, najwięcej marchewki, reszty ciut mniej niż marchewki, tak ok. 3-4 średnie marchewki, 2 małe pietruszki, kawałek selera.
Najpierw cebulkę poddusić, dodać schab, i posmażyć go, tak, żeby zmiękł i zarumienił się trochę.
Warzywa wsadzić do wody, dodać bulion wołowy( a wody to tak, żeby za gęste, ani za rzadkie nie było, myślę, że koło litra-do półtorej)zacząć gotować.
I dodać potem schab z patelni, do tych warzywek, oczywiście z tym olejem, co by lepszy aromat był, jak ktos nie lubi bardzo tłustego to można troche mniej tego dodać.
Potem gotujemy, gotujemy, żeby mięsko było miękkie, a doprawiamy: pieprz, vegeta, (ja soli nie daje, bo i tak dośc słone wychodzi), maggie, papryka, chilli(powinno być takie ostrzejsze, ale to wg uznania), curry powinno być troche więćej, czosnek granulowany, i czasem dodaje troche imbiru i gałki muszkatołowej, smaku niestety nie wyślę, :-Dwięc przyprawy wg uznania, ale taki curry smaczek powinien być.
na koniec pietruszeczka zielona do smaku, i zaprawić bułeczka tartą, żeby takie gęściejsze było

SMACZNEGO!!!;-)
 
ojej, ale gapa, podasje się z ryżem, ryż na talerzyk, i na ryż się polewa te potrawkę, mięsko, warzywa, i polewki co by suche nie było;-)
 
Następne:
mięsko mielone, ja robię 250g wieorzowe, 250g wołowe( to tak na 2 dni mam na obiadek)
pieczarki ok 250g, papryka czerwona, warzywa:jedna marchewka większa, mała pietruszka, trochę selera starte na tarce(z tego akurat wychodzi spora ilość i potrzebna bardzo głęboka patelnia, więc jeśli ktoś chce mniej, to ilości wg uznania)


Mięsko mielone smażymy na patelni z podduszoną wcześniej cebulką, troszkę doprawiamy sol, pieprz, vegetka, przyprawe do mięsa mielonego(po troszku)
jak juz mięsko się podsmaży dodajemy warzywa, pieczarki pokrojone w plasterki, paprykę w plasterki, podlewamy troszke wodą i dusimy, jak juz wszystko będzie miękkie, doprawiamy wg uznania.
do tego goyujemy kaszę jęczmienną, i robimy surówkę :marchewka z jabłkiem starte na tarce grubej, z jogurtej naturalnym, + sok z cytryny i cukier do smaku

Układamy na dużym talerzy plaskim wzdłuż w takie pasy, najpierw mięsko od lewej, na środku kasza, i po prawej surówka, pyszota, mniam

SMACZNEGO!!!;-)
 
a kurczaka słodko-kwaśnego najlepiej piersi z kurczaka albo mięsko z kurczaka z rosołku, bo wtedy ma aromat, robimy takie kulki z mięska, maczamy w cieście naleśnikowym, i smażymy na głębokim oleju.
Do tego to ja przeważnie z lenistwa sos słodko-kwaśny ze słoiczka najlepiej uncle ben's(najlepiej mi smakuje), jak mężulkowi się chce to zrobi sos, taki z papryczką, ananasem, ale ja nigdy nie robiłam.
Sos na patelnię razem z kurczakiem, można ciut doprawić do smaku, jak kto woli, ciut go podgotować, ryż na talerz siup + sos i gotowe

A o reszte to niestety mojego szefa muszę zapytać;-)bo on takie specjały na codzień robi, ja tam tylko tak skromnie kucharze:-)ale w kuchni potrafimy sie pokłócić, bo ja mam swoje sposoby, a on swoje, tak to jest mieć szefa w domu:tak:
 
przepis na pizze, tania i smaczna
ciasto:
15gr drożdży
1szkl wody
szczypta soli
2 łyżki oleju
2 szklanki maki
wymieszać i postawić na 30min w cieple miejsce, po 30 min ciasto na blaszkę, a potem to już wasza fantazja, ja zazwyczaj daje wszystko co mam w lodowce :zawstydzona/y: no i dużo sera
Smacznego!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Ja robie nalesniki tak:
Nalesnik daje mleko, maka troche soli, 2 jajka , troche cukru.
piers z kurczaka kroje na male kawaleczki, podsmazam lub gotuje, do nalesnika wkladam kilka kawalkow kuraczka i sypie sporo startym serem, czasem daje tez pieczarki. Nalesniki zawijam, ukladam w naczyniu zaroodpornym jeden obok drugiego, zalewam pomyslem na zapiekanke knora ( Jakas zapiekanke w sosie serowym lub smietanowo ziolowym) i wkladam na jakies 10-15 minut do piekarnika.
Smacznego.

Drugi sposób to takie krokiety.
Nalesniki zawijam w srodku z pokrojona parówka i serem tylko ze wtedy robie takie bardziej koprty z tych nalesnikow. Maczam w jajku, bulce tartej i na patelnie.
Smacznego:tak:

Zglodnialam:zawstydzona/y:
 
Do góry