reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
dokładnie tak.. u mnie akurat w szpitalu masz dziecko ciągle przy sobie , to zależy gdzie rodzisz.
Odpuscmy sobie tę niemiłe komentarze i historię kobiet z cesarek , które chodzą zgięte w pół 🙈 leżałam z 2 dziewczynami po cięciu i jak swoje dziecko kocham takich widoków nie widziałam 🤫. Zluzujmy bo uwierzcie , że nie każda która tu planuje ten piękny naturalny porod to tak go zakończy ;)))
w teorii masz racje, a w praktyce ja np. Przed pierwszym porodem przelecialam tysiące wątków na forum i czułam potrzebe poznania każdej historii z osobna, by wiedzieć co może mnie ewentualnie czekać. Nic nie jest tak dobrym źródłem wiedzy, jak doświadczenia kobiety już po. Jeśli by w trakcie SN powiedziano mi, ze musimy robić szybkie CC bo coś tam, to byłabym dużo bardziej spokojniejsza wiedząc co dalej niż nie wiedząc nic, ale to tylko ja 😅

Temat porodów i tak wróci pewnie po wakacjach na jesien. :) na razie jak mówisz, zluzujmy i cieszmy się jeszcze małymi brzuszkami przed upalnym (oby) latem :D
 
W poniedziałek miałam prenatalne USG i pobrali mi krew od razu po USG na tą pappe czy jak to tam się nazywa 🙈 a dziś miałam pobieraną krew na morfologie, TSH, HIV itp. U swojego lekarza byłam 20 maja i kazał mi zrobić te Podstawowe badania krwi tydzień przed wizytą która mam 10go czerwca....
Pewnie żeby wyniki już na pewno były, bo przy niektórych badaniach nie są na następny dzień 🤷‍♀️
 
Okej, ja właśnie tez miałam go rozpisanego do IVF, a tu wpadka naturalna tyle ze brałam od pozytywnego testu, czyli 10 dpo. Mam rozpisany do 12tc, wiec czas się żegnać 😅 Oo, to ja jakiś mocny skutków ubocznych nie miałam, ale ta moja dawka to tez nie jakaś zawrotna 1/3amp co 3 dni :) encortonu nie biorę, ale domyślam się, ze jest to stres :(
Czyli jesteśmy w podobnej sytuacji 😃
Teraz brałam 0,5 ampułki co 4 dni i objawy miałam takie jakby przeziębienie/grypa mnie brała, ból głowy lub łamanie w kościach i temperatura do 38. Może to przez to że choruję na reumatyzm i mam zbyt wysoką odporność organizmu który leczę i zbijam dzięki encortonowi🤨
 
Dziewczyny ja chciałam rodzić sn, chodziłam z moim na szkołę rodzenia, uczyłam sie oddychać i co, wystarczył jeden dzień, wysokie ciśnienie, skierowanie do szpitala i decyzja o cc na drugi dzień. Nic nie wiedziałam na temat cesarki, cały wieczór siedziałam w telefonie i nadrabialam informację. Byłam przerażona ale na szczęście wszystko sie udało. Powiem szczerze, że brakowało mi bardzo przytulenia małego po porodzie. Przyłożyli mi go na chwilę do buzi i zabrali. Zobaczyłam synka dopiero pare godzin później, jak doszłam do siebie. Dziewczyny czy to będzie poród sn czy cc, najważniejsze, żeby skończył sie szczęśliwie i żeby nie było żadnych kąplikacji i tego życzę każdej z nas.

Sn też nie gwarantuje możliwości przytulenia dziecka zaraz po porodzie.
 
Pewnie żeby wyniki już na pewno były, bo przy niektórych badaniach nie są na następny dzień 🤷‍♀️
Domyślam się ale chodziło mi o to że ginekolog powiedział abym zrobiła badania tydzień przed wizytą a Ja była dziś czyli dokładnie 8 dni przed wizytą a nie 7 dni i napisałam rano wiadomość z zapytaniem czy nie będzie tak jakby większego problemu 🙂
 
reklama
Rozumiem, to faktycznie lepiej nie w twojej sytuacji.

Oczywiście temat porodów i karmień dzieciątka, to temat rzeka, dlatego nie ma co negować, ani sn, ani cc, każda kobieta ma też inny zakres bólu.
Tak jak pisałam pierwszy poród z nacinanym kroczem, przy drugim pękłam i po jednym jak i po drugim śmigałam jak mała wyścigówka, w 2016 r miałam też usunięty wyrostek robaczkowy, pod narkozą i również chwila moment stanęłam na nogi i sama wszystko ogarniałam, a dziewczyna obok mdlala tylko po wstaniu z łóżka, także każdy organizm inaczej reaguje i nie ma co porównywać.
I tak jak ktoś już napisał, jaki poród byśmy nie wybrały, to najważniejsze, żeby z dzieciaczkiem było wszystko okej i obyło się bez komplikacji ;*
A ja jestem w ogóle dziwna bo lubię dentystę. A też czytałam jak dziewczyny pisały, że mogą rodzić, ale do dentysty nie pójdą :)) a ja dentysta czy kosmetyczka jakieś mikroiglowe zabiegi lubię, bo to mi się kojarzy z relaksem i pielęgnacją. Ale już pobranie krwi, zastrzyk to dramat, to już jest takie medyczne :)))
 
Do góry