reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Ja tak miałam ale faktycznie miałam biały śluz ale to przez luteinę. A nic kompletnie nie masz ?
Hmmm No trochę może bialawego i przezroczystego śluzu, ale nie zawsze… mam takie uczucie jakbym plamila, coś ze mnie się wylewało a niewiele tam widzę… dziwne. 🫣
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny, ja się witam smutna wiadomością. Dziś w nocy po 13 latach odszedl nasz pies. Czuję ulgę bo odszedł w sowim w domu, w swoim łóżku, koło nas. Nie mieliśmy serca dać go do uśpienia. Męczył się już wczoraj bardzo, na rękach mąż go znosił na dwor. W nocy też się kręcił i nagle taka cisza. I wiecie w ogóle wczoraj tak się modliłam żeby nie cierpiał i odszedł w domu. Także jest smutek ale i ulga że stało się to przy nas.
Ściskam Cie mocno, moja jamniczka rok temu umarła mi na rękach, ale też chorowała i też miałam gdzieś z tyłu głowy myśl kiedy nadejdzie ten czas na uśpienie. Ale sama wybrała moment i umarła przytulona do mnie. Niech biegają razem za tęczowym mostem. Trzymaj się Kochana 😘😘
 
A ja właśnie poruszałam wątek wakacji w ciąży, czy można na nie jechać podczas zwolnienia lekarskiego? Czy bierzesz urlop w pracy? A może masz jeszcze jakąś inną sytuację życiową.
Ja prowadzę swoją firmę takze nie jestem na zwolnieniu lekarskim niestety 😔 ale w pierwszej ciąży pracowałam na etacie i byłam na L4 i normalnie jechałam na wakacje😁
 
Ja prowadzę swoją firmę takze nie jestem na zwolnieniu lekarskim niestety 😔 ale w pierwszej ciąży pracowałam na etacie i byłam na L4 i normalnie jechałam na wakacje😁
Miałaś jakieś dodatkowe zaświadczenie od lekarza i braku przeciwwskazań do podróży czy coś takiego? Czy ryzykowałaś w razie kontroli? Sama nie wiem jak ugryźć temat a myślałam o wakacjach za granicą w sierpniu, gdzie jak sądzę pewnie pójdę już na zwolnienie.
 
Dzień dobry dziewczyny, ja się witam smutna wiadomością. Dziś w nocy po 13 latach odszedl nasz pies. Czuję ulgę bo odszedł w sowim w domu, w swoim łóżku, koło nas. Nie mieliśmy serca dać go do uśpienia. Męczył się już wczoraj bardzo, na rękach mąż go znosił na dwor. W nocy też się kręcił i nagle taka cisza. I wiecie w ogóle wczoraj tak się modliłam żeby nie cierpiał i odszedł w domu. Także jest smutek ale i ulga że stało się to przy nas.
Jak cierpiał to już poczuł ulgę... Współczuję.
 
Dzień dobry dziewczyny, ja się witam smutna wiadomością. Dziś w nocy po 13 latach odszedl nasz pies. Czuję ulgę bo odszedł w sowim w domu, w swoim łóżku, koło nas. Nie mieliśmy serca dać go do uśpienia. Męczył się już wczoraj bardzo, na rękach mąż go znosił na dwor. W nocy też się kręcił i nagle taka cisza. I wiecie w ogóle wczoraj tak się modliłam żeby nie cierpiał i odszedł w domu. Także jest smutek ale i ulga że stało się to przy nas.
strasznie to przykre, ale teraz będzie mu już tylko lepiej bez bolu i cierpienia. Trzymaj się kochana❤️
 
Dzień dobry dziewczyny, ja się witam smutna wiadomością. Dziś w nocy po 13 latach odszedl nasz pies. Czuję ulgę bo odszedł w sowim w domu, w swoim łóżku, koło nas. Nie mieliśmy serca dać go do uśpienia. Męczył się już wczoraj bardzo, na rękach mąż go znosił na dwor. W nocy też się kręcił i nagle taka cisza. I wiecie w ogóle wczoraj tak się modliłam żeby nie cierpiał i odszedł w domu. Także jest smutek ale i ulga że stało się to przy nas.
Współczuję, to ciężkie przeżycie 😔
 
Jestem z natury bardzo chuda. To też nie pomagało zajść w ciążę swoją drogą, miałam również chude endometrium, ale to z tego powodu, że miałam jego zapalenie akurat. Ale ważyłam 44-47 kg, wąska talia, brzuch jak deska. Ja teraz źle znoszę rosnący powoli brzuszek. Jak mi go momentami wypchnie to mam tak strasznie twardy i napięty jakbym miała pęknąć, no jak kamień. Już się martwiłyśmy z Mamą, bo też wiemy, że twardnienie brzucha to nie jest zbyt dobry objaw, ale piszą, że dopóki nie towarzyszy ból czy krwawienie to obserwować jedynie. Ja mam wrażenie, że moje ciało tak źle znosi to wypychanie się brzucha i tak się mocno napina po prostu. Tylko co będzie dalej...
 
reklama
Miałaś jakieś dodatkowe zaświadczenie od lekarza i braku przeciwwskazań do podróży czy coś takiego? Czy ryzykowałaś w razie kontroli? Sama nie wiem jak ugryźć temat a myślałam o wakacjach za granicą w sierpniu, gdzie jak sądzę pewnie pójdę już na zwolnienie.
Ja pojechałam ryzyk fizyk, do głowy mi wtedy nie przyszło, ze ktoś mnie skontroluje. Na zwolnieniu lekarskim byłam od 5 tyg ciąży do końca i ani razu nie miałam kontroli 🤷‍♀️ tylko to było 10 lat temu... może warto spróbować dogadać się z pracodawcą aby na czas wyjazdu dal urlop? Ale moja szwagierka w sumie na L4 ciazowym tez wyjeżdżała normalnie na urlop. Znając życie ja bym pojechała 😉
 
Do góry