Edka88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2022
- Postów
- 594
Mój brzuchol obecnie wygląda jak w pierwszej ciąży w 5 miesiącuLaski ale mi wieczorem brzuch wywala. Rano przysięgam że jest o połowę mniejszy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój brzuchol obecnie wygląda jak w pierwszej ciąży w 5 miesiącuLaski ale mi wieczorem brzuch wywala. Rano przysięgam że jest o połowę mniejszy
ale ja tez nieraz wieczorem mam taki brzuch konkretny wieczorem a rano magia, prawie nicLaski ale mi wieczorem brzuch wywala. Rano przysięgam że jest o połowę mniejszy
to luxmed, tak? Ja miałam przeboje z medicover w warszawie w pierwszej nieudanej ciąży. Usg miałam u samych niemiłych, gburowatych typków (oczywiście lekarz prowadzący bez usg )Katarzyna Przygoda. W opiniach na znanym lekarzu ma 2 Opinie gdzie błędnie zmierzyła NT w 11 tygodniu a później u innego lekarza sie to nie potwierdziło Mam nadzieje, że u mnie to tez pomyłka.. Generalnie wizyta trwała kilka minut a na opisie jest ze wszystko sprawdzone.. Czy są narządy itd Jakoś nie chce mi sie wierzyć.
Na pewno to uczynię bo nie można robić takich rzeczy.. zwłaszcza kobiecie w ciąży. Każda z nas się zamartwia czy wszystko ok a tu takie rzeczy. A może dobrze zmierzyła i rzeczywiście tak jest, ale to jej watpliwościach i tłumaczeniu ze może się samo wchłonie i to nie jest żaden wyrok to już nie wiem. Sama nie wiedziała co powiedzieć.piękna mała istotka dobre podejście. Powiem Ci szczerze, że jak okaże się to co ja myślę, czyli pomyłka lekarki to normalnie bym jej chyba nagadała. A na pewno bym ją obsmarowała na znanym lekarzu. Trzymaj się i życie cierpliwości i spokoju na ten nasz nie piękny weekend
Nie pamiętam kochana czy to pierwsza czy kolejna ciąża u Ciebie, u mnie pierwsza i brzuchol też już widoczny Ciężko się ukryć, na zdjęciu mój "strój roboczy", więc gdybym nie powiedziała oficjalnie w pracy to i tak byłoby widać, że coś jest na rzeczyLaski ale mi wieczorem brzuch wywala. Rano przysięgam że jest o połowę mniejszy
Tak, luxmed. W piątek po badaniach jak będę potrzebować konsultacji z genetykiem to na pewno się odezwę na priv Dziękujeto luxmed, tak? Ja miałam przeboje z medicover w warszawie w pierwszej nieudanej ciąży. Usg miałam u samych niemiłych, gburowatych typków (oczywiście lekarz prowadzący bez usg )
Pewnie masz już umówioną wizytę, ale widzę, że moja lekarz od prenatalnych ma jeden termin na rano na wtorek. Oprócz tego, że jest ginekologiem, jest też genetykiem i jest bardzo utytułowana. Przyjmuje m.in. w Premium Medical na Wiatracznej nie tylko na usg, ale też na konsultacje genetyczne.
U mnie robiła i przez brzuch i transwaginalnie w 12+0. Piszę jakbyś szukała dobrego lekarza/kogoś z polecenia. Trzymam kciuki
liczę na to, że nie będziesz musiałaTak, luxmed. W piątek po badaniach jak będę potrzebować konsultacji z genetykiem to na pewno się odezwę na priv Dziękuje
Ja teraz chciałabym się pilnować.. ale to nie zawsze mi wychodzi, jak w głowie tyle pomysłów na pyszności i już mam 2.5 kg na plusie..Ja w pierwszej ciąży tez jadłam zbyt dużo ale teraz się pilnuje a kilogramy i tak pędzą jak szalone
Ile bym dala żeby to było tylko 2,5 kg u mnie ciezki kaliber niestetyJa teraz chciałabym się pilnować.. ale to nie zawsze mi wychodzi, jak w głowie tyle pomysłów na pyszności i już mam 2.5 kg na plusie..
Laski ale mi wieczorem brzuch wywala. Rano przysięgam że jest o połowę mniejszy
Wow dziewczyny, aż sprawdziłam i u mnie to wygląda jakbym zjadła większy talerz spaghetti Mój maluch chyba postanowił się wciskać w stronę kręgosłupa. Pierwsza ciąża, 13+0.Nie pamiętam kochana czy to pierwsza czy kolejna ciąża u Ciebie, u mnie pierwsza i brzuchol też już widoczny Ciężko się ukryć, na zdjęciu mój "strój roboczy", więc gdybym nie powiedziała oficjalnie w pracy to i tak byłoby widać, że coś jest na rzeczy