reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Ciekawe czemu nie wypisali Ci tej samej co miałaś wcześniej. Skoro dobrze działała... Daj znać jak po wizycie. Ja kontrolną mam 15stego. Ciekawe czy będę miała też tą krótko działająca na dzień. Oby nie.
Ja na szczescie narazie po jedzemiu cukry mam ok staram sie jak moge. No wlasnie nie wiem mowilam tamtej pani doktor ze mialam gensulin teraz musze znowu mowic . Juz probowalam jesc miej i wiecej dojesc w nocy kawalek chleba nic nie zmienia tego cukru.
 
reklama
będzie dobrze. Z każdym tygodniem będzie lepiej, a jak dziecię się urodzi to nie będzie czasu na myślenie.
no ja też tak właśnie miałam. Najpierw USG a zaraz po nim pobrali krew. I też właśnie powiedzieli że do 10 dni będą wyniki. Jak coś będzie nie tak to będą dzwonić i proponować dalszą diagnostykę a jak będzie ok to mam sobie zadzwonić i zapytać czy już wynik jest. Bo muszę jechać po niego osobiście 🤦 80 km 🤦 powiedzieli że tak poufnych dokumentów nie wysyłają 🤷 24 byłam na rpenatalnych także myślę że 4 czerwca zadzwonię spytać czy już są. Mam nadzieję że nie będą dzwonić i wszystko będzie ok, zaczynam panikowac. Choć tak sobie myślę że już by dzwonili jakby coś było nie tak. W ciąży nr. Miałam ryzyko pośrednie po pappie i dzwonili chyba po 4 dniach. Ale powiedzieli że nie proponują dalszej diagnostyki
Ojej musisz sama pojechać po wyniki? Strasznie....chociaz tyle ze nie dziwnią to najprawdopodobniej wyniki są dobre 🙂 Mnie się pytali czy jestem ze Szczecina bo tam robiłam badania prenatalne, a Ja odpowiedziałam że nie, że mam około 100 km do nich to od razu zaproponowali że wyniki wyślą listownie....tylko że zamiast 7 dni na wyniki to około 10 dni będę czekać
 
Ja robilam z samej passaty bez mięska a z dodatkiem grana padano, tak też czasami lubimy i zdecydowanie wchodzą mi obiady bez miecha ,no ziemniaczki, sadzone mizeria i kefir, albo ziemniaczki i szparagi ,pierogi ruskie dzis bede miala ,
ja mięsa nie jem a jakbym nie była Wege to i tak bym w ciąży nie jadła bo też mnie te zapachy odrzucają... ale mam koleżankę która też jest w ciąży to ma na odwrót , mięso codziennie by jadła 😂
 
Mam tak samo. Wczoraj zaczęłam nadrabiać. I chciałam podpisywać, ale przyszedł do nas kolega i poszliśmy na spacer do lasu. 😁 Pozniej na chwilę do niego do domu, a później serial i do spania.
Wgl ja taka szopkę wczoraj odstawiłam z tą insuliną 😭😭😭 ja nie wiem jak mam sobie ją wstrzykiwać jak ja nie patrzę jak mi się krew pobiera. Mój do mnie, że co ja cuduję, że to dla dziecka żebym o nim myślała a ja, że nie dam rady. Pokazał mi jak on sobie wstrzykuje bo ma też cukrzycę ale nie pomogło mi to jeszcze gorzej było 😁 i w końcu go uprosiłam i mi wstrzyknął 🤣🤣


Nic nie mów. Mi apetyt wraca powoli... A mam zakaz słodkiego i ogólnie odrzut od słodyczy. Ale nutella by weszła 😭😭😭 gołąbki ostatnio jadłam bo wygrzebałam jeszcze ze świąt z zamrażarki to wsadziłam w mikro i odgrzałam. Kij że na sucho, 🤣 i tak były pyszne.

Dokładnie. Ja mam zalecenie co 4 tygodnie sprawdzać tsh. Mialam minimalnie przekroczone. Ale moja tarczyca nie istnieje praktycznie więc pilnuję konkretnie.

Co znaczy, że źle działa na Ciebie? Ja dzisiaj obudziłam się z lepszym samopoczuciem i nie głodna jak wilk. Cukier na czczo 86. Po pierwszej aplikacji. Ale w nocy wstawałam z 4 razy siku i pić.

Nie ja nawet nie oglądam. Czekam chociaż do prenatalnych. Po tylu latach się w końcu doczekałam i jakby wolę się wstrzymywać z zakupami.

Ja też już w żadne spodnie nie wchodzę. Tzn wchodzę ale nie zapnę. 😁😁

Są wózki z fotelikami, które nie są tylko antymandatami. Jak kupuje się wózek No name to na bank antymandat.

To musiało być straszne.. Moja mama urodziła moją siostrę oplątaną pępowiną... (błaga o cesarkę i później potwierdzono, że gdyby była cesarka to by nic się nie wydarzyło takiego). Żyła ale w ciągu doby odeszła... 😔😔 Byłoby między nami 6 lat różnicy.. Pamiętam jak na nią czekałam i jak kopała mnie jak przytulałam się mamie do brzucha. A później pustka. Popłakałam się 😭😭😭...

Jezu mam tak samo. Nie znoszę kiedy ja coś zaplanuję i nagle ktoś mi krzyżuje plany. 😁😁 Albo zmienia zdanie co chwilę. Ja się nastawię i nagle klops. 🤣🤣

Każą zrobić krzywą cukrową. Ja mialam 94 i już mnie zakwalifikowali. Krzywa potwierdziła. Raczej to nie przez płatki tak mie się widzi.

Na moje stanowisko też nie wsadzą byle kogo. Bo jestem na takim procesie że mam dużą wiedzę i doświadczenie. No i poza tym tam jest tak że każdy dzień to ciągle nowa wiedzą. Samo szkolenie że 3 miesiące trwa na start. A gdzie reszta... Ja się boję, że jak wrócę to mnie wyeksmitują z niego (a mamy wyższą stawkę niż reszta hali)..

Jezu 🤣🤣🤣 dobrnęłam doczytałam hurraa.
Gratuluję mamuśki po wizytach ślicznych bobasów, i trzymam kciuki za dzisiejsze ❤️❤️
Tak u mnie też 6 lat i mój syn bardzo to przeżył.
 
ciii 🤫 zostawcie to na forum zamknięte
Jest tu jakaś Kobitka z ZUS-u?😅 napewno jakaś zza rogu nas po cichu podgląduje 😅
Myślałam, że tylko ja trzymam to tak długo długo w tajemnicy 😁
Ja też nie mówiłam.. ale to dlatego, że mam lekko nieciekawą sytuację rodzinną i nie czuję, że wszyscy powinni akurat teraz wiedzieć.. oczywiście później pewnie będzie foch, ale cóż zrobić, życie 🤷🏻‍♀️
Mnie nie mecza mdlosci ani wymioty,ale ta ciąża jest inna ,całkiem inna ,od samego początku mam mega ból piersi ,ale taki ze jak ściągam stanik to skrecam się z bólu i w sumie tyle jeśli chodzi o efekty bycia w ciąży, odliczam bardzo do ruchów dziecka

Moj lekarz jeszcze nie widział wyników, wszystko mam w miarę w normach tylko tsh 3,6 a u was jakie tsh? Pewnie będę brała tabsy na to
Ja tsh na początku ciąży miałam 2.27 i lekarz podwyższył mi dawkę euthyroxu, żeby obniżyć. Teraz mam 0.6.
 
będzie dobrze. Z każdym tygodniem będzie lepiej, a jak dziecię się urodzi to nie będzie czasu na myślenie.
no ja też tak właśnie miałam. Najpierw USG a zaraz po nim pobrali krew. I też właśnie powiedzieli że do 10 dni będą wyniki. Jak coś będzie nie tak to będą dzwonić i proponować dalszą diagnostykę a jak będzie ok to mam sobie zadzwonić i zapytać czy już wynik jest. Bo muszę jechać po niego osobiście 🤦 80 km 🤦 powiedzieli że tak poufnych dokumentów nie wysyłają 🤷 24 byłam na rpenatalnych także myślę że 4 czerwca zadzwonię spytać czy już są. Mam nadzieję że nie będą dzwonić i wszystko będzie ok, zaczynam panikowac. Choć tak sobie myślę że już by dzwonili jakby coś było nie tak. W ciąży nr. Miałam ryzyko pośrednie po pappie i dzwonili chyba po 4 dniach. Ale powiedzieli że nie proponują dalszej diagnostyki.
możliwe kochana, pewnie. A ja się tak chwaliłam że mi odpuściły mdłości a kuźwa od wczoraj tak mi niedobrze.
ja też na mięso patrzeć nie mogę. U mnie od początku wjeżdża chleb z pomidorem malinowym., Teraz arbuz i truskawki. A jutro mam zamiar zaciągnąć męża na pizzę suprime do pizza hut
wow to dużo miejsca. Nam się też zawsze marzyła trójka dzieci ale no życie zweryfikowalo i chyba stanie na dwójce. Za to mąż już rozgląda się za labkiem i ja przeciwna wcześniej. Zero zwierząt bo te straty są najgorsze tak teraz mu powiedziałam że ok będzie labek ale tak za rok, może dwa weźmiemy pieska. Mój mąż w ogóle jest taki że musi być w ruchu. Zawsze rano wstawal brał psa szedł na zakupy, na targ, potem robił nam śniadanko, lecila z małą na plac zabaw, potem zaś z psem spacer. Teraz mu tego strasznie brakuje, nie ma co ze sobą zrobić. Mi w ogóle od zawsze marzyła się adopcja dziecka. Tzn. chciałam mieć 2 swoich a jedno adoptowac ale mąż powiedział że albo swoje albo w ogóle.
A jak będzie życie zweryfikuje
tzn, jeden pokój taki ze 40 m2 to będzie bawialnia, ale jak by było dziecko to się poupycha zabawki do pozostałych sypialni 🙂
 
to z jednej strony jest jakieś "pocieszenie" a z drugiej to mega współczuję pierwszej ciąży no i teraz tych mdlosci... ja mam najsilniejsze z samego rana jak wstanę :/ ja wymiotowałam tak mocno wczoraj i cały dzień mnie mulilo ale musiałam iść do pracy. W ogóle apetytu nagle nie mam , nic mi nie smakuje. Nie wiem co jeść a jeszcze tydzień temu jadlam jak wilk i smaki były . Włosy też mi wypadają na potęgę... nie wiem może dlatego że nie jem mięsa.. zaczęłam myśleć że to zaczątek anemii :/ aczkolwiek czerwone krwinki w normie z tego co mówiła lek. 🤦
Może zbadaj żelazo? Moja siostra tak ma, morfologia wzorowa, A żelazo sporo poniżej normy i musi brać tabsy
 
reklama
A ja Wam napiszę, że moje panikarstwo już się odzywa. Na ostatnim usg byłam w poprzedni wtorek- wszystko super. W piątek wyniki Sanco- bosko. Niestety już od weekendu myślę, czy z córeczką wszystko ok. Chcę kupić ten pieprzony detektor, ale partner kręci nosem, że nie powinnam mieć w domu takiego urządzenia (w domyśle, że będę używała codziennie).
Ja mu mówię, że powinniśmy ograniczyć wydatki, bo od początku ciąży chodzę na usg co tydzień. Jedno usg=cena detektora. Pozostało 6 miesięcy ciąży 😆
Moja ginekolog wie, jak bardzo się martwię i że 3 poronienia zatrzymane odcisnęły piętno… Ostatnio powiedziała żebym przychodziła do niej bez zapisu na sprawdzenie tętna, pomiędzy innymi wizytami, ale nie wiem czy będzie liczyła mnie jak za wizytę, czy potraktuje mnie ulgowo. I tak płacę 200zł zamiast normalnych 300.
Eh, planuję wybrać się do niej w ten piątek.
Ja używam codziennie detektora bo inaczej nie umiem
 
Do góry