Aurora84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2020
- Postów
- 1 009
Hej kobietki. Ja dziś byłam na ekspresowej wizycie bo wpadłam w panikę, ale już tłumaczę od początku. Rano wstałam bo miałam jechać zrobić badania ale że miałam nieprzespaną noc bo mnie bark bolał to zrezygnowałam. Przy drugiej wizycie w toalecie dostałam brązowego plamienia, serce mi stanęło ale ogarnęłam się i umówiłam na wizytę. Oczywiście recepcjonistka stwierdziła, że pewnie niepotrzebnie się umawiam bo to nic takiego i chciała pytać gin czy mam przyjeżdżać ale się uparłam i odpuściła. Wizyta była szybka bo tylko podglądowe usg bez pomiarów bo w poniedziałek mam normalną wizytę. Z dzieckiem wszystko dobrze, maluch rośnie i serduszko bije. Te plamienie to krwiak który na szczęście nie zagraża dziecku i trochę się oczyszcza więc może się to powtórzyć ale nie musi. Mamy leżeć i wypoczywać to powinien się wchłonąć, poza tym dołożono mi 100 luteiny.