reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Dziewczyny, a czy wasi ginekolodzy pozwalają już na wizytę z osoba towarzysząca? Moja gin wstrzymała to jak zaczęła się pandemia.. i niestety tak jest do dzisiaj. Na badania prenatalne ide w inne miejsce (moja się tym nie zajmuje) j tam spokojnie mój mąż może być ze mną.
Swoją droga muszę się niezłe nagimnastykować teraz by załatwić sobie wolne czy home office na prenatalne. Miałam wizytę na 7.06 idealnie po pracy.. ale mój mąż teraz będzie płynąc do domu, a nie lecieć.. :( wiec musiałam to przesunąć. Dzwonie dzisiaj i jedyny wolny termin racjonalny to 9 czerwca na 10.00.. na popołudnia zupełnie nic nie ma.. mam taka prace ze w biurze aktualnie jest deficyt 3 pracowników i jedna osoba nadrabia orace tych 3 osób, wiec urlopy są wstrzymane. Zła jestem, bo chce by mąż tez zobaczył fasolkę, bo to będzie raczej jedyna okazja by go/ja zobaczyć. W pracy nie wiedza nic o ciąży, i nie zamierzam mówić do ukończenia 1 trymestru, wiec tu nie ma opcji ze skorzystam z wyjścia na badania w trakcie pracy. Nie chciałam zmieniać miejsca tych badań, bo robiłam tam w pierwszej ciazy i byłam zadolwona(invicta).. patrzalam na znany lekarz to jest kilka osób, ale kurcze jednak zaufany lekarz to co innego zwłaszcza w badaniach genetycznych.. wiec reasumując muszę teraz wymyślić coś ciekawego dla szefa.. 😩
Do ginekologa nie brałam męża bo po co, chodził na prenatalne ale teraz zobaczymy jakie godziny itp. U nas nigdy nie było widać za dużo w sensie twarzy bo dziecko zawsze odwrócone...
 
reklama
A nie możesz wziąć Home Office z przerwą na sprawy osobiste ogólnie?

Ja zawsze na wizyty chodziłam sama 🤷‍♀️ nie ciągałam męża ze sobą.
pracuje w koreańskiej firmie. Ich mentalność jest tragiczna.. wymyśliłam, sobie ze w ostateczności powiem ze córka ma neurologopede na NFZ i muszę iść na ta wizytę..


Mój mąż bardzo przeżywał w pierwszej ciazy widok malucha na usg. Zawsze sam prosił mnie by mógł iść ze mną, ja nigdy nie zmieszalam. Poprostu chciał. To nasze tęczowe maleństwo, po stracie i tutaj ze się wkoncu udało, to chciałby uczestniczyć w tym usg prenatalnym gdzie może dłużej chwile podglądać dzidziusia. Zdjęcie które lekarz daje to nie to samo, jak być ze mną obok i patrzeć na nasz mały cud.
 
Do ginekologa nie brałam męża bo po co, chodził na prenatalne ale teraz zobaczymy jakie godziny itp. U nas nigdy nie było widać za dużo w sensie twarzy bo dziecko zawsze odwrócone...
tak jak niżej pisałam, mój mąż ze mną chodził bo sam chciał. A jako, ze była taka możliwość to czemu nie. Moja córka niestety tez często się zakrywała, ale były usg gdzie pokazała ładnie buzke a nawet machała :D taki widok dla niego jest lepszy niż wydrukowane zdjęcie. Ale właśnie ciekawa jestem jak u was w gabinetach z wizytami z osoba towarzysząca..
 
pracuje w koreańskiej firmie. Ich mentalność jest tragiczna.. wymyśliłam, sobie ze w ostateczności powiem ze córka ma neurologopede na NFZ i muszę iść na ta wizytę..


Mój mąż bardzo przeżywał w pierwszej ciazy widok malucha na usg. Zawsze sam prosił mnie by mógł iść ze mną, ja nigdy nie zmieszalam. Poprostu chciał. To nasze tęczowe maleństwo, po stracie i tutaj ze się wkoncu udało, to chciałby uczestniczyć w tym usg prenatalnym gdzie może dłużej chwile podglądać dzidziusia. Zdjęcie które lekarz daje to nie to samo, jak być ze mną obok i patrzeć na nasz mały cud.
dla mojego męża prenatalne to było bardzo duże przeżycie! Dopiero jak zobaczył naszego wtedy 6cm Wiktorka to uwierzył ze to się dzieje naprawdę :D teraz tez chciałabym go zabrać, ale nie wiem czy można - zapomniałam zapytac. U mojego gin wizyty bez osób towarzyszacych.
 
dla mojego męża prenatalne to było bardzo duże przeżycie! Dopiero jak zobaczył naszego wtedy 6cm Wiktorka to uwierzył ze to się dzieje naprawdę :D teraz tez chciałabym go zabrać, ale nie wiem czy można - zapomniałam zapytac. U mojego gin wizyty bez osób towarzyszacych.
jeżu aż się popłakałam.. moje hormony są straszne haha. Czyli dobrze rozumiesz to o co mi chodzi. Widok na usg jak się rusza, ze ma raczki, nóżki, główkę, serduszkowo zmienia zupełnie punkt widzenia i przeżyć ❤️
 
Hej mamy 🤰🏽🤰🏻🤰🦸‍♀️🦸‍♀️

Aby było nam raźniej w dniu wizyty, bądźmy dla siebie wsparciem 😊

10.05.23

@Agness29 - wizyta
@MoniaJ2424 - wizyta
@Kamilad - wizyta
@Carolina123 - wizyta
@LKarina - wizyta

Powodzenia na dzisiejszych wizytach! Za dobre wiadomości i piękne widoki! ✊🏼☀️


11.05.23

@astorlee - wizyta
@stella33 - wizyta
@olenka201 - wizyta
@Karola z nadzieją - wizyta
@Strzyga_ - wizyta
@Renjja - wizyta

12.05.22

@Justys28 - wizyta
@Edka88 - wizyta
@Hol-inka - wizyta


@Majka2022 - wizyta 13.05
@MissCe - prenatalne 15.05
@Evelina@ - wizyta 16.05
@marsi89 - wizyta 16.05
@Margeritka28 - wizyta 16.05
@AgataG21 - USG z karty ciąży 16.05
@olenka201 - prenatalne 17.05
@Carmen_87 - wizyta 18.05
@anulaa_89 - wizyta 18.05
@Nantes - wizyta 18.05
@7grudnia - wizyta 18.05
@Malka_91 - wizyta 19.05
@Blondynka w sieci - wizyta 20.05
@Olka92 - wizyta 20.05
@Cytryna* - wizyta 20.05
@Agnesco - prenatalne 23.05
@MartaMarkry - wizyta 23.05
@Aurora84 - wizyta 23.05
@AgataG21 - USG prenatalne (Pappa juz będzie zrobiona) i wizyta kontrolna 23.05
@Agnesco - wizyta 24.05
@Cleo92 - prenatalne 24.05
@MissCe - prenatalne 24.05
@Poplątana9 - prenatalne 24.05
@7grudnia - prenatalne 24.05
@Malka_91 - prenatalne 24.05
@Cleo92 - wizyta 25.05
@Blondynka w sieci - prenatalne 26.05
@Purrfect - prenatalne 26.05
@ka.an92 - prenatalne 28.05
@Olka92 - prenatalne 30.05
@pannadarianna - wizyta 30.05
@ka.an92 - prenatalne 02.06
@Mamafasolki - wizyta 03.06
@MartaMarkry - prenatalne 09.06
@pannadarianna - prenatalne 13.06
Trzymam kciuki dziewczyny 🍀💪💪
 
tak bardzo się cieszę!!! Bardzo!! Bardzo!! czyli który to tydzień? ❤️❤️❤️❤️ kocham, dbaj o siebie! Odpoczywaj! :)
wg. moich kalendarzyków termin był na 28 grudnia i dzisiaj 6+6. Ginka wyliczyła z OM termin na 30.12. Wg. USG dzisiaj 6+1 i termin na 02.01.2022. Myślałam, że 3 dni mi się owulacja przesunęła. Więc nie wiem czemu ta rozbieżność 5 dni pomiędzy OM i USG. Ale obiecałam sobie, że jak będzie serduszko przestaje panikować 🙂i nie będę .
 
tak jak niżej pisałam, mój mąż ze mną chodził bo sam chciał. A jako, ze była taka możliwość to czemu nie. Moja córka niestety tez często się zakrywała, ale były usg gdzie pokazała ładnie buzke a nawet machała :D taki widok dla niego jest lepszy niż wydrukowane zdjęcie. Ale właśnie ciekawa jestem jak u was w gabinetach z wizytami z osoba towarzysząca..
Zapytam dzisiaj chociaż idę na NFZ a jak pamiętam takie wizyty 14 lat temu to miło jakoś nie było..
 
reklama
Dziewczyny, a czy wasi ginekolodzy pozwalają już na wizytę z osoba towarzysząca? Moja gin wstrzymała to jak zaczęła się pandemia.. i niestety tak jest do dzisiaj. Na badania prenatalne ide w inne miejsce (moja się tym nie zajmuje) j tam spokojnie mój mąż może być ze mną.
Swoją droga muszę się niezłe nagimnastykować teraz by załatwić sobie wolne czy home office na prenatalne. Miałam wizytę na 7.06 idealnie po pracy.. ale mój mąż teraz będzie płynąc do domu, a nie lecieć.. :( wiec musiałam to przesunąć. Dzwonie dzisiaj i jedyny wolny termin racjonalny to 9 czerwca na 10.00.. na popołudnia zupełnie nic nie ma.. mam taka prace ze w biurze aktualnie jest deficyt 3 pracowników i jedna osoba nadrabia orace tych 3 osób, wiec urlopy są wstrzymane. Zła jestem, bo chce by mąż tez zobaczył fasolkę, bo to będzie raczej jedyna okazja by go/ja zobaczyć. W pracy nie wiedza nic o ciąży, i nie zamierzam mówić do ukończenia 1 trymestru, wiec tu nie ma opcji ze skorzystam z wyjścia na badania w trakcie pracy. Nie chciałam zmieniać miejsca tych badań, bo robiłam tam w pierwszej ciazy i byłam zadolwona(invicta).. patrzalam na znany lekarz to jest kilka osób, ale kurcze jednak zaufany lekarz to co innego zwłaszcza w badaniach genetycznych.. wiec reasumując muszę teraz wymyślić coś ciekawego dla szefa.. 😩
tak, u mnie pozwala 🙂 właściwie już dzisiaj mąż mógł iść ze mną, ale mu nie powiedziałam że przełożyłam wizytę 😁 on tyle pytań zadaje,że ja zapominam.o sowich 😁
 
Do góry