reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Moim celem jest teraz przetrwać kwiecień. Jeśli dotrwam do majówki i ciągle będę w ciąży, to to już będzie dla mnie sukces ☺️ Najchętniej wtedy powiedziałabym rodzicom, ale po drodze są święta, więc zobaczymy. O trzeciej ciąży nie powiedziałam rodzicom w ogóle, bo moja mama przeżywała moje drugie poronienie chyba gorzej niż ja 😔
Ja jestem otypimistką i nie wyobrażam sobie, żeby któraś z nas tu napisała tu o stracie, totalnie do mnie to nie dochodzi... Musi być dobrze! ❤️❤️❤️
 
reklama
To ja mam dopiero po świętach 😂 nigdy tak długo nie czekałam z wizytą (ale też w 1 ciąży miałam plamienia a drugą miałam mimo okresu 🙄 a teraz spokojnie :))
No to jeszcze trochę masz do wizyty 🙈 a który to będzie tc? Nie pamiętam, może faktycznie edytować pierwszy post z wizytami i który to będzie tc wtedy można by było sobie sprawdzać, a nie pytać co chwilę 😁
 
Moim celem jest teraz przetrwać kwiecień. Jeśli dotrwam do majówki i ciągle będę w ciąży, to to już będzie dla mnie sukces ☺️ Najchętniej wtedy powiedziałabym rodzicom, ale po drodze są święta, więc zobaczymy. O trzeciej ciąży nie powiedziałam rodzicom w ogóle, bo moja mama przeżywała moje drugie poronienie chyba gorzej niż ja 😔
Ja też z tych poznomowiacych
O udanych ciążach powiedziałam w okolicach 7 miesiąca pamiętam tylko że o pierwszej ciąży wypaliłam szybko i żałowałam ale to było pierwsze poronienie i zupełnie inne emocje niż przy 9
 
Ja mam takie przeświadczenie, że lekarze nie leczą, żeby wyleczyć, tylko żeby zminimalizować objawy, bo oni zarabiają na tym, ze ludzie są chorzy, a jak wyleczą kogoś to mają mniejszy zarobek.
I tu się tak poczułam w tym przypadku.
Przez 5 miesiący przy staraniach zostawiałam u niego od 600 zł do ponad 1k. A teraz będę co miesiąc zostawiać tylko 250 zł, więc jemu się bardziej opłaca, gdy pacjentki przychodzą na monitoringi, bo co 5 minut zarabia 120 zł. A wizyty normalne, a tym bardziej ciążowe trwają czasami po 40 minut, więc i czas wydłużony i mniejszy hajs...
ostatnio podliczałam przyjaciółce moje wydatki związane ze staraniami. Tylko w tym miesiącu miałam 4 monitoringi za 140zł, badania krwi za 350zł i szczepienie limfocytami za 1500zł (moje czwarte od listopada, w poprzednim roku były delikatnie tańsze). Jeśli wszystko pójdzie dobrze to kolejne i ostatnie szczepienie mam mieć ok 10 tyg. Liczyłam na jakiś krótki urlop w maju, ale chyba nie wyrobimy się z kasą przez te wydatki.
 
Ja też z tych poznomowiacych
O udanych ciążach powiedziałam w okolicach 7 miesiąca pamiętam tylko że o pierwszej ciąży wypaliłam szybko i żałowałam ale to było pierwsze poronienie i zupełnie inne emocje niż przy 9
ja tak samo… o pierwszej ciąży pochwaliłam się wszystkim koleżankom, powiedziałam o tym instruktorowi jogi (ze względu na trudne pozycje), a potem żałowałam po poronieniu. Oczywiście wszyscy byli super mili, ale na pewno wiesz o co chodzi. Strasznie mi przykro z powodu Twoich 9 strat. Ściskam mocno, teraz będzie tylko dobrze ♥️
 
ostatnio podliczałam przyjaciółce moje wydatki związane ze staraniami. Tylko w tym miesiącu miałam 4 monitoringi za 140zł, badania krwi za 350zł i szczepienie limfocytami za 1500zł (moje czwarte od listopada, w poprzednim roku były delikatnie tańsze). Jeśli wszystko pójdzie dobrze to kolejne i ostatnie szczepienie mam mieć ok 10 tyg. Liczyłam na jakiś krótki urlop w maju, ale chyba nie wyrobimy się z kasą przez te wydatki.
O A co to za szczepienia i po co?
No przy staraniach to są olbrzymie wydatki. Przez te 5 miesiący to tak dycha na bank poszła. A jeszcze w tym cyklu zrobił mi się polip w macicy i powiedział, że jak nie zajdę w ciążę i po okresie dalej będzie to trzeba będzie go wyciąć.. I "tutaj Pani ciachne na sali operacyjnej" i ja yhyyyyyyy a ile to kosztuje, a on No 2,5k... A ja ILEEEEEE? 🤦‍♀️ A on ze nooo mogę dać Pani skierowanie, to na NFZ w szpitalu Pani zrobi.
Także ciąża uchroniła mnie przez tym 🙈
 
Hej! Ja z moich obliczeń mam termin na 5 grudnia 🙂 6 kwietnia pierwsza wizyta 🙂🙂 nie mogę się doczekać, ale i stres jest. Macie już jakieś dolegliwości?
ja od weekendu zasypiam 21-22. Mój partner mówi, że dla niego to jest mój pierwszy objaw ciąży 😁, czuję specyficzny ból brzucha, promieniujący ból kręgosłupa, ból piersi.
 
ja tak samo… o pierwszej ciąży pochwaliłam się wszystkim koleżankom, powiedziałam o tym instruktorowi jogi (ze względu na trudne pozycje), a potem żałowałam po poronieniu. Oczywiście wszyscy byli super mili, ale na pewno wiesz o co chodzi. Strasznie mi przykro z powodu Twoich 9 strat. Ściskam mocno, teraz będzie tylko dobrze ♥️
Tak dokładnie znam to specyficzne uczucie. Każdy musi sobie przemyśleć kiedy powiedzieć w razie jakby coś nie stało to czy powiedzenie wcześniej będzie dla niego opcja lepsza bo są też takie w osoby dla których powiedzenie szybko i liczenie na wsparcie bliskich jest nieocenione i też jest to ok.
To my mamy się czuć z tym konfortowo
 
reklama
Hej! Ja z moich obliczeń mam termin na 5 grudnia 🙂 6 kwietnia pierwsza wizyta 🙂🙂 nie mogę się doczekać, ale i stres jest. Macie już jakieś dolegliwości?
Ból brzucha, czasami zgaga, delikatne mdłosci, cycki.. Mam ochotę je odciąć. Też jak holinka padam wcześniej, a najbardziej co mnie śmieszy to to, że cały czas mi się odbija 🙈
 
Do góry