reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2019

Ja mam synka 3,5 latka i z nim ciąża przebiegała bez problemu za to poród był straszny bo 4,5 kg dziecko rodziłam naturalnie ...
 
reklama
A gdzie pracujecie dziewczyny ? Kiedy planujecie brać zwolnienie ?

Ja w tej chwili siedzę z najmłodszym w domu(musiałam zrezygnować w momencie kiedy mąż dostał warunki pracy które nie bardzo pasowały do moich i ktoś musiał zostać w domu [emoji6] ) , wiec nie muszę brać zwolnienia, ale mieszkam w Anglii i tutaj L4 się nie daje z powodu ciazy, a i pierwsze 7 dni można wziąć samemu, nie potrzebny do tego lekarz [emoji6]
Dwie ciąże pracowałam prawie do same go końca . Ze starszym poszłam na macierzyński 9 dni przed terminem chociaż urodził sie na trzeci wolny dzień [emoji28], a z młodszym dwa tygodnie przed ..
 
Ja kazda ciaze poronilam w 6tyg w jego poczatku takze teraz najgorszyczas dla mnie. A zeby poprawic Wam humor moj maz wczoraj sie otworzył bo tak nie jest poruszany temat ciazy tylko jest informacja i z grzecznosci sie zapyta jak sie czuje i to wszystko. Ale wracając... Mowi mi tak w czwartek idziesz na usg a co zrobimy jak beda dwie dzidzie? To sie smieje ze w sypialni pomieszkamy krocej noz przewidujemy. Na co wyskakuje z tekstem ze moze byc nawet jeszcze 3babelkow ale zeby byl chociaz 1 syn w tej trojce bo on sobie noe wyobraza ze miala by byc ciaza mnoga i kolejne dziewczyny ;-) a Wasi partnerzy jak podchodza do ciazy? Bo u nas jest strach ale mamy też nadzieję że wszystko będzie dobrze.
 
Ja kazda ciaze poronilam w 6tyg w jego poczatku takze teraz najgorszyczas dla mnie. A zeby poprawic Wam humor moj maz wczoraj sie otworzył bo tak nie jest poruszany temat ciazy tylko jest informacja i z grzecznosci sie zapyta jak sie czuje i to wszystko. Ale wracając... Mowi mi tak w czwartek idziesz na usg a co zrobimy jak beda dwie dzidzie? To sie smieje ze w sypialni pomieszkamy krocej noz przewidujemy. Na co wyskakuje z tekstem ze moze byc nawet jeszcze 3babelkow ale zeby byl chociaz 1 syn w tej trojce bo on sobie noe wyobraza ze miala by byc ciaza mnoga i kolejne dziewczyny ;-) a Wasi partnerzy jak podchodza do ciazy? Bo u nas jest strach ale mamy też nadzieję że wszystko będzie dobrze.

Mój Mąż chyba w ogóle nie dopuszcza do siebie mojej ciąży. Temat poronienia był dla mnie bardzo trudny, on tego tak nie przeżył jak ja. Ja mam takie podejście że jestem w ciąży i od dwoch kresek na teście to czuje, a mój Mąż dopiero po usg czy rosnącym brzuchu zaczyna to dostrzegać.
 
reklama
Kobietki! Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Pochwalcie się po badaniu! :) Ja pójdę dopiero po weekendzie, bo zasmarkana jestem niemozliwie. :/
 
Do góry