reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Hejka:*

U mnie w szpitalu dziecko jest ubierane w ich ubranka i spiworek i w sumie mi to nie przeszkadza:p
Dzis o 4 juz bylam wyspana,szok:)

1508492808-aaaaaa.jpeg

Takie poszylam poduszki antywstrzasowe dla Inki jedna o dla 2 kolezanek bo ciuszki od nich dostalam a tez sa w ciazy:)

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
Prześliczne są :)
Wiem, że szyjesz takie też na sprzedaż. Jakieś promocje dla koleżanek z forum ;) ??
 
reklama
Hejka:*

Alee dzis pospalam. Nie wiem kiedy normalnie mi noc zleciala:p
Wysyłam dzis Lea wkoncu do przedszkola po 10 dniach przeziebienia.O 12 mam ginka:)a pozniej pojde na przepyszne pączki do Starej Pączkarni i juz tym zyje haha:p

Madzia dziękuje:*Poduszki motylki po 25 zł plus 13 wysylki lub 10 paczkomatem

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny
Mi też noc szybko zleciała
Ale cos mnie kręgosłup strasznie od wczoraj wieczorem dokucza już nie wiem jak mam spać bo mi nie wygodnie jest chyba na siedząco będę spała
Ja zaraz najmłodszego do przedszkola zaprowadzam i chyba jeszcze na chwile się położę a potem będę ogarniać mieszkanko aby było czyściutko i przejrzę ubranka czy już na pewno mam wszystko aby zacząć to prać bo czas goni.
Jutro albo w czwartek przejdę się do laboratorium aby badania zrobić przed wizytą aż się boje tej moje hemoglobiny
Ok uciekam bo musze śpiocha obudzić bo już cos marudzi że nie chce iść
 
Hej ja dziś też nocka udana i cukier na czczo piękny. Dzis ide do lekarza to zobaczymy co tam z szyjka i wogole szkoda ze bez usg ale w zeszlym tygodniu widzialam malego. Ale dzis maly sie rozpycha kochany moj az boli momentami...
 
Hmmm to patrząc po twoich objawach ja tez powinnam być w szpitalu na sterydach, ale mnie lekarze nic nie mówili. Ja od jakiegoś czasu mam takie lekko miesiączkowe bóle, zbyt krótką szyjkę i jestem po ivf, więc w sumie nie wiem czemu u mnie to jest ok, a ciebie do szpitala wysłali. Ja też chucham na zimne jak mogę.

Mój lekarz po prostu taki jest, że lepiej reagować szybciej na wszelki wypadek , tak samo było z moim cukrem i skierowaniem do diabetologa - inny lekarz patrząc na moje wyniki po krzywej powiedziałby że są dobre a ten dał mi skierowanie :)
odnośnie tych sterydów to mogłam dostać receptę i kupić sobie w aptece i iść na zastrzyki do przychodni i wtedy bym miała dwa ( droższy zamiennik dlatego dwa - a w szpitalu cztery ) ale jak to mi mój gincio powiedział po co wydawać tyle kasy jak można położyć się na dwa dni i przy okazji porobić jakieś badania, słuchać tętna co dwie godzinki :) a że on jest tam ordynatorem to wiedziałam że będę pod dobra opieką :) i przy okazji sprawdziłam szpital, położne, pielęgniarki bo przez 10lat to się trochę zmieniło :)
 
Hey kochane dziewczęta
jak mi się dziś źle spało :( mały się kręcił, cztery albo pięć razy odwiedziny w toalecie , szukanie wygodnej pozycji spania.
zauważyłam że szybko się męczę, na nic nie mam ochoty, nic mi się nie chce i coraz ciężej mi ale dam radę :)
co do mojego cukru to też za bardzo nie trzymam diety a wyniki ok ( do śniadania i kolacji nie słodzę herbaty i jem ciemne pieczywo - w sumie tylko to zmieniłam ) np. wczoraj na kolacje zrobiłam zapiekanki na jasnym pieczywie z pieczarkami i cukier po godzinie 123 :) a dziś na czczo 88 :)
w niedziele jadłam rolady z kapusty włoskiej z kluskami i cukier 124
Miłego dzionka wszystkim a wizytującym super wiadomości
 
reklama
Hej wszystkim, ja o swojej nocce może się nie wypowiadam ;)
Za to dziś nie najgorzej, odpukać... Właśnie wracam z lab i zakupów, a potem troszkę mieszkanie ogarnąć będzie trzeba po tych słabszych dniach, no i parę formalności dziś do załatwienia... Ale będę starała się uważać aby nie przeforsować.

Co do cukrów to nadal swoich nie ogarniam i już się boję jutrzejszej wizyty. Potrafię po bardzo lekkim posiłku mieć 148, a potem po obfitym ze slodzonym piciem i 2 czekoladowymi cukierkami (tak mnie mąż na złą drogę sprowadza) mieć 87 i znów dostanie mi się za niskie cukry pewnie...

Wszystkim dziś wizytującym powodzenia i samych jak najlepszych wieści, a nam wszystkim udanego dnia życzę i zmykam na śniadanie w końcu ;)
 
Do góry