reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
O kurcze chyba naprawdę czas zacząć kompletować wyprawkę, ubranka nie kupiłam żadnego ale obie babcie ostro szaleją, dublują się,żadna nie może się oprzeć to ich pierwszy wnuk wiec nie gasimy ich zapału. Planujemy zrobić kącik małego w naszej sypiali to jest dość duży pokój więc się pomieścimy w 4 bo jeszcze nasz pies, na szczęście od szczeniaczka nauczony jest spać osobno i nie pakuje się nam do łóżka. Chyba dziewczyny zgapię trochę od Was tych akcesoriów dla Malucha bo ja jakoś nie mam weny w tej kwestii. Mebelki wszystkie planujemy zakupić w Ikei.
Fajnie, u mnie jakos cisza ze strony babc poki co..moja mama w ogole jakos tak nawet nie wiem czy sie cueszy, ze bedzie babcią..malo pyta, a zeby cos kupic to chyba w ogole nawet nie pomyslala i nawet nie chce zeby kupowala bo mamy juz duzo rzeczy, ale chodzi o same checi i zaangazowanie..u Was mamy sie interesuja bardzo i ciesza? Tylko u mnie tak nijako poki co?:(
 
Fajnie, u mnie jakos cisza ze strony babc poki co..moja mama w ogole jakos tak nawet nie wiem czy sie cueszy, ze bedzie babcią..malo pyta, a zeby cos kupic to chyba w ogole nawet nie pomyslala i nawet nie chce zeby kupowala bo mamy juz duzo rzeczy, ale chodzi o same checi i zaangazowanie..u Was mamy sie interesuja bardzo i ciesza? Tylko u mnie tak nijako poki co?:(
U mnie męża rodzice nie żyją, a moja mama była zajęta tata i nie miała czasu na zajmowanie się moją ciążą. Oczywiście oboje pytali itd., ale nie narzucali mi się z niczym. Mama teraz trochę ochłonęła po pogrzebie i zaczyna do sklepów zaglądać i pytać czy to czy tamto potrzebuję. Chociaż większymi rzeczami podzielili się na samym początku, moja babcia krzyknęła, że ona kupuje łóżeczko, tata kupił wózek, mama na komodę z przewijakiem się "zapisała", ale wszyscy sami się zgłosili.

Z mama zrobiłam przegląd tego co miałam i np stwierdziła, że mam mało sweterków i oglądałyśmy na olx zanim coś kupiłam. Tylko u mnie to baaardzo długo wyczekiwane dziecko. Już mi wszyscy w majtki zaglądali dawno i chyba powoli tracili nadzieję (tak jak i ja zresztą).
 
Dziewczyny ale wróciłam do domu wkurzona po tym zebraniu tak mnie matka jednego chłopaka zdenerwowała że szkoda mówić ale jak ona tak to jeszcze mnie popamięta lalunia jedna aż jej się odechce wszystkiego ze złą osobą zaczęła wojnę wrrrrr

Ale pochwalę się wam że moja mama byłam u mnie dziś aby z chłopakami posiedzieć i mi poprasowała a jutro powiedziała że zrobimy generalny porządek u chłopaków w pokoju i szafie a potem w mojej

A co do rożka i pościeli do wózka to ja mam właśnie w te minky
I chyba na razie stopuje z zakupami dla małej tylko kupie materac do łóżeczka i stop zakupom bo zbankrutuję :D:D:D:D:D:D:D
 
Taki mam
671%20ROŻEK%20ZEBRA%20DUET%20BABY%20CIEPŁY%20I%20MIŁY%20BECIK%20NIEMOWLACY%20(3).jpg

I pościel ten sam wzór
 
Dziewczyny jestem i ja. Milczę bo wieczne mam zaległości do czytania i nie wyrabiam. Muszę zabrać się za zakupy choć weny brak wszystko na potem. Narzekam na ucisk małej na płuco i jakiś nerw bo boli mnie pod zebrem i na plecach tak mocno że śmiech sprawia ból. Dostałam wiadomość o jakiś tworzeniu grup zamkniętych...co ja o tym myslę? Róbcie jak chcecie , nie udzielam się za bardzo więc zdania nie mam. Ciągle podglądam co kto kupił i wyłapuje co jest nam potrzebne. Mimo wszystko cieszę się że nadal istniejecie i piszecie bo wkrótce będą maluchy i czasu będzie mniej.

Przepraszam za stylistykę i skakania z tematu na temat , od podstawówki mam z tym problem. Pewnie przez moje gadulstwo
 
Ja dzis na szybciutko. Kalendarz wrzuce pozniej. Z gory przepraszam inne wizytujace, ale zaspalam a mialam sie z mezem zabrac na krzywa cukrowa, wiec musialam sie szybko wyszykowac i jade.
Trzymam za wszystkie kciuki udanych wizyt. Odezwe sie "w trakcie" jak nie zemdleje, bo ostatnio malo mi braklo.

Pieknego jak najmniej deszczowego dnia :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej co do babc to moja mama owszem pokupila pare rzaczy dla maluszka i razem z tata wózek sponsoruja ostatnio ja nawet stopowalam bo uważam że jak sie składaja na wózek i to co kupila to wystarczy. A natomiast teściowa to nawet nie pomyślała żeby choćby jakąś mała pierdołke małemu kupić ale nie przeszkadza mi to.
Jak ktos dzis wizytuje to powodzenia. Jak nic nie pomyliłam to @M@gda to ty dzis na glukoze mialas isc powodzonka ja tez ale stwierdzilam ze pojde w przyszlym tygdoniu bo wizyte mam dopiero 26
 
reklama
Cześć kochane, witam się z rana. Bardzo wszystkim dziękuję za wczorajsze kciuki :*
Wizyta przebiegła mi lepiej niż spodziewałam się pod kątem wyników badań które wyszły :)
Oczywiście na glukozę musze stosować dietę także mialyscie rację :) dostałam tez leki na pęcherz bo bakterie zrobiły się niepokojące no i coś tam mi się w drogach rodnych przyczepiło na co też dostałam leki. Ogólnie torba leków i do domu ;)
Ze względu na kręgosłup musze iść skonsultować się z ortopeda czy moje wady kręgosłupa nie są przeciwskazaniem do porodu naturalnego. Może ktoś zna dobrego ortopede z wawy lub okolic?
Jaś rośnie zdrowo i ma się świetnie. Oczywiście nie dał się pomierzyc ale dopiero co był mierzony wiec bez paniki. Za to wzruszyły mnie stópki którymi cały czas nam się chwalił wydawały mi się ogromne ;)
Moj lekarz nie wysyła mnie nigdzie na to usg III trymestru bo powiedział, że wszystko zobaczy juz na swoim sprzęcie w gabinecie. Ale ja chyba i tak pójdę gdzieś na 3D nie mogę sobie odmówić przyjemności zobaczenia buzi Jasia :)

Co do różków to dzięki kochane za linki właśnie się za nim rozglądam :)

W zakresie rodziców i zainteresowania to zazdroszczę. U mnie moi rodzice bardzo się cieszą nawet zaproponowali ze dołożą się do wózka lub w ogóle go kupią ale trochę mi już głupio bo z kolei teściowie cieszą się na zasadzie chwalenia wszystkim wokoło i nic poza tym z tego nie wynika. Co prawda teściowa kupiła jakieś ciuszki ale albo mocno przerozmiarowane na jakiś rok lub półtora albo bardzo słabej jakości albo różowe.. wkurza mnie to bo nie mam miejsca na trzymanie rzeczy bez sensu z drugiej strony nie zapyta czy coś potrzeba tylko kupuje bez sensu, ale to też typ który wszystko wie lepiej więc nawet nie chce mi się wchodzić w dyskusję.. wiec generalnie idę z nurtem umiesz liczyć licz na siebie ;)
Miłego dnia Wam życzę dzisiaj postaram się być na bieżąco :) choć zamierzam wreszcie zająć się pokoikiem dla synusia :) a wcześniej może spacer i jakieś grzybki?
Ostatnio takie cuda wyrosły nam pod płotem :)

1505454844-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry