Dziewczyny, wizyta na 13:00, więc jeszcze chwila i przyjdzie pewnie pierwszy stres zawsze łapie mnie tak na godzinę przed dziś niestety M. nie może iść ze mną, bo me dużo pracy. Dziękuję za trzymane kciuki! @reniuszek Tobie też udanego USG :*
@Rossiczka powiem Ci, że my jeszcze nie jesteśmy rodzicami, ale mam obawy, że może to wyglądać podobnie jak u Ciebie z Mężem. Mój M. prowadzi rodzinna firme i czas pracy ma nienormowany, czyli tak naprawdę ciągły, czasem zarywa i noc i weekend i Święta. Trochę się boję jak to będzie z czasem dla Lenki i w ogóle z podziałem obowiązków. Staram się myśleć pozytywnie, że dzięki jego pracy, mamy odrobinę lepszy standard, ale mimo wszystko czas dla rodziny jest mega ważny.
Dziś po raz pierwszy śnił mi się "poród". Przespałam cały na oddziale xD urodził się chłopak, Mąż w śnie napisał mi SMS-a, że 4900g, "mały pudzian" ja nie pamiętałam nawet czy to było siłami natury czy cc ciekawe czy to sen proroczy jeśli chodzi o płeć lepiej nie, bo ciocia z Niemiec przywiozła chyba z 8 wielkich worków ubrań na różny wiek i wzrost dla małej Lenki
@Rossiczka powiem Ci, że my jeszcze nie jesteśmy rodzicami, ale mam obawy, że może to wyglądać podobnie jak u Ciebie z Mężem. Mój M. prowadzi rodzinna firme i czas pracy ma nienormowany, czyli tak naprawdę ciągły, czasem zarywa i noc i weekend i Święta. Trochę się boję jak to będzie z czasem dla Lenki i w ogóle z podziałem obowiązków. Staram się myśleć pozytywnie, że dzięki jego pracy, mamy odrobinę lepszy standard, ale mimo wszystko czas dla rodziny jest mega ważny.
Dziś po raz pierwszy śnił mi się "poród". Przespałam cały na oddziale xD urodził się chłopak, Mąż w śnie napisał mi SMS-a, że 4900g, "mały pudzian" ja nie pamiętałam nawet czy to było siłami natury czy cc ciekawe czy to sen proroczy jeśli chodzi o płeć lepiej nie, bo ciocia z Niemiec przywiozła chyba z 8 wielkich worków ubrań na różny wiek i wzrost dla małej Lenki