reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2017

@Ankuś mam nadzieję, że babcia po operacji szybko dojdzie do siebie i okaże się, że będzie można zwalczyć raka. Babcia będzie silna dla prawnuczki [emoji6].
@Endywia @M@gda życzę dużo sił dla bliskich w walce z choroba

@maggie91 @reniuszek udanych połówkowych [emoji16] @chucherko miłej wizyty [emoji6].

Drogie Anie, najlepszego z okazji imienin [emoji8]

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mój mąż twierdzi, że im trzeba wszystko wyraźnie mówić i co lepsze to o wszystkim czego wymagasz. Czasami też się wściekam, że muszę go o wszystko prosić. Czasami mam takie dni, że aż się zdenerwuje i mówie: dorosły jesteś domyśl się, a z drugiej strony rozumiem go. Woli mieć jasno opisane co ma zrobić. Jest też tak, że sam wie, że np. Ugotuje czy wyjdzie z psem jak widzi, że jestem zmęczona. Myślę, że im trzeba zwyczajnie wszystko tłumaczyć.
Mój też tak mówi, że jak chcę żeby coś zrobił, to żebym mu powiedziała i nie traktuje tego jako rozkaz czy coś obraźliwego. Musimy nie pozostawiać wszystkiego w domysłach i jeszcze zanim się wkurzymy to powiedzieć jasno :) kawa na ławę.
 
Hej Dziewczyny udanych wizyt !

U mnie dzień do kitu. Kolejna nieprzespana noc, co rano doprowadziło do ciężkiej atmosfery w domu, tak że T. do pracy po prostu wyszedł. Mam do niego pretensje że mi nie pomaga, chodzi do roboty jak chce, więc wraca różnie. Jak wróci koło 19 to nawet dla Tobiasza nie ma czasu. Spacer, puzzle czy pójście na plac zabaw to mogę o tym pomarzyć, jeszcze nigdy przez ponad dwa lata sam z siebie nic z dzieckiem nie zrobił. Ja wiem, że on kocha naszego syna, ale fajnie by było jakby też czuł potrzebę zabawy z nim.
Od poniedziałku ma urlop, a ja nawet nie mam z nim ochoty go spędzić. Wiem jak będzie ja znowu nocki słabe, bo Tobiasz przez zęby się budzi i cała reszta na mojej głowie.naprawdę już jestem zmęczona. Najchętniej spakowalabym się i do rodziców na tydzień pojechała.

Przepraszam, że znowu marudze :-(

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana może ten tydzień urlopu jednak naprowadzi was na lepsze tory. Czasami lepiej szczerze porozmawiać i wyrzucić z siebie co boli. Chociaż wiem sama że łatwo to się pisze a gorzej czyni. Mi zawsze krótki wypad do rodziców pomagał. Atmosfera w domu się oczyszczają No i zdążyliśmy zatęsknić za sobą.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wszystkim wizytującym życzę samych dobrych wieści!
Naszym Anią życzę spokojnej ciąży i spełnienia marzeń!
Angella ja zażywam MagneB6 3x1 ;-)

Byłam na budowie od rana, teraz jestem chwilowo u szwagierki, odezwę się później ;-)
 
@Lenka0103 cieszę sie że się odezwałaś. :* Mały wiercipiętek słodki <3 Ale super że wszystko jest w porządku :)

@Zinc, jak mi miło :D Mam nadzieje że nie byłam wredną piczą w tym śnie, hihihi ^^

Aaa właśnie dziś Anny! Zatem @Ankuś, @Rossiczka, @Zinc i wszystkie inne Anie których przepraszam, że nie skojarzyłam - wysyłam moc słodkości :* No i zaraz muszę do macoszki zadzwonić :)

@Rossiczka :* Daj Mu szansę na tym urlopie. Sama mówiłaś że teraz tak ciśnie właśnie po to żeby mieć wolne. Robi to dla Was :) Może się zrehabilituje na wolnym ;) A jak nie to jedź wychillować do rodziców. Nie ma się co denerwować. :* A marudzić to marudź ile chcesz :D

@Ankuś... Tak sobie pomyślałam. Wiem że o religii się nie rozmawia i nie wiem czy i jak bardzo jesteście wierzący, ale mój ojciec po zdiagnozowaniu raka poszedł po namaszczenie chorych. Teraz mam zdrowego ojca. My wierzymy że to też się przyczyniło do tego że tak szybko ozdrowiał. Kurcze... Myślę o Was całą sobą, cały czas. Oddam się za Was w wierze. <tuli>

@M@gda bardzo mi przykro. Tatusiowie nasi są naszą jakby nie patrzeć pierwszą miłością. Mi się krajało serce kiedy jechał na stół... Wracaj zatem szybko do zdrowia, żebyś mogła z Nim jeszcze pobyć. :* A tak zmieniając temat na milszy. Połówkowe mam w poniedziałek. I znów tak ekstra bo na 7:30 :) Wczoraj zwykła kontrola. Zresztą cała przechichotana :)

@Monia12390 u nas z psiną zawsze było to samo. Mało tego wolała trzymać niż wychodzić na deszcz xD A jak już wyszła to szybki sik, klocek pod kladką i do domu. Psinki kochane <3

@doublemummy z rodzinką tak właśnie jest. Po śmierci mojej kochanej Babci, Dziadkowi włączył się tryb destrukcyjny. Przed moim ślubem próbował się zabić i leżał nieprzytomny w szpitalu. A potem okazało się że oprócz Parkinsona którego miał od kiedy pamiętam dopadł go też Alzheimer. Mój Ojciec wypruwał z siebie dosłownie flaki, żeby jakoś się Nim zaopiekować. A z takim chorym jest naprawdę trudno. Uciekał w środku nocy w górniczym mundurze, obsikiwał Jego żonę, straszył braciszka mojego po nocach. I NIKT nie chciał pomoć. Nawet własna córka się na Dziadka wypięła. Teraz jest w specjalistycznym domu opieki. Bo już się tak dłużej nie dało. I wszystko musi płacić Ojciec, bo ciotka nie da ani grosza. To jest naprawdę przykre. Tym bardziej że G. zawsze była ukochaną córusią dziadków. :( Ja jestem tak bardzo nią zawiedziona. Myślę że Babcia z nieba z też się wkurza na to co się dzieje.

Zjadłam po 6 płatki z mlekiem i zasnęłam jak dzieciątko ^^ Świeci piękne słońce, więc póki mam siłę zbiorę się do roboty, sklepu, itd. Zobaczymy na ile sił styknie. A no i właśnie się dowiedziałam że Ł ma piątek wolny! <3 Mój Kochany cały dzień ze mną. Jak wspaniale :) No nic. Zjem jakiś jogurt i w drogę! :)
Dziękuję Ci kochana. Jestem wierząca. Modlę się za Babcie.
 
Hej dziewczyny. Czy któraś wie może jakie są widelki w TSH ft3 i ft4 w 2 trymestrze? Wczoraj robiłam badania i mieszcze się pięknie w parametrach podanych przez laboratorium ale pewnie maja się one nijak do naszego.obecnego stanu. Patrzyłam w necie, coś tam znalazłam ale może któraś wie od lekarza konkretnie jak to wygląda? Zła jestem bo miałam mieć już dziś wizytę u endo,ale przelozyli na 2 sierpnia . Wklejam te moje wyniki,może któraś z Was mnie oświeci czy się bać czy nie jest źle.
 

Załączniki

  • IMG_20170726_143907.png
    IMG_20170726_143907.png
    15,1 KB · Wyświetleń: 64
reklama
Hej dziewczyny. Czy któraś wie może jakie są widelki w TSH ft3 i ft4 w 2 trymestrze? Wczoraj robiłam badania i mieszcze się pięknie w parametrach podanych przez laboratorium ale pewnie maja się one nijak do naszego.obecnego stanu. Patrzyłam w necie, coś tam znalazłam ale może któraś wie od lekarza konkretnie jak to wygląda? Zła jestem bo miałam mieć już dziś wizytę u endo,ale przelozyli na 2 sierpnia . Wklejam te moje wyniki,może któraś z Was mnie oświeci czy się bać czy nie jest źle.
TSH na pewno do zbicia , poniżej 2,0 norma w ciąży

A z ft3 i ft4 to wiem że stosunek się liczy, ale nie umiem interpretować
 
Do góry