reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

Dzień dobry!
Alez u nas paskudna pogoda, szaro, buro i ponuro i pada deszcz, jakaś masakra z tą pogodą, a wczoraj tak pięknie było... Wczoraj mi wylali wylewki w domu, co mnie bardzo cieszy ;-)

Trzymam kciuki za wizytujące!

daruuunia3 ja komunie mam 28 maja syna i jestem w dupie bo nie mogę nigdzie dostać podkoszulki białej z długim rękawem a tak już wszystko mam tylko jutro musze iść tort zamówić i ciasto
Ja na szczęście wszystko już mam, może nowe spodnie mu kupię jak jakieś znajdę, a jak nie to pójdzie w starych ;-) mój idzie w albie (spodnie+ góra) ale na obiad go przebiorę,co by się nie ubrudził, bo popołudniu mamy zdjęcia i majowe
 
reklama
No zwlekłam się z łóżka, zaraz kalendarz wstawię. :D
Późno wstałam bo usnąć nie mogłam.
 
Jak śnieżynki z nieba, posypią nam się dzieci.
Czekamy na pierwszy śnieg, a z nim nasze maleństwa.

Skontrolujcie kalendarz i uzupełnijcie pod linkiem:
Link do: Kalendarz Grudniowe mamy 2017

2017-05-12 basiulka9 wizyta u gin
2017-05-12 tusiaczzek1988 USG kontrolne

2017-05-15 Marti88 Badanie genetyczne
2017-05-15 Ali84 Wizyta usg i karta ciąży
2017-05-15 Kasia12345 wizyta (USG i karta ciąży)
2017-05-16 basieksu usg kontrola serduszka
2017-05-16 pieszczoszka1988 badania prenatalne
2017-05-16 Izabela90 USG i karta ciąży
2017-05-17 reniuszek wizyta kontrolna
2017-05-17 justyneczkaa1 wizyta u gin (karta ciąży)
2017-05-17 Mikado93 wizyta u gin
2017-05-17 Rossiczka wizyta (USG i karta ciąży )
2017-05-17 gieer wizyta+ usg
2017-05-17 pasazerka wizyta+ usg
2017-05-17 Karolcia90 USG genetyczne (12t0d)
2017-05-18 pieszczoszka1988 wizyta kontrolna
2017-05-19 DigitalGirl USG genetyczne (12t5d)
2017-05-19 Ankuś USG genetyczne (12t2d) godz.19
2017-05-20 Millo USG genetyczne 12t6d
2017-05-22 daruuunia3 wizyta (USG i karta ciąży)
2017-05-23 MagMag Badanie genetyczne 3D /w 12t ciąży
2017-05-23 Zinc Badanie genetyczne
2017-05-23 maja1987 wizyta kontrolna
2017-05-23 pasazerka Badanie genetyczne
2017-05-24 misianka wizyta kontrolna
2017-05-24 M@gda wizyta kontrolna
2017-05-24 Karolcia1992 Badanie genetyczne 3D /w 12t ciąży
2017-05-24 Małgoś86 badanie genetyczne
2017-05-24 M@gda wizyta
2017-05-25 Mikini26 Badanie genetyczne
2017-05-26 Angella210 wizyta u ginekologa
2017-05-27 Oska305 badania prenatalne
2017-06-02 Kasia12345 Badanie genetyczne
2017-06-03 gieer badanie genetyczne
2017-06-06 Karolcia90 wizyta
2017-06-09 mrsMalec badanie kontrolne
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny nie odzywałam się bo mam przed urlopem taki zapieprz i tyle spraw do załatwienia że masakra.
A wczoraj miałam ważny i stresujący dzień bo wreszcie powiedziałam o ciąży szefowej uffff. Nie wiem czemu mnie to tak stresowało bo mam z nią dobry kontakt a rozmowa była bardzo miła. [emoji3] powiedziała że teraz muszę się oszczędzać i uważać na siebie bo już mam inne priorytety [emoji6] no i że dobrze że jej wcześnie mówię bo ma czas żeby pogadać z dyrektorką pionu nad przeorganizowaniem pracy i zatrudnieniem kogoś w przyszłym roku [emoji4] cieszę się że mam to za sobą. Też Was to stresowało czy tylko ja taka mienormalna jestem? [emoji6]
Jeśli Ty jesteś nie normalna to ja też. ;p
Ja jeszcze nie powiedziałam w pracy. W poniedziałek idę do lekarza i po wizycie mam zamiar powiedzieć. Choć wolałabym to przeciągnąć do badań prenatalnych czyli 02.06. Ale szczerze to się boję. Nie wiem jak zareagują a chciałabym wrócić po macierzyńskim.
A tak w ogóle to ja jeszcze nie powiedziałam nikomu - tylko mąż wie. ;)
 
Cześć dziewczyny nie odzywałam się bo mam przed urlopem taki zapieprz i tyle spraw do załatwienia że masakra.
A wczoraj miałam ważny i stresujący dzień bo wreszcie powiedziałam o ciąży szefowej uffff. Nie wiem czemu mnie to tak stresowało bo mam z nią dobry kontakt a rozmowa była bardzo miła. [emoji3] powiedziała że teraz muszę się oszczędzać i uważać na siebie bo już mam inne priorytety [emoji6] no i że dobrze że jej wcześnie mówię bo ma czas żeby pogadać z dyrektorką pionu nad przeorganizowaniem pracy i zatrudnieniem kogoś w przyszłym roku [emoji4] cieszę się że mam to za sobą. Też Was to stresowało czy tylko ja taka mienormalna jestem? [emoji6]
Ja się nie stresowałam reakcją kierowniczki, bo się przyjaźnimy, bardziej obawiałam się reakcji regionalnego i centrali, bo od stycznia poszłam na l4 ciążowe w lutym poroniłam wróciłam do pracy 6 marca, a 7 kwietnia się dowiedziałam o ciąży :D
 
O to nieźle [emoji3] a który masz tydzień? Ja zaczynam dzisiaj 11ty tc.
Ja też początkowo planowałam powiedzieć po prenatalnych ale coraz bardziej mi widać brzuszek i obawiam się że jak wrócę po urlopie (przyszły tydzień) to już może być na prawdę coś widać, no i pomyślałam że wolę jej powiedzieć pierwsza niżby miała się dowiedzieć z jakiś plotek korytarzowych [emoji6] poza tym na razie dobrze się czuję i wszystko jest ok, ale wiadomo? Może nagle lekarz mi karze iść na zwolnienie?... A rodzicom powiedziałam w 8tc. A tak to jeszcze nikt nie wie, oczywiście poza moim facetem [emoji6]
 
Powodzenia dla wizytujących:)
Ja dzisiaj obudziła się z chęcią zjedzenia loda albo arbuza :)Chyba wracam do trybu jedzenia bo mdłości puszczają trochę :)
 
Cześć dziewczyny nie odzywałam się bo mam przed urlopem taki zapieprz i tyle spraw do załatwienia że masakra.
A wczoraj miałam ważny i stresujący dzień bo wreszcie powiedziałam o ciąży szefowej uffff. Nie wiem czemu mnie to tak stresowało bo mam z nią dobry kontakt a rozmowa była bardzo miła. [emoji3] powiedziała że teraz muszę się oszczędzać i uważać na siebie bo już mam inne priorytety [emoji6] no i że dobrze że jej wcześnie mówię bo ma czas żeby pogadać z dyrektorką pionu nad przeorganizowaniem pracy i zatrudnieniem kogoś w przyszłym roku [emoji4] cieszę się że mam to za sobą. Też Was to stresowało czy tylko ja taka mienormalna jestem? [emoji6]
Mnie to właśnie strasznie stresuje..wczoraj tez sie tu o tym zalilam..;) mnie dodatkowo stresuje fakt, ze bede wracac z bezplatnego i wiem, ze tam na mnie czekaja, jakos sobie radza, ale brakuje troche pracownika, a ja tu wyjade im teraz z taka informacja..tez sie trochę obawiam jak to bedzie, potwierdzenie od lekarza juz mam, wiec musze tylko zadzwonic i przeslac im to na maila i powiedziec ze na grafiku musze miec teraz max 8 godzin, ehh;)
 
reklama
Powodzenia dla wizytujących dzisiaj :)

Dziewczyny, tracę głowę! Cała noc chyba bolał mnie brzuch/plecy (tak delikatnie ale odczuwalnie). Teraz nic mnie nie boli ale schizuje strasznie. Buzilam się w nocy, bo bałam się najgorszego. Teraz leżę w łóżku skupiając się na każdym najmniejszym "uszczypnieciu" w moim ciele - wariatka...
Czy takie bóle powinny mnie martwić (myślę, że nawet jakby nie powinny mnie martwić, to i tak będzie mnie wszystko martwiło :( ) ?
 
Do góry