reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2017

Dziewczyny w dzień dobry tvn właśnie Pani powiedziała, że nudności i wymioty w ciąży dotykają kobiet, które przed ciążą miały zły stan wątroby, bo źle się odżywiały, piły, albo paliły ;p Widzę, że spora część nas prowadziła baaaardzo zły styl życia ;p
 
reklama
Powodzenia dla wizytujących dzisiaj :)

Dziewczyny, tracę głowę! Cała noc chyba bolał mnie brzuch/plecy (tak delikatnie ale odczuwalnie). Teraz nic mnie nie boli ale schizuje strasznie. Buzilam się w nocy, bo bałam się najgorszego. Teraz leżę w łóżku skupiając się na każdym najmniejszym "uszczypnieciu" w moim ciele - wariatka...
Czy takie bóle powinny mnie martwić (myślę, że nawet jakby nie powinny mnie martwić, to i tak będzie mnie wszystko martwiło :( ) ?
Ja tez sie tak martwilam bo w weekend jak wracalismy autem z wycieczki, to wlasnie poczulam okropny bol w brzuchu, promieniujacy do pleców, tak klulo strasznie i z godzinke go czulam, ale jak wrocilam do domu, poszlam na kibelek, to mi potem przeszlo, tylko ze od tego czasu nic mnie nie bolalo i nawet mdlosci jakby ustapily, a wczoraj na usg bylo dobrze wszystko.
Czasem tak poboli cos, nie ma sie co nakrecac kazdym malym bólem, a promieniowanie do plecow nie jest ponoc niz niezwyklym w ciazy :)
 
@Brzuchatka2017, dzięki kochana.
Ja się wszystkim martwie bo w poniedziałek miałam krwotok ( serio!). Od tamtej pory miałam 2 x usg i niby jest wszystko w porządku. Niestety dla mnie to poniedziałkowe przeżycie było traumatyczne i nie mogę się już zrelaksować.
 
Ja się nie stresowałam reakcją kierowniczki, bo się przyjaźnimy, bardziej obawiałam się reakcji regionalnego i centrali, bo od stycznia poszłam na l4 ciążowe w lutym poroniłam wróciłam do pracy 6 marca, a 7 kwietnia się dowiedziałam o ciąży :D
Oj to faktycznie. Ale co, jakoś już z tym się pogodzili? [emoji3]
 
Oj to faktycznie. Ale co, jakoś już z tym się pogodzili? [emoji3]
No właśnie tak, o dziwo wszyscy twierdza, że się ucieszyli, że mam się oszczędzać, a oni trzymają kciuki ;) @Storm, po takim przeżyciu to Ci się nie dziwię, ale musisz spróbować się wyciszyć. Wsłuchujesz się w swoje ciało, żeby wyczuć jak będzie się działo coś złego, ale z własnego doświadczenia wiem, że czasem te najgorsze rzeczy przychodzą bez ostrzeżenia. Na razie jelita znajdują sie bardzo blisko macicy, i też zgłaszałam lekarzowi ból brzucha i mówiłam, że nie wiem czy boli mnie macica i promieniuje do nerek czy na odwrót to powiedział, że jak po no-spie szybko przechodzi to raczej jelita. Zmieniłam trochę nawyki żywieniowe, i bóle faktycznie przeszły.
 
Powodzenia dla wizytujących dzisiaj :)

Dziewczyny, tracę głowę! Cała noc chyba bolał mnie brzuch/plecy (tak delikatnie ale odczuwalnie). Teraz nic mnie nie boli ale schizuje strasznie. Buzilam się w nocy, bo bałam się najgorszego. Teraz leżę w łóżku skupiając się na każdym najmniejszym "uszczypnieciu" w moim ciele - wariatka...
Czy takie bóle powinny mnie martwić (myślę, że nawet jakby nie powinny mnie martwić, to i tak będzie mnie wszystko martwiło :( ) ?
Rośniesz kochana, miejsce dla dzidzi się robi:) Mnie też ostatnio bardziej doskwieraja brzuch i biodra. Jeśli masz się martwić to przejdź się do lekarza sprawdzić czy wszystko ok.
 
Dziewczyny w dzień dobry tvn właśnie Pani powiedziała, że nudności i wymioty w ciąży dotykają kobiet, które przed ciążą miały zły stan wątroby, bo źle się odżywiały, piły, albo paliły ;p Widzę, że spora część nas prowadziła baaaardzo zły styl życia ;p
hehe, to u mnie ten zły styl życia jest rodzinny bo nie kojarzę u nas kobiety (wśród mamy, babć, ciotek, kuzynek) która by nie miała z tym problemu... żeby to było takie proste ;) a ja myślałam że dają mi się we znaki względy genetyczne, głupia ja :p
 
hehe, to u mnie ten zły styl życia jest rodzinny bo nie kojarzę u nas kobiety (wśród mamy, babć, ciotek, kuzynek) która by nie miała z tym problemu... żeby to było takie proste ;) a ja myślałam że dają mi się we znaki względy genetyczne, głupia ja :p
Na czacie dd tvn możesz porozmawiać sobie z ta Panią o jej teorii ;p
 
Ja to często się zastanawiam skąd oni tych ekspertów biorą.

Ja wczoraj wieczorem przeżyłam horror, pierwsze plamienie... przez kilka godzin uspokoić się nie mogłam i do kibelka latalam, prawdopodobnie mi jakieś naczynko pękło w trakcie załatwiania. Ale co nerwów się najadlam to moje

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja to często się zastanawiam skąd oni tych ekspertów biorą.

Ja wczoraj wieczorem przeżyłam horror, pierwsze plamienie... przez kilka godzin uspokoić się nie mogłam i do kibelka latalam, prawdopodobnie mi jakieś naczynko pękło w trakcie załatwiania. Ale co nerwów się najadlam to moje

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
O kurcze, ale już wszystko ok?
 
Do góry