reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
Ja tam liczę tak jak mój ginekolog :) mam dziś 8tydz i 2 dzień i tak to liczę.
Ale fakt.. na zdrowy rozum, 8 tyg mam skończonych, więc 2 dni już 9tego mi leci.

Z innej beczki.. wczoraj już myślałam, że na IP wyląduję. Ok 13.00 zaczął mnie pobolewać brzuch.. ale nie mocno i powiązałam to z wzdęciami, które mega mnie męczą. Wieczorem z 20-25 min kuło mnie w jajnikach/pachwinach raz z jednej strony, raz z drugiej, ale przeszło. Położyłam się wcześniej spać, ale o 23 obudził mnie A. który przyszedł do łóżka.. poczułam, że nie na żarty już mnie ten brzuch boli... trochę poleżałam, a że nie dałam rady zasnąć to wzięłam nospę. Pomogło.

Dziś jestem w pracy i jest ok... ale potwornie się przestraszyłam :( robiłam rano powtórkę z CRP bo miałam podwyższone ostatnio, mam nadzieję że nie rośnie.
 
Ja tam liczę tak jak mój ginekolog :) mam dziś 8tydz i 2 dzień i tak to liczę.
Ale fakt.. na zdrowy rozum, 8 tyg mam skończonych, więc 2 dni już 9tego mi leci.

Z innej beczki.. wczoraj już myślałam, że na IP wyląduję. Ok 13.00 zaczął mnie pobolewać brzuch.. ale nie mocno i powiązałam to z wzdęciami, które mega mnie męczą. Wieczorem z 20-25 min kuło mnie w jajnikach/pachwinach raz z jednej strony, raz z drugiej, ale przeszło. Położyłam się wcześniej spać, ale o 23 obudził mnie A. który przyszedł do łóżka.. poczułam, że nie na żarty już mnie ten brzuch boli... trochę poleżałam, a że nie dałam rady zasnąć to wzięłam nospę. Pomogło.

Dziś jestem w pracy i jest ok... ale potwornie się przestraszyłam :( robiłam rano powtórkę z CRP bo miałam podwyższone ostatnio, mam nadzieję że nie rośnie.
Mnie też wczoraj brzuch pobolewal a na wieczór takie kucia czułam tak nisko nisko. Ale pamiętam że w poprzednich ciazach też tak miałam. Macica się rozciąga i w brzuszku miejsce się robi dlatego "ma prawo" boleć czy kuc. Gdzieś tak wyczytałam. Ale dzisiaj to jeszcze zgłoszę gin.

Co do bety o której rano pisalyscie. Ja jestem teraz w 3 ciąży. W pierwszej w ogóle nawet nie widziałam że istnieje takie coś jak beta, w drugiej mieszkalam w uk i nie miałam możliwości zrobić bety ale w sumie nie miałam potrzeby bo wszytko było ok do 10 tyg. potem ten krwiak się pojawił ale skończyło się wszytko ok. A teraz w tej ciąży też nie miałam zamiaru robić bety dopóki się nie dowiedziałam że moja dzidzia jest zagrożona. Dziś robiłam druga i porównam koło 14.

...........:::::::6tydz i 0dni:::::::::..........
 
Zinc to 119 mialas w ktorym dokladnie dniu? U mnie byl 6tydz.5 dz. i 118. Wielkosciowo dobre do tego okresu. Pierwsza ciaze prowadzil mi iny lekarz, teraz tamtego nie ma wiec zmienilam. Moze ten jest nad wyraz " przewrazliwiony" nie wiem ale mnie nastraszyl a to nie o to przeciez chodzi. Dzieki Dziewczyny, za dobre slowa. Troche odetchnelam. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujace[emoji5]
U mnie to był 6t4d

7v8rflw1jd7z9oat.png
 
@mikini26 czyli jak ja mam z OM dziś 6 tydz i 0 dni czyli 6 pełnych a 7 zaczynam od jutra.? tak piszemy na aplikacji że jestem w 7 tyg, a z boku pisze mi 6 tydz i 0 dni

...........:::::::6tydz i 0dni:::::::::..........
Tak właśnie, jesteś już w 7 tygodniu bo specjalnie się ostatnio na wizycie dopytałam bo nie wiedziałam jak mówić :)
 
Kuuuuurdeeee...odebrałam wynik CRP i rośnie :( miałam 1,5 tyg temu 8,54 a dziś mam 10,54. Shit.. dzwoniłam do swojego lekarza prowadzącego bo powiedział, że jak będzie rosło to do niego dzwonić, ale nie odbiera na razie.
 
Kuuuuurdeeee...odebrałam wynik CRP i rośnie :( miałam 1,5 tyg temu 8,54 a dziś mam 10,54. Shit.. dzwoniłam do swojego lekarza prowadzącego bo powiedział, że jak będzie rosło to do niego dzwonić, ale nie odbiera na razie.

Sorki za ignorancję, ale co to jest CRP i z czym się je. Zamotałam się, przepraszam.
 
reklama
Mnie też wczoraj brzuch pobolewal a na wieczór takie kucia czułam tak nisko nisko. Ale pamiętam że w poprzednich ciazach też tak miałam. Macica się rozciąga i w brzuszku miejsce się robi dlatego "ma prawo" boleć czy kuc. Gdzieś tak wyczytałam. Ale dzisiaj to jeszcze zgłoszę gin.

Co do bety o której rano pisalyscie. Ja jestem teraz w 3 ciąży. W pierwszej w ogóle nawet nie widziałam że istnieje takie coś jak beta, w drugiej mieszkalam w uk i nie miałam możliwości zrobić bety ale w sumie nie miałam potrzeby bo wszytko było ok do 10 tyg. potem ten krwiak się pojawił ale skończyło się wszytko ok. A teraz w tej ciąży też nie miałam zamiaru robić bety dopóki się nie dowiedziałam że moja dzidzia jest zagrożona. Dziś robiłam druga i porównam koło 14.

...........:::::::6tydz i 0dni:::::::::..........
Ja robiłam co tydzień betę w poprzedniej ciąży i była idealna, nawet jak wylądowałam na IP miałam dobrą betę, a to już się zaczynało poronienie wtedy. Więc teraz nie robię, chyba że gin będzie chciał i da mi skierowanie...

7v8rflw1jd7z9oat.png
 
Do góry