reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2017

Odnośnie przedszkoli to widzę że a) najpierw ciężko dostać się na studia bo jest jedno miejsce na 10 chętnych, a potem b) ciężko znaleźć przedszkole bo wszystkie zapchane. Echś... A tak chciałam iść na przedszkolne i wczesnoszkolne. Marzenia zwerifikowały mi chłopaki po rozszerzonych maturach z polskiego żeby z laskami studiować -.- Co za życie ^^
 
reklama
U nas prywatne przedszkole 280 czesne i 200 wyzywienie ale to nie Warszawa. Tez dowożę dziecko 10km więc troche kosztuje.

Idę odpalać kosiarę żebym sobie tylko broszki nie pociachała bo z zabandażowaną nie pójdę heh
 
Moja chodzi do prywatnego jeszcze miesiac. A chodzi juz 2.5 roku... Nie chce liczył ile poszło na to pieniędzy i jeszcze dojazdy... Na końcu miasta przedszkole, my mieszkamy teraz na drugim i mamy 8.2 km w jedna stronę... Od września do państwowego będziemy mieli 3km

p19uflw1nv024jhl.png
Ale to i tak nie tak strasznie. W Wawie państwowe przedszkole to koszt około 400.
Prywatne od 900 w górę.... Plus jedzenie dodatkowo najczęściej.

Tobiasz chodził do prywatnego żłobka (zanim zamknęli) na pół etatu miesięcznie kosztowało nas 1200 z wyżywieniem plus plastyka i muzyka kolejne kilka stow.
Bardzo żałuję że już nie chodzi. Niestety nigdzie nie ma dla niego miejsc w grupie dla dwulatkow. W jednym znalazłam ale tylko na cały etat koszt ponad 2 tysiące.
Myślałam żeby go wysłać od września do przedszkola prywatnego z grupą dla 2,5 latkow, ale obawiam się zaawansowanej ciąży i przedszkolaka tych wszystkich chorób, potem jeszcze noworodek. Więc zrezygnowałam z tego pomysłu
 
Jeszcze dobrze mieć kuratora na głowie i jakiś wyrok w przeszłości. Ciąża przed 18 to też dodatkowe punkty. Ciekawe jak w Zalesiu z przedszkolami, bo tam od w przyszłym roku chce Tobiasza wysłać
Są i takie i takie. W sumie sporo ich jest w okolicy. Zaraz koło mnie na "Przebudzenia Wiosny" jest przedszkole i podstawówka Eureka. Nie wiem jak daleko masz tam, nie wiem z której strony się budujesz.

Swoją drogą uwielbiam nazwy ulic w Zalesiu: Zajęczy Trop, Koralowych Dębów, Młodych Wilcząt, Czterech wiatrów, Leśnych Boginek czy Szmaragdowych Żuków :D:D
 
Są i takie i takie. W sumie sporo ich jest w okolicy. Zaraz koło mnie na "Przebudzenia Wiosny" jest przedszkole i podstawówka Eureka. Nie wiem jak daleko masz tam, nie wiem z której strony się budujesz.

Swoją drogą uwielbiam nazwy ulic w Zalesiu: Zajęczy Trop, Koralowych Dębów, Młodych Wilcząt, Czterech wiatrów, Leśnych Boginek czy Szmaragdowych Żuków :D:D
Koszt to 950 (cena z wyżywieniem) - właśnie sprawdziłam.
 
U nas prywatne przedszkole 280 czesne i 200 wyzywienie ale to nie Warszawa. Tez dowożę dziecko 10km więc troche kosztuje.

Idę odpalać kosiarę żebym sobie tylko broszki nie pociachała bo z zabandażowaną nie pójdę heh
Tylko że w Warszawie statystycznie nie zarabia się nawet dwa razy więcej niż w innych miastach. A wszystko jest droższe, nieruchomości, usługi etc. Ceny są takie bo tylu jest chętnych przez zaludnienie.

Np ostatnio czytałam artykuł że w ogromnej dzielnicy Białołęka jest jedna szkoła podstawowa, więc dzieci chodzą na trzy zmiany, ostatnie zajęcia kończą się 18.30. Ja sobie nie wyobrażam dziecka w pierwszej klasie który zaczyna lekcje o 14 do 18. To absurd
 
Cześć kochane. Dziękuję za tyle milych słów dotyczacych dzisiejszej wizyty. Mam ją dopiero o 18.30, do tego czasu cjyba zejdę na zawał. Wczoraj byłam nastawiona bardziej pozytywnie pewnie przez to ruszenie się maluszka, ale od tamtej pory cisza i znów wróciły obawy. Mam jakieś zle przeczucia nie wiem czemu. Sio! Muszę myśleć pozytywnie ale to strasznie trudne, straaasznie ;((( Przepraszam, że wieje ostatnio ode mnie takim pesymizmem ale boję się przeogromnie o maluszka;(
Normalne, każda z nas się zamartwia ale zobaczysz jak wieczorem odetchniesz bo wszystko będzie dobrze :) ❤ Trzymamy kciuki ✊✊✊
 
[emoji44] ale drogo u was wychodzi, to faktycznie większość mojej wypłaty. ja z wyżywieniem place 350 zł. Jest 6 h w przedszkole przeważnie od 9-15. Ale jak dłużej zostanie to nic się nie dzieje właściciele już mnie tyle znają że nigdy jeszcze nie policzyl mi nadgodziny. Mała ma w tym angielski codziennie po pół godz, rytmike, grę na instrumentach, i wiele atrakcji już w tej cenie. Tzn z tego co wiem to niektórzy więcej płacą niż ja. Ale Mój syn tam chodził jeszcze i chyba to już tak ulgowo płacimy. Był czas że syn i córka chodzili do tego samego przedszkola wtedy 600 zł płaciłam za dwoje.

......:::::::::12tydz i 0dni::::::::.........
 
reklama
U mnie póki co to żłobki są tematem nr 1. Szwagierka teraz zrezygnowała ze żłobka bo zaszła w drugą ciążę. Okazało się że żłobek prowadzi swoją listę rezerwową i jakaś szczęśliwa mama dostanie Jej miejsce. A żłobek fajny, nowy, dofinansowany z unii także czesne też niziutkie. Jestem ciekawa jak temat przedszkoli stoi w Krakowie. Przy moim osiedlu są trzy. To może kiedyś znajdzie się tam dla nas miejsce.

Wiosenne kanapki raz ^^ Idę jeść :)

1496133590-aaaaaa.jpeg
 
Do góry