A który masz teraz tc?? Ja luteinę odstawiłam w 36 tc zgodnie z zaleceniami lekarza.
Dziś mam 37tc+2
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A który masz teraz tc?? Ja luteinę odstawiłam w 36 tc zgodnie z zaleceniami lekarza.
To już piękna końcówka ciąży!!!Dziś mam 37tc+2
Ale będziesz miała ccPewnie
ja na termin się umawiam bo rodzę w innym mieście niż mieszkam i gdyby się zaczęło mogę nie zdążyć dojechać a po drugie mój prowadzący lekarz wtedy będzie przy porodzie, z pierwszym porodem identycznie miałam
To już piękna końcówka ciąży!!!
Ale będziesz miała cc
Fajnie...czuć już tą końcówkę
nie, naturalnie
Fajnie...
Ja też się do naturalnego szykuje i stresuję się bo będę chciała jechać do innego miasta ale dziewczyny mnie pocieszają że powinnam zdążyć...
Tyle że u mnie problemy szyjkowe więc nie znam dnia ani godziny
No mi brzuch często twardnieje. A tylko raz miałam ktg w 32 tc. To były skurcze ale słabe i nieregularne...Kochana żadna z nas nie zna dnia ani godziny ja mam nadzieję że dotrwam do tego 4grudnia żeby ustalić termin i później do zjawienia się w szpitalu a ostatnio coś mnie mocniej dół pobolewa i czuję tak jak by młody zszedł w dół ale w piątek miałam ktg i wszystko ok same niziny
To ile km masz do szpitala??Pewnie
ja na termin się umawiam bo rodzę w innym mieście niż mieszkam i gdyby się zaczęło mogę nie zdążyć dojechać a po drugie mój prowadzący lekarz wtedy będzie przy porodzie, z pierwszym porodem identycznie miałam
To ile km masz do szpitala??
Spokojnie ja mam 50 km. Nie chcę rodzić tu gdzie aktualnie mieszkam, bo ten szpital to porażka.cos koło 40
Spokojnie ja mam 50 km. Nie chcę rodzić tu gdzie aktualnie mieszkam, bo ten szpital to porażka.