Grudniowe mamy 2017

[Rossiczka]

@Rossiczka a jakoś toczę się do przodu [emoji16]. Zaczynam dziś 30 tydzień (29t0d) i zaczęło mnie coraz bardziej dopadać zwątpienie, że jeszcze tyyyyyyyyle rzeczy do ogarnięcia przede mną [emoji6], a czy mi starczy czasu? [emoji16]
Pocieszam się troszkę, że żyjemy w czasach, w których ewentualnie komórka z dostępem do internetu i pewna sumka na koncie pozwoli mi nawet z łóżka czy ze szpitala dopiąć wyprawkę [emoji6]. Chociaż póki co (tfu tfu, odpukać) nie mogę narzekać na samopoczucie [emoji6] tylko przy dłuższym siedzeniu zaczyna mnie pobolewać kość ogonowa i muszę się na chwilkę wtedy położyć.. Uwielbiam chwile, w których urządzam sobie w biurze krótką przerwę na leżakowanie, a ktoś do mnie wtedy przychodzi [emoji23] te miny zawsze są interesujące [emoji23]. Zwłaszcza, że niektórzy współpracownicy dopiero teraz odkrywają moją już dość zaawansowaną ciążę [emoji6].

Czy ktoś się orientuje jak ma się sprawa z usg 3 trymestru? Powinno się je wykonać do 31+6 ze względu na wielkość dziecka czy znowu jest to uwarunkowane jakimiś prawnymi sprawami (jak w przypadku usg 2 trymestru)? Powinnam się umówić, a nie mogę się zebrać i podjąć decyzji kiedy najlepiej, zwłaszcza, że na ostatniej wizycie lekarz nie wspomniał, że to już powinnam je zrobić..

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom

ten czas leci w zastraszającym tempie, już kurcze III trymestr Ja zaczęłam na poważnie wyprawkę kompletować. Ale mam taki problem z decyzyjnością, że szok. Tez zastanawiam sie czy czasu starczy.

Co do zakupów to tak jak w reklamie, za całą resztę zapłacisz Mastercard Ja jednak mam lek jak pomyśle, że T. mógłby zając się wyprawką

Tak do 31+6 powinno się zrobić, tez są ogólne wytyczne jak przed tym pierwszym genetycznym.

 

[M@gda]

Hej, wczoraj w końcu miałam pierwszy dzień lepszego samopoczucia ale jeszcze i tak lecę do dr rodzinnej bo i tak mam do niej sprawę. Ostatnimi czasy nie miałam jak wchodzić na forum bo strasznie mnie rozłożyło ale posty z radami widziałam i dziękuję dziewczyny Teraz mam na głowie szybką przeprowadzkę bo wiele czasu przez tą chorobę nie zostało i przygotowania do ślubu (za półtorej tygodnia).
Do tego nauki życia z cukrzycą ciąg dalszy. Jak na złość, jak mnie wcześniej przez całą ciążę odrzucało od słodkiego, to teraz jak mam świadomość, że glukometr "prawdę mi powie" mam jakieś głupie napady zachcianek tylko i wyłącznie na to czego nie mogę. Wczoraj walczyłam najpierw z brzoskwiniami w puszce, a potem wieczorem z dostaniętymi od nieświadomej znajomej ulubionymi pralinkami.

Postaram się Was do końca nadrobić ale nie wiem jak mi się to uda w obecnej sytuacji, tymczasem życzę wszystkim miłego dnia, a dziewczynom @Małgoś86, @Rossiczka, @chucherko oraz tym nie wpisanym powodzenia na wizytach i samych dobrych wieści o maluszkach

Powodzenia przy przeprowadzce. Przyda sie. Ale z doswiadczenia wiem, ze to siper moment na pozbycie sie zbednych dupereli. Takze jak najmniej stresow przeprowadzkowych i jak najwiecej frajdy z przygotowywania slubu

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[M@gda]

Dzień dobry. Widze,ze większość z Was dobrze spała tak jak i ja kropelki do nosa,które mąż kupił wczoraj pomogły i przespałam cała noc,dopiero jak mąż szedł do pracy to się prebudzilam i mówi: a ty nawet nie wstajesz na siusiu,nie ciśnie cie? Wiec wstałam,zjadłam śniadanie i wróciłam dalej do łóżka.
Co do butelek to właśnie tez mam medela calma z tym smoczkiem,ale muszę jeszcze dokupić jeden smoczek. I tak się zastanawiam jak to jest z tymi smoczkami,najpierw mamy taki 0+ a później to trzeba tylko te smoczki zmieniać na 3+ itd. żeby mleko leciało z niej odpowiednio dla maluszków ?
Powodzenia na dzisiejszych wizytach i miłego dnia

Dobre pytanie Marti o te smoki. Sama jestem ciekawa.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[M@gda]

Tak, mi Avent Natural 0+ polecała i położna i koleżanki, to też jest butla typu "muszę się namęczyć, żeby coś poleciało", więc nadaje się jak najbardziej dla kp
Ja chce karmić piersią, ale planuje też odciągać i np żeby tato albo babcia podawała w butelce, gdy ja pójdę na "10minut" do Biedronki lub bardziej realnie do Pepco

Bede musiala zobaczyc te butle i smoki

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[M@gda]

Hejka:*

Przepraszam ale widze ze duzo mnie ominęlo i nie ogarniam?Przenioslyscie sie gdzies?ktos zostal wyrzucony?Moze ktos mo strescic co sie stalo w 2 zdaniach?

Ja jestem nie do zycia.Akcje z przedszkolem.. Przenieslismy Go w dobrej wierze do innego blizej nas i tam byl dramat.Jakies dziwne zasady..dzieci plakaly na potege.Leos sie zrazil to go wypisalismy i z powrotem do tego 1.Tutaj Mu troche lepiej bo plakal tylko rano ale zas pochodzil 2 dni i złapal ostre zapalenie krtani.Cos potwornego.Kaszel szczekajacy..duszacy.. musimy wychodzic przy ataku na balkon.Grozi to dusznosciami i wtedy do szpitala na zastrzyk sterydowy.Na prawde takiego kaszlu jeszcze nie slyszalampowoli sie zmienia w mokry to dzis zas na balkonie bo kaszle co chwile az zwymiotowal.Jestem ostatnio ciagle w stresie..jak nie urok to sraczka..takze nie mam nawet kiedy tu nadrabiac..zajac sie wyprawka nawet nie zaczelam..przeraza mnie powoli wizja 2 dziecka..tych chorob..porodu..ehh

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom

Witaj ponownie. Wspolczuje stresow zwiaznay chce z przedszkolem. Dobrze ze.szybko.zareagowaliscie i przeniesliscie go z powrotem do tego, do ktorego chodzil wczesniej.

Na wyprawke jeszcze jest troche czasu, tym bardziej, ze masz czesc rzeczy po synku i z doswiadczenia.wiesz czego ci potrzeba

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[M@gda]

Hej dziewczyny.
Ja na szybko, wczoraj u diabetolog kicha, 1 jednostka na czczo i musiala mnie zaliczyc do mam cukrzycowych, mimo, ze jeszcze rok temu bym sie nie kwalfikowala. Poki co glukometr, mowila, ze mam przejsc na diete, probuje powoli ograniczac produkty, zobacze jak cukry, jest szansa, ze jak beda caly czas w normie to dieta nie bedzie potrzebna.
Mi zas diabetolog powiedziala, ze za malo przybralam te 3kg, tyle, ze ja zaczelam z nadwaga.
Ja przy cukrzycy urodzilam Franka 3080, prawda jest taka, ze jak dba sie o te cukry to dziecko normalnie rosnie.
Ogolnie ograniczam forum na pare dni, bo mnie i Franka dopadlo chorobsko, prawdopodobnie zarazilismy sie od mamy, a ona miala temperature nawet 39stopni, ja poki co tylko bol gardla, katar i stan podgoraczkowy. Niestety ja jestem mega slaba i jeszcze chore dziecko i nie mam czasu na forum. Postaram sie odezwac w piatek po usg.
Co do forum, moze faktycznie lepiej juz zostawic ten temat, lub przeniesc rozmowy na ten zamkniety, po co dziewczyny ktore dopiero tu przyszly maja to czytac. To chyba nie jest miejsce na klotnie. Cieszmy sie ciaza.
Ide spac, poki mlody drzemie..

Trzymam kciuki, zebyscie szybciutko wyzdrowieli.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[M@gda]

Dzień dobry
Ja jestem lekko przerażona tym tyciem w ciąży, ale przecież to nieuniknione, ale ja nigdy nie miałam tak wysokiej wagi wczoraj położna mówiła, że kobiety które przed ciążą były szczupłe to najczęściej tyją więcej aniżeli te, które przed ciążą ważyły więcej aniżeli ustawa przewiduje zazdroszczę tym kobietkom, które przez całą ciąże przytyją do zaledwie 10kg, życzyłabym sobie żeby przytyć max 15, ale obawiam się, że będzie więcej, bo zapewne w 3trymestrze przyrost wagi nie będzie zbyt niski
kosa1212 ja na ból gardła polecam płyn lugola - jodyna i woda utleniona, skuteczność udowodniona na przykładzie moim i męża ( a otrzymał ten patent od kumpla z pracy). Jak zaczynają się problemy z gardłem to zawsze płuczemy tym i jest szybka ulga. Mój mąż jest przeciwnikiem wszelkich leków, tabletek i jak tylko pojawia się łaskotanie czy ból gardła to jodynka idzie w ruch . Tylko nie pamiętam jakie proporcje bo ostatnio w tamtym roku miałam problemy z gardłem, na szczęście ale jak wróci z pracy mój mąż to napiszę co i jak.

A ile juz na plusie? U mnie 7...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Karolcia90]

@misianka ja biorę pod uwagę tylko datę porodu wg usg, póki co na każdym Mała wielkością odpowiadała terminowi wyznaczonemu na pierwszym usg.
Chyba umówię się na jeden z ostatnich sugerowanych na to badanie dni, będzie po wizycie, a jeszcze w sugerowanych widełkach czasowych..
I oczywiście, że z 3 dasz radę [emoji6] kto jak nie Ty [emoji6]? Pewnie pierwszy miesiąc będzie ciężki, rano ciemno, zimno, a tu jednak trzy krasnale do ogarnięcia, ale wypracujesz sobie schemat działań i potem pójdzie jak z płatka [emoji6].

@Rossiczka brakuje mi Twoich (i nie tylko) inspiracji wyprawkowych [emoji6] te często wrzucone piękności jakiś subtelny obraz wyprawki mi utworzyły [emoji6]. Teraz mniej więcej wiem jak miałoby to wyglądać [emoji6].
Mój mąż nie podjął by się żadnych poważnych wyprawkowych zakupów [emoji6] pewnie musiałabym mu dokładne zdjęcia pokazać co ma kupić [emoji23] i dokładnie pokierować gdzie. Nie chciałabym go narażać na taką traumę [emoji6]
Całe szczęście część rzeczy mam już "na stanie", w tym też pożyczonych czy spadkowych, takich "w razie w". Więc jak nie wyrobię się z zamówieniem kocyka czy dopasowanych pieluch tetrowych, flanelowych to z tym co już mam też przeżyjemy kilka dni [emoji6].
Chociaż chciałabym mieć już skompletowane i ładnie przygotowane łóżeczko, ale to bez sensu by teraz stało pół roku i się kurzyło. Dostawki też nie widzę sensu jeszcze składać..
Ahh te #problemypierwszegoświata [emoji6]

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[misianka]

@misianka ja biorę pod uwagę tylko datę porodu wg usg, póki co na każdym Mała wielkością odpowiadała terminowi wyznaczonemu na pierwszym usg.
Chyba umówię się na jeden z ostatnich sugerowanych na to badanie dni, będzie po wizycie, a jeszcze w sugerowanych widełkach czasowych..
I oczywiście, że z 3 dasz radę

kto jak nie Ty

? Pewnie pierwszy miesiąc będzie ciężki, rano ciemno, zimno, a tu jednak trzy krasnale do ogarnięcia, ale wypracujesz sobie schemat działań i potem pójdzie jak z płatka

.

@Rossiczka brakuje mi Twoich (i nie tylko) inspiracji wyprawkowych

te często wrzucone piękności jakiś subtelny obraz wyprawki mi utworzyły

. Teraz mniej więcej wiem jak miałoby to wyglądać

.
Mój mąż nie podjął by się żadnych poważnych wyprawkowych zakupów

pewnie musiałabym mu dokładne zdjęcia pokazać co ma kupić

i dokładnie pokierować gdzie. Nie chciałabym go narażać na taką traumę

Całe szczęście część rzeczy mam już "na stanie", w tym też pożyczonych czy spadkowych, takich "w razie w". Więc jak nie wyrobię się z zamówieniem kocyka czy dopasowanych pieluch tetrowych, flanelowych to z tym co już mam też przeżyjemy kilka dni

.
Chociaż chciałabym mieć już skompletowane i ładnie przygotowane łóżeczko, ale to bez sensu by teraz stało pół roku i się kurzyło. Dostawki też nie widzę sensu jeszcze składać..
Ahh te #problemypierwszegoświata

Mam nadzieje że poradzę sobie ale już mi mama zapowiedziała że jak mała się urodzi to będzie rano przychodzić do mnie aby młodego zaprowadzić do przedszkola lub z małą zostać się na 10 min aby ja tak z rana nie brać. Ja mojemu też musze tłumaczyć zawsze co chce nawet teraz jak jest w Niemczech i zdjęcia mu wysyłam co ma przywieść z kosmetyków dla małej bo cena jest lepsza niż u nas już nie mówiąc o proszkach bo są lepsze niż nasze

 

[Maglik]

Myślę, że ze smoczkami i butelkami to trzeba będzie zobaczyć co przypasuje maluchom. Ja przy córkach miałam Avent tak właśnie "w razie w" jak pójdę do sklepu czy gdzieś ale ani jedna ani druga nie ogarnialy ich, nie potrafiły pić z butelki. Podobnie z uspokajaczami, miałam pokaźna kolekcje z różnych firm, a obie dziewczyny pluły nimi dalej niż widziały i tylko pierś akceptowały cycoholiczki [emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom