Grudniowe mamy 2017

[Precious]

Wow. Jak nie przyjemnie tutaj się zrobilo. Ja mogę napisać od sobie chociaż pewnie jako osoba nie udzielająca się za duzo nie zainteresuje nikogo moja wypowiedzia. Whatever. Ja tutaj wchodzę po to żeby podzielić się obawami na temat ciazy i skonsultowac z dziewczynami w podobnej sytuacji do mniej oraz dowiedzieć się czegoś nowego w temacie ktory mnie intersuje. Niestety nie bylam w stanie nadążać za Waszymi wpisami i po prostu stwierdziłam, że takie wcinanie sie w Wasze wątki jest nie potrzebne. I jeżeli chodzi o sprawy prywatne to każdy pisze co chce i musi sie liczyc z tym ze to forum otwarte. Nie trzeba pisać szczegółów ż życia prywatnego i tak samo mnie nie obchodzi życie prywatne dziewczyn. Jak ktoś chce prywatnie pogadać i stworzyć wątek zamknięty to wolna wola nie rozumiem takiego zaskoczenia. Powodzenia dla Waszystkich dziewczyn i mam nadzieję, że forum przetrwa i będę mogła czasami wpaść i skonsultować się lub dowiedzieć czegoś na temat ciazy i maluszkow. miłego dnia

 

[chucherko]

Ja nie rozumiem tego w jaki sposób zostały zaproszone te a nie inne osoby do zamkniętego forum. I dlaczego z forum które było założone na fb zostałam wyproszona. I nawet jeśli nie byłam od drugiego miesiąca to od trzeciego czy czwartego. Nie pamiętam. Szkoda tylko że wszystko się popsulo

 

[M@gda]

No nic. Moze na nowo sie rozkreci.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[DigitalGirl]

Ja juz raz zrezygnowalam. Ale kazalyscie mi sie nie obrazac. Powiedzialam, ze jak ktos uwaza ze bedzie lepszy - niech sie zglosi i jakos nikt reki nie podniosl w gore.

I tak, mialam o czym myslec, a nie o waszych fochach.

W zaden sposob nie mam wam za zle ze sie przenioslyscie bo zrobilybyscie to i tak, kierunek bylby tylko inny.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Magda, po pierwsze nikt Ci nie kazał. Po drugie nigdy nie zrezygnowałaś z funkcji moderatora tylko emocjonalnie szantażowałaś kogolowiek kto miał odmienne zdanie, że jak nie pasuje to Ty chętnie zrezygnujesz. Po trzecie, zaproponowałam przy 2gim zamkniętym , żeby Cię nie angażować z powodu żałoby i załatwić temat bezpośrednio z głównym adminem, to napisałaś, że jak do poniedziałku dostaniesz listę to sama to załatwisz.
Teraz nie odwracaj kota ogonem i nie rób z siebie męczennicy.
Bardzo mi przykro, że reszta dziewczyn musi to czytać, ale nie można godzić się na zakrzywienie rzeczywistości.

 

[Marti92]

Wow. Jak nie przyjemnie tutaj się zrobilo. Ja mogę napisać od sobie chociaż pewnie jako osoba nie udzielająca się za duzo nie zainteresuje nikogo moja wypowiedzia. Whatever. Ja tutaj wchodzę po to żeby podzielić się obawami na temat ciazy i skonsultowac z dziewczynami w podobnej sytuacji do mniej oraz dowiedzieć się czegoś nowego w temacie ktory mnie intersuje. Niestety nie bylam w stanie nadążać za Waszymi wpisami i po prostu stwierdziłam, że takie wcinanie sie w Wasze wątki jest nie potrzebne. I jeżeli chodzi o sprawy prywatne to każdy pisze co chce i musi sie liczyc z tym ze to forum otwarte. Nie trzeba pisać szczegółów ż życia prywatnego i tak samo mnie nie obchodzi życie prywatne dziewczyn. Jak ktoś chce prywatnie pogadać i stworzyć wątek zamknięty to wolna wola nie rozumiem takiego zaskoczenia. Powodzenia dla Waszystkich dziewczyn i mam nadzieję, że forum przetrwa i będę mogła czasami wpaść i skonsultować się lub dowiedzieć czegoś na temat ciazy i maluszkow. miłego dnia

Ja podobnie jak ty chciałam podzielic się i dowiedzieć na temat ciąży.To moja pierwsza ciąża i widziałam dużo dziewczyn tu już są mamami wiec fajnie poczytać kto ma jakie doświadczenia albo skorzystać z jakiejś rady. Ja znalazłam to forum i dołączyłam w 19 tygodniu,wcześniej byłam zbyt zajęta żeby na jakimś forum się udzielać jeszcze,ale widzę,se teraz to tu chyba o ciąży i maluszkach nie pogadamy jakies inne zamknięte tematy tu maja między sobą dziewczyny

 

[walczacamama]

Ajjj zostawmy juz ten temat.. Każdy ma swoje zdanie a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Przez długi czas było tutaj sympatycznie i cieszmy się z tego, jednocześnie starając się tego nie popsuć
Ja osobiście nie udzielam się od kilku dni bo spuchlam jak balonik co nie schodzi przez noc i czuje się fatalnie. Mam mierzyć ciśnienie i udać się do szpitala gdy zacznie za wysoko mierzyć. Zdjęłam juz obrączkę bo bałam się ze zacznie mnie uciskac.
Jak u Was dziewczyny z puchnieciem?

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Marti92]

Ajjj zostawmy juz ten temat.. Każdy ma swoje zdanie a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Przez długi czas było tutaj sympatycznie i cieszmy się z tego, jednocześnie starając się tego nie popsuć
Ja osobiście nie udzielam się od kilku dni bo spuchlam jak balonik co nie schodzi przez noc i czuje się fatalnie. Mam mierzyć ciśnienie i udać się do szpitala gdy zacznie za wysoko mierzyć. Zdjęłam juz obrączkę bo bałam się ze zacznie mnie uciskac.
Jak u Was dziewczyny z puchnieciem?

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja 26 tydz i nic mi nie puchnie na szczęście jeszcze mimo ze moje maluszki w brzuszku rosną. Tak właśnie się zastanawiałam ostatnio czy będę musiała te moje pierścionki i obrączki ściągnąć czy mi nic nie spuchnie.

 

[M@gda]

Magda, po pierwsze nikt Ci nie kazał. Po drugie nigdy nie zrezygnowałaś z funkcji moderatora tylko emocjonalnie szantażowałaś kogolowiek kto miał odmienne zdanie, że jak nie pasuje to Ty chętnie zrezygnujesz. Po trzecie, zaproponowałam przy 2gim zamkniętym , żeby Cię nie angażować z powodu żałoby i załatwić temat bezpośrednio z głównym adminem, to napisałaś, że jak do poniedziałku dostaniesz listę to sama to załatwisz.
Teraz nie odwracaj kota ogonem i nie rób z siebie męczennicy.
Bardzo mi przykro, że reszta dziewczyn musi to czytać, ale nie można godzić się na zakrzywienie rzeczywistości.

Nie zakrzywiam rzeczywistosci. Powiedzialam ze ja nie posegreguje ludzi i to jest moje wlasne przekonanie, a nie szantaz - jesli ktos to zrobi - prosze bardzo. Stwierdzeniem tez bylo, ze mozecie mnie zmienic i juz. Ja bym.sie nie obrazala o to.

A co do ekskluzywnego zamknietego, to odpalilam komorke , zeby.pomyslec o czyms innym i zobaczylam ze zostalam wywyolana do tablicy. Odpowiedzialam na to jeszcze.zanim ty powiedzialas zeby mnie nie niepokoic. Propozycja zostala zaakceptowana a ja nie zamierzalam sie wtracac w wasze wybory.

Nadmienie, ze nie czytalam wczesniejszych postow, bo po prostu nie mialam czasu/ochoty na scanowanie watku przez kilka dni.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[walczacamama]

Ja 26 tydz i nic mi nie puchnie na szczęście jeszcze mimo ze moje maluszki w brzuszku rosną. Tak właśnie się zastanawiałam ostatnio czy będę musiała te moje pierścionki i obrączki ściągnąć czy mi nic nie spuchnie.

U mnie 25 tydzień i trochę mnie to zaczyna przerazac, ale lekarz narazie zabronił panikować bo ciśnienie krwi jest istotne. Narazie staram się nie panikować ale przez większość czasu musze leżeć z nogami w górze.. a na dłonie narazie nic nie pomaga.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Eraja]

Nie ma co sie denerwowac dziewczyny.
Zdecydowalyscie na swoja grupe na fb i dobrze. Ja juz pisalam na zamknietym, ze zycze wam jak najlepiej, tylko szkoda, ze zrobilyscie to w takiej tajemnicy, mozna bylo otwarcie napisac, ze przechodzicie.
Nie ma tez co miec pretensji do M@gdy, bo robila wszystko za pozwoleniem grupy i nie podejmowala sama zadnych decyzji, pamietam, ze pierwsza liste na zamkniety robily wszystkie dziewczyny i nikt sie nie sprzeciwial. Druga sprawa to zawsze mozna bylo zrobic jakis regulamin i nieudzielajace sie osoby po prostu wyrzucac z tamtego zamknietego.
Tak jak M@gda pisala byla w trudnej sytuacji, a starala sie dla nas utworzyc ta grupe i juz czas oczekowania nie od niej zalezal.
Sama chcialam, zeby byl watek zamkniety, ale tu na babyboom, teraz to i tak nie wazne bo zostalam wykluczona.
Dla mnie forum to odskocznia od domowych obowiazkow i tez nie jestem w stanie udzielać sie caly czas, zawsze staralam sie tez wszystkie dziewczyny wspierac i pisac ile moge.
Mam nadzieje, ze chociaz to otwarte będzie jeszcze jakos funkcjonowac, fakt moich bardziej osobistych problemow, czy intymnych spraw nie bede opisywac, ale pogadac chetnie moge

Maju to nie do końca tak. Z tego co widziałam, to jedna z nas dostała odgórną prośbę o to, żeby nie robić szumu i nie komentować nowego wątku zamkniętego, właśnie po to żeby teraz nie było burzy. Co nam się od razu nie spodobało. Ale taka to już siła moderatora. Nie ma tu z czym polemizować. Był potencjał, żeby do tych dziewczyn które zżyly się naprawdę mocno (nie ważne kiedy doszły, np. ja byłam od 12 tygodnia) dodawać aktywne forumowiczki z ogólnego. Te które chętnie dzielą się radą, wiedzą i pomocą jak np. Ty. Nasza lista była tylko i wylącznie podkreślam bazą wyjściową. Fb wyskoczył przypadkiem, kiedy Magda sama wyszła z inicjatywą że zajmie się zamknietym watkiem (patrz żebyśmy przygotowaly liste osob). Wtedy bylo nam latwiej w ten sposob ja przedyskutowac. A że byly problemy techniczne z forum to zaczelysmy pisac tam.

Nigdy nie bylo mowy o podzialach MY WY. Absolutnie nie! Miałyśmy utworzyć coś fajnego w prywatnym gronie. Ale jak zwykle się (przepraszam za wyrażenie) posrało.

Przy okazji. Do pierwszego zamknietego bylo duzo ale. Na ogolnym zglaszaly sie dziewczyny ktore nagle sie obudzily w aktywnosci byle sie tam dostac. No i sie dostały wbrew sprzeciwu. Stad wyszedł pomysł o drugie węższe grono. Zaufane grono. Magda chciała nam w tym pomoc, super. Tylko po co teraz wplatywać w to żałobę? Uwierz mi że gdyby faktycznie Cię Madziu nie było to byśmy sobie to ogarnęły. Też mamy mózgi i paluszki

@M@gd@ja rozważałam to żeby OFICJALNIE Cię zastąpić, mimo że nigdy oficjalnie nie napisałaś o rezygnacji tylko rzuciłaś fochem typu: to sobie same moderujcie. To nie jest rezygnacja. To tak nie brzmi. Myślałam o tym zwłaszcza wtedy kiedy przechodziliście trudne chwile. Ale jak tak patrzę, to nie wiem czy chcę w ogóle brać udział w grudniowym wątku. Za te smutne docinki osób nowych, Twoje podjudzanie (uwierz mi że tak to z boku wygląda, nie wiem czy miałaś taki zamiar - może tak a może nie, nie waże) o naszym fb, o tym jak bardzo przeinaczasz pewne sprawy itd. Naprawdę jest mi z tego powodu przykro, bo było tu ciepło, rodzinnie, wszystkie wspólnie cieszyłyśmy się i płakałyśmy. Zawiodłam się bardzo Twoimi wypowiedziami. Wiesz, ja za Tobą stałam murem i bardzo Cię lubiłam. Teraz mi poprostu przykro.

Przy okazji tak jak my zniknęłyśmy, to u Ciebie też widać że wolisz in vitro zamiast grudniówek, wiesz? Też nam zrobilo sie smutno (zwłaszcza mnie) kiedy wolałaś być tam, ale siedziałyśmy cicho. Bo każdy czlowiek jest wolny i może dokonywać wyborów. Także dajmy już sobie spokój. Proszę. Jest ogólny, jest nasz fb. Pewnie za jakiś czas pojawi się nowy zamknięty dla nowych dziewczyn. Taka kolej rzeczy.

Życzę Ci spokojnego rozwiązania. Tobie i Wam wszystkim. Ja natomiast jeżeli będę tylko mogła coś doradzić, chętnie się odezwę. Nie ma problemu. Póki co od tygodnia czytam tylko ja to, ja tamto. Nie ma tu zbytnio dialogu. To też i ja siedzę cicho. Bo wolę porozmawiać zamiast pisać tylko o sobie.

Trzymajcie się ciepło dziewuszki. I proszę odpuśćmy ten temat bo to nigdzie nie doprowadzi.