reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Pieszczoszka, a gorzka czekolada Ci nie pomaga zastopować chętkę na słodkie? Mój teść je takie powyżej 80% kakao i z cukrem ma się dobrze. Może to by Cię jakoś ratowało? Kurcze, nie wiem jak Ci doradzić. Sama też bym pewnie popełniała takie grzeszki... :(

Ależ te Wasze dzieciątka wysoko siedzą. Mój to ciągle pod pępkiem. Im niżej tym lepiej ^^ Chwilę temu znów wcisnął mi się w prawe biodro. O wyprostowaniu się mogłam zapomnieć na ponad 30 min :D Łobuziaczek mój :)
 
reklama
Pieszczoszka, a gorzka czekolada Ci nie pomaga zastopować chętkę na słodkie? Mój teść je takie powyżej 80% kakao i z cukrem ma się dobrze. Może to by Cię jakoś ratowało? Kurcze, nie wiem jak Ci doradzić. Sama też bym pewnie popełniała takie grzeszki... :(

Ależ te Wasze dzieciątka wysoko siedzą. Mój to ciągle pod pępkiem. Im niżej tym lepiej ^^ Chwilę temu znów wcisnął mi się w prawe biodro. O wyprostowaniu się mogłam zapomnieć na ponad 30 min :D Łobuziaczek mój :)
Mój też tak nisko siedzi i kopie mnie we wrażliwe strefy i potem mam cale obolale zaraz nad wzgórkiem łonowym i pęcherz to jego ulubione miejsce i koniec czasem gdzieś wyżej sie przesunie ale rzadko.
 
jestem okropna :((( nie umiem sobie odmawiać :((( tak mi ciężko z tą cukrzycą :(( wczoraj na wieczór się tak najadłam ,że wywaliło mi ponad 160... Dziś się w dzień pilnowałam a teraz na wieczór nie wiem co mnie napadło i zjadłam budyń czekoladowy :( mam takie wyrzuty sumienia :( sama sobie szkodze i pewnie skończy się na insulinie
Ehh kochana ja zawsze sobie myśle właśnie jak to jest. Wcześniej nie wiedziałaś i żyłas!! To teraz jak sobie raz na jakoś czas pozwolisz to wydaje mi się że nic się nie stanie ;(, chociaż nie wiem nie znam się i nie chce ci źle doradzić. ja też bym nie dała rady. Nie wiedziała bym co jeść i jak żyć. Mam nadzieję że jutro wyniki wyjadą ok.

Tule ;*
 
Mój też tak nisko siedzi i kopie mnie we wrażliwe strefy i potem mam cale obolale zaraz nad wzgórkiem łonowym i pęcherz to jego ulubione miejsce i koniec czasem gdzieś wyżej sie przesunie ale rzadko.
Pęcherz <3 Nie wiem czy im tam cieplej od niego czy jak o_O Ale dzięki temu że On się tam w niego wtula to sikam teraz jak dziad z chorą prostatą xD Pocieszam się tym że woli środek i prawą stronę brzucha. Jakby mi tak siadł na wątrobie, o to by bolało :D
 
jestem okropna :((( nie umiem sobie odmawiać :((( tak mi ciężko z tą cukrzycą :(( wczoraj na wieczór się tak najadłam ,że wywaliło mi ponad 160... Dziś się w dzień pilnowałam a teraz na wieczór nie wiem co mnie napadło i zjadłam budyń czekoladowy :( mam takie wyrzuty sumienia :( sama sobie szkodze i pewnie skończy się na insulinie
Jestem nudna z tym siemieniem lnianym, ale jest też polecane przy dietach, bo ten kisiel z duża ilością błonnika oblepia jelita i zmniejsza wchłanianie cukrów, więc może chociaż trochę pomoże. Albo poszukaj jakiś dobrych przepisów. Ja np. robię sobie takie brownie tylko z płatków owsianych,mleka,banana i kakao, i np kilka wiśni na wierzch, to nie powinno tak podnosić cukru jak słodycze. Też swego czasu piekłam chleb z płatków owsianych, siemienia lnianego i różnych ziaren - bardzo dobry wychodził, prosty i szybki i też nie powinien podnosić cukru. Jeśli będziesz chciała mogę ci podać proporcje :) Głowa do góry, powoli się przestawisz.

yuudhqvkh0cpri5e.png
 
reklama
Do góry