reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

Dzień dobry. Czekam w kolejce do diabetologa to mam trochę czasu :)

Reniuszek super że wszystko dobrze się skończyło. Tylko się cieszyć z takich czopów ;) Masz rację z Mariką... Swojego czasu podczytywalam listopadowe mamy i musialy mi się fora pomylić. Biedna dziewczyna... Przykre to wszystko, bo tak sie cieszyla i tak pozytywnie do życia była nastawiona...

Czy któraś z Was ma już stwierdzoną cukrzycę ciążową? Ja niestety od 16 tyg się z nią bujam. U mnie lekko glukoza na czczo podwyższona. Po posiłkach czy to dieta czy nie, cukier bardzo dobry,tylko ta glikiemia na czczo.... Dieta nic nie dała i jestem na insulinie na noc - 6 jednostek.

Trzymam kciuki za dzisiejsze super wieści z usg :)
Ja w 15 tygodniu miałam wynik 95, a moja gin już powiedziała, że wysyła mnie na dalsze badania. Chociaż zmieściłam się w normach to mało brakowało. W 24 tygodniu powtórka z rozrywki. Ostatnio 4, 5 godz czekałam na całe badanie, bo o mnie zapomnieli. Po godzinie pytam gdzie glukoza do wypicia, a ona, że już niesie, bo zapomniała.
 
reklama
O właśnie dziewczyny które będą teraz miały kolejnego dzidziusia, jak robicie z pokojami dla dzieci? Razem? Oddzielnie? U nas jak wiecie będzie różnica płci więc mąż chce oddzielne pokoje. No i u nas prawie 6 lat różnicy w wieku. Jak wy to robicie? :)



m3sx3e3k25iia4nv.png
Obecnie Marta i Michał sa razem w pokoju. Maleństwo bedzie z nami. Gdzieś za dwa lata oddamy sypialnie Marcie bo juz zacznie szkołę a młodsze dzieci obojętnie jaką płeć będą razem. Dzięki temu dzieci chyba sa sobie bliższe. A potem jak to bedzie chlopec to nadal z Michałem a jak to bedzie dziewczynka to mam nadzieje ze wygram w totka i bede mieć duży dom i pania do sprzątania ☺
 
Obojętnie gdzie byle nie powodujące. Przodujace to takie ze zakrawa w całości lub częściowo szynkę i w przypadku porodu wyszloby najpierw łożysko. Tez mam łożysko na ścianie przednieh i tak mialam w każdej ciąży. Skutkuje to tylko tym ze w środę zaczynam 20 tydzień a mimo ze to 3 ciąża ruchy czuje slabiutko
Co to przodujace to wiem :-) nie wiedziałam tylko czy jest różnica czy na tylnej czy przedniej ścianie.
W pierwszej ciąży jak pisałam miałam na przedniej i ruchy słabo czułam. teraz nie wiem, ale często ruchy czuje, więc może tym razem na tylnej... dowiem się w środę[emoji6]
 
O właśnie dziewczyny które będą teraz miały kolejnego dzidziusia, jak robicie z pokojami dla dzieci? Razem? Oddzielnie? U nas jak wiecie będzie różnica płci więc mąż chce oddzielne pokoje. No i u nas prawie 6 lat różnicy w wieku. Jak wy to robicie? :)



m3sx3e3k25iia4nv.png
U nas Jasiu będzie w sypialni, mamy bardzo duża . Za rok pokoje dzieciaków będę zrobione z sypialni i garderoby, a my zrobimy z pokoju maksa sypialnię i garderobę.

Jeśli chodzi o kącik to nie mam w ogóle pomysłu :D
 
Obecnie Marta i Michał sa razem w pokoju. Maleństwo bedzie z nami. Gdzieś za dwa lata oddamy sypialnie Marcie bo juz zacznie szkołę a młodsze dzieci obojętnie jaką płeć będą razem. Dzięki temu dzieci chyba sa sobie bliższe. A potem jak to bedzie chlopec to nadal z Michałem a jak to bedzie dziewczynka to mam nadzieje ze wygram w totka i bede mieć duży dom i pania do sprzątania ☺
Ojjj z tym totkiem to i mi się marzy. I chatka też mi się marzy. Jak chodzimy z mężem i psem na spacery i zawsze jak widze te domki z ogródkiem i na tarasie całe rodziny robiące grilla to strasznie im zazdroszcze, że mają taką przestrzeń. Ja jeszcze bym wzięła z dwa pieski i kotka i to by dopiero było wariatkowo heh :D
 
Ja mam na przedniej ale ruchy czuję codziennie. Nie mam porównania jak by to było na tylnej, ale możliwe że są poprostu stłumione :) Albo mój Syn jest silnym wariatem i kopie jak szalony xD hihihi :)
 
My mamy dwa pokoje więc Nadia jest sama a Pola będzie u nas, jako że to klitka tak czy tak to planuje w przyszłym roku jakąś przeprowadzkę.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja mam na przedniej ale ruchy czuję codziennie. Nie mam porównania jak by to było na tylnej, ale możliwe że są poprostu stłumione :) Albo mój Syn jest silnym wariatem i kopie jak szalony xD hihihi :)
Wszystko możliwe... druga sprawa ze ja tak naprawdę to nie mam czasu za duzo skupiać sie nad swoim ciałem... wiec moze i kopie a ja nie zwracam uwagi. Mąż codziennie wieczorem kładzie rękę na brzuchu i usiłuje poczuć ale nic z tego. Ja tylko czuje jak juz naprawdę mocno sie pcha w jedno miejsce. Druga sprawa ze moje dzieciaki zawsze w brzuchu układamy się tak ze na usg widać głównie plecy. Zresztą nawet jak sie urodzili to spali tylko i wyłącznie na brzuszku jakby cały czas potrzebowali być w cos wtuleni.
 
No u nas Młoda w sypialni na początku , bo nie wyobrażam sobie takiego maleństwa daleko ode mnie. W przyszłym roku przeprowadzka więc będą oddzielne pokoje.

Mi w kąciku pomagać będą naklejki z Dekornik :-)

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wszystko możliwe... druga sprawa ze ja tak naprawdę to nie mam czasu za duzo skupiać sie nad swoim ciałem... wiec moze i kopie a ja nie zwracam uwagi. Mąż codziennie wieczorem kładzie rękę na brzuchu i usiłuje poczuć ale nic z tego. Ja tylko czuje jak juz naprawdę mocno sie pcha w jedno miejsce. Druga sprawa ze moje dzieciaki zawsze w brzuchu układamy się tak ze na usg widać głównie plecy. Zresztą nawet jak sie urodzili to spali tylko i wyłącznie na brzuszku jakby cały czas potrzebowali być w cos wtuleni.

A to to może faktycznie być kwestia ułożenia. Mój siedzi twarzą do brzucha :) Także ciągle czuję jak mi się stopami wiertosi, hihihi. Łobuzek. Także jak najbardziej się z Tobą zgadzam :)
 
Do góry