reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Mi
Próbowałam wcześniej dziś napisać ale się nie dało przez moje kochane bieganie do kibelka za 3 potrzebą, tak to się kończy pójście spać z pustym żołądkiem, a do tego euthyrox i dopiero mogłam coś zjeść i w końcu mnie przestało choć troszkę mdlić.
@Karolcia90 ok, to jak coś ciekawego znajdę, jeśli znajdę, to dam znać ale też jak coś będziesz miała to możesz podesłać ;)
@chucherko jakbyś coś znalazła, to wiesz ;)
@Eraja Wczoraj jakoś udało mi się zasnąć choć na te kilka godzin (całe 3 bo ok 2 zasnęłam, a o 5 już ciążowe dolegliwości musiały przyjść). Oczywiście pełno koszmarów przy okazji. Jak już będzie całkiem lepiej to chyba spróbuję jeszcze pospać, choćby dla małego. A co do mojego stanu dziś, to jest troszkę lepiej ale sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć... Rano obudziłam się z mega skurczem macicy, brzuch mnie bolał jak w najgorszym momencie okresu tylko na większej troszkę powierzchni, można powiedzieć że poczułam dość dokładnie jakiej wielkości teraz jest macica. Nadal jeszcze odrobinę plamię żywą krwią ale to nie jest to co wczoraj a jedynie na papierze parę kropli za każdym razem się zbierze. Nasiliło się troszkę po oddaniu moczu (kurczę wczoraj też się zaczęło wszystko od tego, choć lekarz stwierdził że to zbieg okoliczności bo niby to było na pewno z dróg rodnych) ale teraz znów ustaje, a brzuch nadal obolały. Poszłabym do mojej przychodni bo najłatwiej ale dziś do 13 przyjmuje mój, można chyba śmiało powiedzieć że były już, gin. Także myślę troszkę poczekać i zobaczyć, może to jeszcze coś z wczoraj/z nocy schodzi i zaraz przejdzie, a jak nie to będę szukała pomocy gdziekolwiek się da.

bardzo sie ciesze, ze z Dzidziusiem wszystko w porzadku! :* ale jedz dla swojego wlasnego spokoju do jakiegos porzadnego ginekologa niech Cie zbada i powie od czego te krwawienia. Moze tez musisz duphaston brac. Nie czekaj z tym - szkoda Twoich nerwow...
 
reklama
Hejka:*

Mikado lez jak najwiecej a po poludniu idz do gina!
Najgorsze ze nie wiadomo co bylo przyczyna..

Co do laktatorow to mialam elektryczny i reczny i wole elektryczny.Szybciej i jakos lepiej odciagał.Teraz tez planuje elektryczny z mendeli chyba

Powodzenia dzis na wizytach:*

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jak śnieżynki z nieba, posypią nam się dzieci.
Czekamy na pierwszy śnieg, a z nim nasze maleństwa.

Skontrolujcie kalendarz i uzupełnijcie pod linkiem:
Link do: Kalendarz Grudniowe mamy 2017

2017-07-07 tusiaczzek1988 Wizyta kontrolna i usg

2017-07-10 Kasia12345 Wizyta kontrolna i usg
2017-07-10 pieszczoszka1988 wizyta kontrolna usg
2017-07-10 JaneHeart wizyta kontrolna 19 tydzień
2017-07-11 izabela90 wizyta kontrolna usg
2017-07-11 Millo USG polowkowe
2017-07-11 Zinc USG połówkowe 20 tydz
2017-07-12 Karolcia1992 wizyta kontrolna
2017-07-13 Bebebe Wizyta kontrolna usg
2017-07-14 panda88 Wizyta kontrolna I usg 18 tyg
2017-07-14 DigitalGirl USG połówkowe (20t 5d)
2017-07-14 Lake882 Wizyta kontrolna i usg
2017-07-15 Oska305 Usg połówkowe
2017-07-17 daruuunia3 Wizyta kontrolna i usg
2017-07-18 Karolcia1992 USG połówkowe
2017-07-19 doublemummy usg połówkowe + kontrola 21t2d
2017-07-19 Rossiczka USG połówkowe
2017-07-19 Małgoś86 usg połowkowe
2017-07-19 Endywia wizyta kontrolna+ usg
2017-07-19 Oska305 Wizyta kontrolna 21 tyg
2017-07-20 allime wizyta kontrolna+ usg
2017-07-21 Angella210 wizyta kontrolna i usg
2017-07-25 Eraja wizyta kontrolna i usg
2017-07-26 chucherko wizyta kontrolna bez usg
2017-07-27 misianka Wizyta kontrolna
2017-07-28 mrsMalec wizyta kontrolna usg
2017-07-28 misianka USG połówkowe prenetalne
2017-07-28 Endywia USG połówkowe
2017-07-31 Eraja USG połówkowe 21+0
2017-08-03 basiulka9 USG połówkowe
2017-08-04 chucherko USG połówkowe 21t 3d
2017-08-10 Mikado93 USG połówkowe (22t6d)
2017-08-14 Lake882 USG połówkowe

Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Pod Link do: Kalendarz - gdzie go szukać i jak obsługiwać znajdziesz instrukcję :)
 
Ja dzisiaj też miałam tak absurdalny sen. Obudziłam się płacząc....


Co do szkoły rodzenia, w pierwszej ciąży nie chodziłam. Gdy przyszła położna środowiska to była przekonana że ja po szkole rodzenia jak zobaczyła kącik Tobiasza (sama nie wiem czemu tak myślała). Spokojnie ogarnelismy przewijanie, przebieranie czy kąpiel.


Co do laktatora to wszystko zależy jak przebiega laktacja i do czego się używa. Jeśli ktoś ma laktacje bezproblemową to w ogóle laktator może być nie potrzebny

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Mikado ja uważam jak Rossiczka. Powinnaś jeszcze raz pojechać na IP. Ten ból mnie bardzo zaniepokoił. Mało tego, ja bym pojechała do tego pierwszego szpitala w którym Cię wtedy nie przyjęli i nawet się nie odzywała że byłam gdzieś wcześniej. Powiedziałam bym tylko o tym krwawieniu i skórczu. Wiesz, ja też byłam taka zachowawcza za pierwszym razem. Też wychodziłam z założenia jak to będzie za godzinę, sześć lub za dzień. Nikt nie powiedział że krwawienie z dróg rodnych jest tak niebezpieczne. Ba! Moja była gin wręcz kazała się tym nie przejmować. Mówiła że to się zdarza! Teraz mam już inne podejście do sprawy. Tu chodzi o zdrowie Twojego dziecka i przede wszystkim Twoje zdrowie psychiczne. Nie będę Ci opisywać jak to u mnie wyglądało bo się niepotrzebnie zdenerwujesz. Ale dla własnego samopoczucia i poczucia bezpieczeństwa jeszcze raz poprosiłabym o pomoc lekarza i o LEKI na podtrzymanie bo krwawisz 2 dzień.
 
Próbowałam wcześniej dziś napisać ale się nie dało przez moje kochane bieganie do kibelka za 3 potrzebą, tak to się kończy pójście spać z pustym żołądkiem, a do tego euthyrox i dopiero mogłam coś zjeść i w końcu mnie przestało choć troszkę mdlić.
@Karolcia90 ok, to jak coś ciekawego znajdę, jeśli znajdę, to dam znać ale też jak coś będziesz miała to możesz podesłać ;)
@chucherko jakbyś coś znalazła, to wiesz ;)
@Eraja Wczoraj jakoś udało mi się zasnąć choć na te kilka godzin (całe 3 bo ok 2 zasnęłam, a o 5 już ciążowe dolegliwości musiały przyjść). Oczywiście pełno koszmarów przy okazji. Jak już będzie całkiem lepiej to chyba spróbuję jeszcze pospać, choćby dla małego. A co do mojego stanu dziś, to jest troszkę lepiej ale sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć... Rano obudziłam się z mega skurczem macicy, brzuch mnie bolał jak w najgorszym momencie okresu tylko na większej troszkę powierzchni, można powiedzieć że poczułam dość dokładnie jakiej wielkości teraz jest macica. Nadal jeszcze odrobinę plamię żywą krwią ale to nie jest to co wczoraj a jedynie na papierze parę kropli za każdym razem się zbierze. Nasiliło się troszkę po oddaniu moczu (kurczę wczoraj też się zaczęło wszystko od tego, choć lekarz stwierdził że to zbieg okoliczności bo niby to było na pewno z dróg rodnych) ale teraz znów ustaje, a brzuch nadal obolały. Poszłabym do mojej przychodni bo najłatwiej ale dziś do 13 przyjmuje mój, można chyba śmiało powiedzieć że były już, gin. Także myślę troszkę poczekać i zobaczyć, może to jeszcze coś z wczoraj/z nocy schodzi i zaraz przejdzie, a jak nie to będę szukała pomocy gdziekolwiek się da.
Ja bym to sprawdziła, bo jednak skurcze nigdy nie są dobre. Czasem tak się zdarza że lekarze nie znajdą przyczyny. U mnie co prawda był to 15 tydzień pierwszej ciąży, ale krwotok był taki że lało się jak z kranu pogotowie zabrało mnie do szpitala a młoda w najlepsze nogami wywijala, też nikt nie znalazł przyczyny. Dziwne że nic Ci nie dali na takim etapie i z tak obfitym krwawieniem powinni Cię zostawić na oddziale i podać leki a jak nie to chociaż dać receptę na duphaston, luteinę czy cokolwiek. Masz jakiś wypis z IP? Może rodzinny by Ci chociaż receptę dał na tej podstawie, ale tak jak już dziewczyny pisały warto byłoby to sprawdzić, i weź może magnez, żeby zapobiec chwilowo skurczom macicy.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tusiaczku, pięknego podglądania, samych cudnych wieści, daj nam znać co i jak :)
O witaj @M@gda [emoji3] fajnie że znów jesteś! [emoji4]
@Mikado ja uważam jak Rossiczka. Powinnaś jeszcze raz pojechać na IP. Ten ból mnie bardzo zaniepokoił. Mało tego, ja bym pojechała do tego pierwszego szpitala w którym Cię wtedy nie przyjęli i nawet się nie odzywała że byłam gdzieś wcześniej. Powiedziałam bym tylko o tym krwawieniu i skórczu. Wiesz, ja też byłam taka zachowawcza za pierwszym razem. Też wychodziłam z założenia jak to będzie za godzinę, sześć lub za dzień. Nikt nie powiedział że krwawienie z dróg rodnych jest tak niebezpieczne. Ba! Moja była gin wręcz kazała się tym nie przejmować. Mówiła że to się zdarza! Teraz mam już inne podejście do sprawy. Tu chodzi o zdrowie Twojego dziecka i przede wszystkim Twoje zdrowie psychiczne. Nie będę Ci opisywać jak to u mnie wyglądało bo się niepotrzebnie zdenerwujesz. Ale dla własnego samopoczucia i poczucia bezpieczeństwa jeszcze raz poprosiłabym o pomoc lekarza i o LEKI na podtrzymanie bo krwawisz 2 dzień.
 
Cała noc miałam poryte sny, że krwawilam że żaden lekarz nie chciał mi pomóc a ja biegają od lekarza do lekarza z ręką w kroku bo czułam jak by mi zaraz miało coś wyleciec. Okropny sen!!!!!!!! Potem obudziłam się zasnąłem i znowu sen że krwawilam ;((((

@misianka MIALAM i taki i taki ten ściąga i ten ;) więc bez różnicy. mi po drugiej ciąży został elektryczny z MEDELA zadowolona byłam
@Ankuś teraz doczytalam wiadomość o piesku ;(( ehh ale się strachu pewnie najadlas!! Dobrze że już ok.
@mrsMalec no właśnie dokładnie dobrze pisze Karolcia ja też niczego jeszcze nie ruszam i nie prasuje bo potem to się odkurzy i Brzeszcze raz trzeba będzie prac i pracować. Ja na końcówce ciąży zawsze pracowałam prałam ubranka ;)



......:::::::::17t. i 3d::::::::.........
 
reklama
@Mikado dobrze, ze z Malenstwem w porządku. Koniecznie jedź gdzieś dzisiaj do lekarza. Jeśli zdecydujesz się czekać do popołudnia aż ten lekarz skończy pracę to zaaplikuj sobie No spę i magnez przeciw skurczom i leż. Będzie dobrze. Musi[emoji9]

A ja niedawno się obudziłam i nie wiem co zrobić z tym dniem. Może zerwę trochę kopru i zamrożę na zimę.
Moja siostra miała i ręczny i elektryczny laktator i potężne problemy ze ściągnięciem pokarmu. Jej mały po porodzie wylądował ż sepsą w inkubatorze i przez stres zrobił się jej nawał i zastój jednoczesnie. Mówiła, że tylko jakiś elektryczny laktator na M coś jej pomógł. Nie pamiętam nazwy. Może to ten o którym piszecie. Żaden inny nie działał jak trzeba. Ze szkoła rodzenia nie wiem co zrobić. Meza nie ma i musiałabym jeździć sama. To nie jest problem? I czy przy planowanej cc jest sens uczestniczyć w takich zajęciach?
 
Do góry