reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2017

No to i ja dołączam do klubu pokloconych.... a żeby było lepiej to dużo do tej sytuacji moja siostra dodała.
Jadę z Tobiaszkiem na kilka dni na wieś do gospodarstwa agroturystycznego. Muszę odpocząć od T. Najgorsze jest to, że pierwszy raz tak na poważnie myślę o tym żeby odejść...

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No to i ja dołączam do klubu pokloconych.... a żeby było lepiej to dużo do tej sytuacji moja siostra dodała.
Jadę z Tobiaszkiem na kilka dni na wieś do gospodarstwa agroturystycznego. Muszę odpocząć od T. Najgorsze jest to, że pierwszy raz tak na poważnie myślę o tym żeby odejść...

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
O rany! Nie, nie, nie... :( Może to jednorazowe? Przypływ słabości? Liczę na to, że Cię przeprosi.
W każdym bądź razie odetchnij sobie, odpocznij, wycisz. :* Nie możesz być podenerwowana <tuli> Wysyłam duuuużo ciepła.
 
Rossiczka to widze ze bylo grubo:(Przykro mi..
Oby szybko poszedl po rozum do glowy..nie to co moj:/im dluzej sie nie odzywa tym bardziej mnie to irytuje i mam ochote Mu nawrzucac!

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny :* Pisałam do Was posta, ale chyba w trakcie się wreszcie uspokoiłam. Miałam taką koszmarną noc. Niby przespaną i bez pobudek, ale... Całą noc przepłakałam w snach do tego stopnia że obudziłam się ze łzami w oczach i nie mogłam przestać płakać. Nie wiem co mi się stało. Byłam tak kosmicznie roztrzęsiona, że pierwszy raz od tylu tygodni przestałam nawet myśleć o Olku. Brrrr... Straszne. Ale chyba się pozbierałam. Mam taką nadzieję bo i tak Mały dostał zbyt dużą dawkę złych emocji. Nie chcę już nigdy więcej żeby czuł to co ja. Mój Malutki... Pomimo pogody i złego startu liczę na dobry dzień :) W końcu już nie śpię, bezradnie nie ryczę jak w nocy i mogę coś zmienić. O. Niech tak będzie. Cóż, zatem miłej niedzieli i niech te wszystkie nasze chłopy się ogarną. Oni chyba też są w ciąży, a że faceci, to reagują gorzej od nas [emoji14] Ciaptaki jedne a nie chłopy... ;)
Buźka Kochane! :*
 
@Rossiczka mam nadzieję, że Twój szybko zrozumie i przeprosi.

Ja właśnie ogarniam się na wizytę i mam nadzieję, że dziś dojdzie ona do skutku. Zapisana jestem na 8.30 :)

m3sx3e3k25iia4nv.png
 
Blair_90 powodzenia na wizycie.
Rossiczka mam nadzieje, ze chwilowy odpoczynek wplynie pozytywnie na to co sie zadzialo. Duzo spokoju Kochana
Milego dnia Kobietki. Ja pospalam prawie do 8. Juz nie pamietam kiedy az tak dobrze mi sie spalo.
 
Ja zwariuje od 3 dni mam taki problem ze spaniem ze szok,nie moge sie ułożyć budze sie milion razy, głupoty mi siw snia i do tego mam wyrzuty sumienia, bo musze sie czasem przekrecac na prawy bok czy na plecy na chwile bo już na lewym rady nie daje, a przeciez powinnam na lewym spac zwlaszcza jesli aie potwierdzi ta dwunaczyniowa pepowina nie mam sił
 
Ja zwariuje od 3 dni mam taki problem ze spaniem ze szok,nie moge sie ułożyć budze sie milion razy, głupoty mi siw snia i do tego mam wyrzuty sumienia, bo musze sie czasem przekrecac na prawy bok czy na plecy na chwile bo już na lewym rady nie daje, a przeciez powinnam na lewym spac zwlaszcza jesli aie potwierdzi ta dwunaczyniowa pepowina nie mam sił
Myślę że powinnaś trochę wyluzować [emoji4] stresujesz się tym w jakiej pozycji śpisz to też spać nie możesz. Moja przyjaciółka też miała dwunaczyniowa, spała tak żeby było jej wygodnie, a młody miał się wyśmienicie [emoji4]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A ja czekam. Zapisali mnie na 8.30 więc przyszłam tak 10 minut wcześniej. Patrzę a przychodnia czynna od 9.00
No to jakim cudem Zapisali mnie na 8:30?
Już otworzyli ale nadal siedzę i czekam bo panie z recepcji dopiero uruchamiają wszystko i lekarza nie ma jeszcze.
Masakra jakaś w ten weekend z tą przychodnia. A dodam, że to prywatna przychodnia i płace nie mała kasę za wizytę a oni taki bałagan mają.

m3sx3e3k25iia4nv.png
 
Do góry