Karolcia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2017
- Postów
- 552
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja to wszystko wiem. Ale mimo wszystko nie mogę bo mam urojenia. To samo mam po cynamonieJa dzisiaj tortille z salsa z grillowanego ananasa z kurczakiem robiłam ;-) ale się objadlam, jak ja kocham takie żarcie. Kiedyś w innym wcieleniu byłam Meksykanka :-)
Sery pleśniowe jem, zwłaszcza gorgonzole. Poza tym jak ser jest roztopiony czyli powyżej 60 stopni miał obróbkę to jest w pełni bezpieczny, a zupę się przecież gotuje :-)
Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja też mam strasznego smaka na plesniaka [emoji23]@Eraja ja jem ser pleśniowy z pasteryzowanego mleka [emoji6]. Bardzo często mam na niego "smaka" [emoji6]
U mnie też dziś tortilla z kurczakiem [emoji16] ale w domowej wersji quritto [emoji16]
Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
Wygląda bardzo apetycznie :-)Ja to wszystko wiem. Ale mimo wszystko nie mogę bo mam urojenia. To samo mam po cynamonie
Krem zrobiłam eksperymentalnie z tego co miałam w lodówce.
Rosołek (ok.600ml) po gotowaniu nóżki z kurczaka
Brokuł świeży
Ser topiony ementaler, taka cegłówka z hochlandu, to 3/4 tej cegłówki
Bazylia świeża 6 dużych listków
Pieprz
4 ząbki czosnku (bo jestem chora)
Różyczki brokuła sparzyłam a potem ugotowałam al dente. Rosołek zagrzałam i wlałam do brokuła. Do tego wgniotłam czosnek, wrzuciłam serek, bazylię i mocno dopieprzyłam. Soli nie dodawałam wcale, ponieważ solony był rosół, brokuły i sam serek jest również słony. No i mi wyszło ze spontanicznego co w lodówce o coś takiego na 3 miseczki:
Myślę że idealne do tego byłyby ptysie albo grzanki. Ale już nie miałam siły
Idę jeść, bo wystygnie :*
Wybaczymy :-)Przepraszam ze dziś nie dodalam kalendarza ale zwyczajnie od rana mam urwanie glowy .Mąż stwierdzil ze zmienimy meble zamiast mebloscianki ktora mamy kupimy szafę rozsuwana i komode.Wystawilam te meble i czekalam az sie trafi kupiec tylko nie wiedzialam ze tak ekspresowo pójdzie za 30 minut pani odbiera meble i musialam w koncu zrobic pozadki przy okazji opróżniania mebli padam.Ile czlowiek nie potrzebnych rzeczy chomikuje to az,mnie to przerazilo.A jutro jedziemy wybrac meble Padam i oczywiscie wszystko prawie sama robilam bo mąż w pracy .Gratulacje udanych wizyt i jutro obiecuje poprawe ogarne kalendarz