reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Ja ostatnio czuje się lepiej, ale właśnie takie mam napady osłabienia. Do przedwczoraj strasznie bolala mnie głowa praktycznie codziennie i mąż przypomniał mi że miałam tak w ciąży z Lenka i wtedy zaczęłam regularnie nosić okulary i ból znikł. Po ciąży okulary poszły w odstawke, a od przedwczoraj znów nosze cały czas i głowa przestała boleć. Cudnie :)
 
reklama
Ja ostatnio czuje się lepiej, ale właśnie takie mam napady osłabienia. Do przedwczoraj strasznie bolala mnie głowa praktycznie codziennie i mąż przypomniał mi że miałam tak w ciąży z Lenka i wtedy zaczęłam regularnie nosić okulary i ból znikł. Po ciąży okulary poszły w odstawke, a od przedwczoraj znów nosze cały czas i głowa przestała boleć. Cudnie :)
Chciałabym mieć taką magiczną rozdzke :))
 
@CarlaR, no to ja trzymam kciuki za wizytę :) Całusy dla Twojego 5-cio latka ;)

@reniuszek, taaaak ja mam niemoc level hard. Wczoraj tyle co ta pizza mnie trochę napędziła a tak... To mi się nic nie chce. Nawet iść i wody do szklanki nalać xD

@gie_er och, tak mi przykro :( Mój po zmianie teraz też ciągle w pracy... W środę przed Bożym Ciałem siedział w robocie 16 godzin. Ale to po to żeby mieć piątek wolny, zatem w dobrych intencjach :) Chociaż w piątek też na kilka godzin tam pojechał, bo szefowi było samotnie o_O Najgorsze jest to, że na tym wszystkim traci Wasza córusia, dlatego rozumiem Twój "słowiański wk***rw" i go popieram. Stoję za Tobą murem ;)

Idę się dalej opierniczać, ale wpierw muszę coś do jedzenia ogarnąć. Idę na polowanie do lodówki ^^
 
Kiedyś chyba Wam wspominałam, że sobie wymyślił zmianę pracy, przez co musieliśmy odwołać wakacje, ale jakoś to przeżyłam, teraz ma nową pracę i nigdy go nie ma bo chodzi na wszystkie nadgodziny, w długi weekend ostatnio był w pracy w Boże ciało, sobotę i niedzielę, później drugie zmiany więc Nadia go nie widywała, tyle co rano 30 minut, sobotę miał wolną, a niedziela już z dupy, bo nocki zaczyna w niedzielę wieczorem, więc o 17 poszedł spać.Teraz cały tydzień śpi do 13 wstaje, po 17 znowu idzie spac, wczoraj już Nadia wieczorem wpadła w histerię, żeby nie szedł obiecaliśmy jej że w piątek będzie w domu i pójdzie z nią oglądać świetliki wieczorem, bo ustaliliśmy, że nie weźmie nadgodzin na nockach (główny sens nocek od niedzieli jest taki, że ostatnią ma w czwartek w piątek koło 13 wstanie i sobota niedziela wolne) umówiłam się z siostrą, że do niej przyjedziemy w sobotę, bo ma duży basen w ogrodzie itp. W nocy mi pisze, że chodzi brygadzista z mistrzem i proszą, żeby przyszli na nockę i on pójdzie. Wszystkie plany w dupę my znowu będziemy z Nadią kwitnąć w mieszkaniu przy 32 stopniach bo mieszkanie cały dzień nasłonecznione. Wielki pan wróci w sobotę będzie spał, o 13 łaskawie wstanie ***** zrobimy bo o tej porze w weekend nie ma sensu ani na basen, ani nad wodę, do siostry do Żywca korki też pewnie będą bo tam ludzie nad wodę jeżdżą, o 21 już będzie zasypiał, oczywiście wcześniej sobie pogra na kompie, w niedzielę mamy rocznicę, którą może sobie iść z brygadzistą poświętować, no i o 21 znowu pójdzie spać bo od poniedziałku pierwsze zmiany... Prosiłam o jeden cholerny rocznicowy weekend wolny, skoro nie to teraz ja będę jędzą.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Ojej to faktycznie nie za ciekawie :(
Walcz moja droga dla siebie i Nadii. jak on sobie wyobraża życie jak maleństwo się urodzi ?
 
Co do wody to różne pije głównie niegazowanej. Zgodnie z zaleceniem dietetyka zmieniam rodzaj wody co jakiś czas bo jak wiadomo zawierają zróżnicowane ilości wapnia, magnezu itd.

@reniuszek ja to od wczoraj nie mam siły wstać i iść zrobić sobie nawet jedzenie... leżę na łóżku i chłodze się wentylatorem. musze mieszkanie ogarnąć ale jak powiedziałam mężowi to powiedział ze mam to olać a on przyjedzie w sobotę to ogarnie. wiec sprzątam tylko podstawowe rzeczy.
 
Widze, ze tez lubicie Kwestie Smaku i kilka ma problem z hemoglobina wiec polecam z calego serca:
Link do: Kaszotto z buraczkami, kurczakiem i jarmużem | Kwestia Smaku

Jednogarnkowe, latwe, w miare szybkie, zaskakujace, a przede wszystkim - pyszne!!

Ja z racji tego, ze ciagle chodze do pracy zwykle gotuje 6 porcji - mamy wtedy z M na dwa dni, a 2 porcje zamrazam na czarna godzine lenistwa :)
 
gie_er doskonale Cie rozumiem, moj jest kierowca zawodowym i ciagnie go do dalekich tras. Od lipca zmienil firme i umowil sie, ze dwa tygodnie bedzie jezdzil na miejscu i codziennnie w domu i dwa tygodnie po Polsce, wszystkie weekendy wolne, wczesniej pracowal na swiezym i byl zawsze pod telefonem bo zakazy go nieobowiązywaly. Teraz od kiedy jest na miejscu, w domu jest o 15-16, dwa razy zdarzylo sie, ze byl o 19. Teraz widac ze Franek czuje, ze tata jest, bo co wieczor go kapie, spedza z nim duzo czasu i ostatnio zaczal wolac tata. Moj kaz szczesliwy, ale ostatnio napomkna, ze wolalby jezdzic w dalekie trasy, bo tu na miejscu tylko sie w....a na czekanie na rozladunki itp. No kurde niedosc, ze w pracy sie nie nameczy, chyba, ze drzemaniem jak czeka na rozladunek to jeszcze narzeka, bo raptem dwa razy praca przeciagnela sie do 18, a prawda jest taka, ze w trasach wiele wicej nie zarobi, no chyba, ze 3 tyg go w domu nie bedzie, ale na to to ja juz sie nie zgodze, nie bede dzieci sama wychowywac.
Chyba jade jednak z mlodym nad morze, bo jest cieplo, a jak patrze na prognoze to deszcz dopiero wieczorem, pierogi maz bedzie pozniej z nami lepil:).
Mój mąż też jest zawodowym jeździ głównie zagranicą. Nie ukrywam ze odkąd jestem na l4 bardziej odczuwam jego nieobecność. Mój mąż podjął decyzję ze do porodu będzie jeździł ale sam nie wyobraża sobie ze gdy już maleństwo przyjdzie na świat jego mogłoby nie być z nami ☺ bardzo mnie tym uszczęśliwil ☺
 
@Angella210 ja piję cisowiankę lub Żywiec Zdrój. Gazowane. Tylko one mi smakują. Reszta albo mi śmierdzi mułem albo wydaje się mdła.. Nie jest lekko [emoji6]. Oczywiście najbardziej smakuje mi Cola, ale staram się ograniczać...

Wy tu wieczorem o pizzy, zapiekankach i owocach, a ja dziś rano rozmawiając z mężem stwierdziłam, że zjadłabym eklera. I golonkę z chrzanem i kiszoną kapustą.. Taka mnie chęć naszła o 7 rano [emoji23]. Dziś jeszcze mam gości to zjemy jakiś domowy obiad, ale jutro to musimy się wybrać na golonkę do knajpy [emoji16].

@misianka z tym pogrzebem czy cmentarzem to jakiś zabobon, nie zawracaj sobie tym głowy. Ja wczoraj byłam na pogrzebie, nikt dla mnie bliski, jeden z wielu współpracowników, ale nawet przez sekundę przez myśl mi nie przeszło, że nie mogę iść bo kobieta w ciąży nie powinna.. Obawiałam się tylko pogody czy mnie słońce nie zetnie z nóg..

@Eraja morza miłości [emoji8]!

Przeczytałam piąte przez dziesiąte [emoji6].. Nie mogę się dziś skupić, jestem taka wymęczona.. Dotarłam do pracy jakąś godzinę temu, a już zaliczyłam 10 minutową drzemkę [emoji23][emoji23]. Byliśmy wczoraj 3h na kręglach, potem się spotkanie przyszłych dziadków przeniosło do nas i dopiero o północy odstawiłam rodziców do domu. Mam zakwasy i jestem strasznie niewyspana.. Ale ogólnie było super [emoji6].

Możecie polecić jakieś fajne koszule nocne? [emoji6] zwykłe piżamy przeszkadzają mi spać, jakoś mnie uwierają.. A mam na stanie tylko jedną koszulę, która źle znosi takie częste pranie.. Ostatnio oglądałam na rynku, niby bawełna, ale w dotyku wydawała się jakaś strasznie dziwna,nie odważyłam się jej kupić na spróbowanie [emoji6].

Gratuluję udanych wizyt, dobrych wyników i trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące [emoji16]!

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry