AnetaManiak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 707
No właśnie Ja wolę ten drugi rodzaj serów z mleka niepasteryzowanego[emoji21][emoji21][emoji21]z winem nie ma problemu bo są też bezalkoholowe które są dobre w smaku. Ale do wina musi być dobry ser z taką prawdziwą pleśnią [emoji20] [emoji20] [emoji20] aż Mi się ślinka zbieraJasne surowych rzeczy lepiej sobie odmówić. Wędzone to kwestia sporna, te sklepowe pakowane wędzonki raczej nie są zagrożeniem, ale narazie sobie odmawiam [emoji14] w samym sushi poza surowymi rybami przecież nie ma nic nie wskazanego więc czemu sobie odmawiać? A sery pleśniowe wolno tylko trzeba skład czytać, jeśli są z mleka pasteryzowanego to nie ma tam żadnych szkodliwych drobnoustrojów