reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

Dalej mnie męcza wymioty i mdłosci niby raz dzienne wymiotuje ale mnie tak przy tym wymeczy ze mam dosc wogóle to nie moge jeść za bardzo bo mi wszystko rośnie w buzi... nawet sie poryczałam wczoraj że nawet kanapki zjeść nie moge a głodna jestem. Sorki musiałam sie wyżalić
Tez wymiotuje, ale apetyt juz wrócił. Wczoraj zjadłam kolację, nie przelknelam ostatniego kesa a juz z neptunem przez porcelanowa muszle nadawałam. Dziś rano sie obudziłam i suszylo mnie jak na kacu, napilam sie wody i momentalnie zwymiotowalam.
 
reklama
Ja już po wizycie. Morfologia ok. Wszystko dobrze. I znowu schudłam prawie 1kg [emoji23]
Położna zwróciła mi uwagę, że nie powinnam ale przecież ani nie ćwiczę ani nie jestem na diecie. To tak samo. I niestety ja mam z czego schudnąć. Więc nie powinna ja martwić moja utrata wagi ale o dziwo powiedziała, że trzeba zwrócić na to uwagę. Aż w szoku jestem. Myślałam, że przy mojej wadze to na plus jak ktoś nie tyje chociaż na początku ciąży.



m3sx3e3k25iia4nv.png
Ja w niedzielę hopsiam na wagę i zobaczymy czy znów schudłam. Mąż zrobił mi wczoraj awanturę w kinie, że chudnę o_O i że mi schudły ręce... A kilka dni wcześniej złapał mnie za pośladki i mówi: "dupka Ci zmalała" -.- Nie wiem trochę co robić w tej sytuacji. Chyba porozmawiam z lekarzem jeżeli wciąż będę chudnąć, a wizyta dopiero za 10 dni. Czuję się troszkę osaczona, bo jem tyle ile potrzebuję. Raz w tygodniu pozwalam sobie na fast food, a i tak chudnę. Mąż się na mnie wkurza. Każe futrować warzywami, których jakoś ostatnio nie mogę :/ Ech, bez sensu. :(
 
Powodzenia na wizytach dziewczyny ! ☺ czekamy na info ☺

Co do porodu to raczej jestem nastawiona na SN nie ukrywam jednak ze się go boje bo to będzie pierwszy poród i nie wiem czego się spodziewać.

Co do CC nie wiem na ile to prawda a i tak pewnie każdy lekarz ma swoje teorie, ale juz kilka koleżanek mi mówiło ze gdy przy 1 ciąży miała CC i upłynęło minimum 3 lata to następny poród może być SN. tak przynajmniej słyszałam, a czy któraś z Was może się do tego odnieść ?
Ja 2 dziecko rodzilam sn. Różnica między dziećmi to 2,5 roku
 
To nie jest wskazanie. Byłoby gdybyś w przeciągu 2 lat od poprzedniej cc zaszła w ciążę.
Moja ginka mówiła że jest to wskazanie, mogę próbować rodzic naturalnie Ale muszę napisać pismo ze właśnie chce spróbować naturalnie. No zobaczymy jeszcze trochę czasu.... A jeśli chodzi o znieczulenie w kręgosłup to mnie mega bolało bo nie mogli się wbić w rdzeń... ehhh alw co człowiek to inne opinie
 
Ja przed 1 porodem byłam mega pozytywnie nastawiona ! Byłam pewna ,że to będzie piękny moment a tak naprawdę przebiegał tragicznie dla mnie i dla dziecka ... jest to dla mnie okropną traumą dlatego jestem tym razem zdecydowana na cc .
 
Moja ginka mówiła że jest to wskazanie, mogę próbować rodzic naturalnie Ale muszę napisać pismo ze właśnie chce spróbować naturalnie. No zobaczymy jeszcze trochę czasu.... A jeśli chodzi o znieczulenie w kręgosłup to mnie mega bolało bo nie mogli się wbić w rdzeń... ehhh alw co człowiek to inne opinie
Ja takiego pisma nie dostałam. A byłaś cięta w poprzek czy wzdłuż? Jak urodziłam przez cc to juz wypisujac ze szpitala mi mówili ze przez dwa lata to pewne cc. A potem nie ma przeciwwskazań zeby rodzic naturalnie.
 
Ja przed 1 porodem byłam mega pozytywnie nastawiona ! Byłam pewna ,że to będzie piękny moment a tak naprawdę przebiegał tragicznie dla mnie i dla dziecka ... jest to dla mnie okropną traumą dlatego jestem tym razem zdecydowana na cc .
Tez dla mnie pierwszy poród był traumą. A przy drugim nawet nie zdążyłam o tym pomyśleć. I to faktycznie bylo piękne przeżycie, szybko do siebie doszłam i od poczatku mialam dziecko przy sobie. Po cc musiałam poczekać zanim przywieźli mi Martę a potem na noc ja zabrali.
 
Moja mama jest anestezjologiem w Gdańsku pracuje ;-), zawsze powtarza że znieczulenie nie powinno sprawiać bólu, może być nieprzyjemne uczucie ale nie ból.

Ja bym rodziła w Wojewódzkim, pod warunkiem że nie u Zygmuntowicza ;-)

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry