reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

Świetne wiesci.
To łożysko przodujace które znajduje się tuż nad szyjka. Mam to samo. Lekarz mnie pociesza że do 20tyg zwykle samo się podnosi.
Wiec trzymam kciuki, żeby tak było :-*
Ja jutro będę wiedziała czy coś się przenieslo...
No mi dokładnie to samo powiedział zw to się może do góry podnieść w każdej chwili

......:::::::::14t. i 0d::::::::.........
 
reklama
Już jestem po.
Wszystko dobrze. Dzidzius ma 12tyg6 dni według usg czyli prawie tydzień starszy niż z OM.
6,6 cm człowieka [emoji7]
Przezierność karkowa 1,51mm
Ryzyko wad bardzo niskie.
Niestety dzidzius zacisnąl nóżki i nie pokazał co tam ma.
Może 1.07 będzie widać na wizycie. [emoji16]
1497283919-aaaaaa.jpeg
1497283925-aaaaaa.jpeg


m3sx3e3k25iia4nv.png

Rewelacyjna wiadomość !! gratuluje ! ☺
 
Przepraszam, ale nic mnie tak nie irytuje jak tekst, żeby przestać się stresować i jeszcze podparty argumentem, że dziecko też czuje stres, więc tym samym mu szkodzimy.
Bardzo zazdroszczę kobietom takim jak Ty, tym które spokojnie przechodzą każda ciążę, bez problemu w nią zachodzą i rodzą zdrowe dzieci. Wtedy czas ciąży jest radosnym oczekiwaniem.
Moje ciąże nigdy takie nie będą...podejrzewam, że jest tu też sporo dziewczyn, które mają tak samo. To czas podszyty strachem..bo już nie raz się nie udało, bo traciłyśmy dzieci, albo to są pierwsze ciąże wyczekane i wychodzone po lekarzach przez lata.

Jak najbardziej zgadzam się z tym, żeby próbować pochodzić do tego czasu z jak największym spokojem, ale proszę zanim napiszesz jeszcze raz o nakręcaniu się, pomyśl że każda z nas jest inna i radzi sobie tak jak potrafi.
Kochana po części cię rozumiem ale z drugiej strony nakręcanie się w niczym nie pomaga a zatruwa. Wiadomo łatwo jest mówić trudniej jest odnaleźć spokój i wiarę w sobie - czego szczerze każdej z nas z osobna zycze.
Tez mam kolejną problematyczna ciąże. W pierwszej silne skurcze miałam od 20tyg do tego skracajaca szyjka. Urodziłam przedwcześnie bardzo wymierzone tym wszystkim dzieciątko że zmartwica.
Teraz też powinnam panikowac? Moja ciąża nie zaczęła się wesoło dalej mogę mieć obawy szczególnie jeśli chodzi o skurcze i niewydolność bo to ponoć jest powtarzalne w kolejnych ciazach..... Ale po co mi stres??? Po CO?????
 
Tak, dokładnie. Tego dzidzia co jest po lewej słyszę bez problemu musze lekko docisnąć, z tym dzidziem po prawej mam problem zawsze gdzieś tak się obróci że nie dość że mocno muszę docisnąć ten dopler to jeszcze tętno słyszę z oddali i słychać ten szum..., Tak samo jest z moim sercem na klatce piersiowej na szyi trochę lepiej słychać.
to jest nadzieja ,że po prostu nie slyszalam albo nie znalazłam . Zaraz znowu spróbuje
 
Przepraszam, ale nic mnie tak nie irytuje jak tekst, żeby przestać się stresować i jeszcze podparty argumentem, że dziecko też czuje stres, więc tym samym mu szkodzimy.
Bardzo zazdroszczę kobietom takim jak Ty, tym które spokojnie przechodzą każda ciążę, bez problemu w nią zachodzą i rodzą zdrowe dzieci. Wtedy czas ciąży jest radosnym oczekiwaniem.
Moje ciąże nigdy takie nie będą...podejrzewam, że jest tu też sporo dziewczyn, które mają tak samo. To czas podszyty strachem..bo już nie raz się nie udało, bo traciłyśmy dzieci, albo to są pierwsze ciąże wyczekane i wychodzone po lekarzach przez lata.

Jak najbardziej zgadzam się z tym, żeby próbować pochodzić do tego czasu z jak największym spokojem, ale proszę zanim napiszesz jeszcze raz o nakręcaniu się, pomyśl że każda z nas jest inna i radzi sobie tak jak potrafi.
Oczwiscie ze tak. Tez nie zawsze jestem oaza spokoju. I rozumiem ze przezyci są różne. Tylko tak jak @Rossiczka napisała. Najpierw jest stres czy sie uda, przeżywanie każdego cyklu, potem stres czy z malenstwem ok. Teraz jestesmy w 2 trymestrze który jest w miarę bezpieczny, w większości po usg które sprawdziło ze wszystko ok i pod opieka lekarzy. Rozumiem stres jak u pieszczoszki ze dziecko nagle przestało sie ruszać. Trzeba to zwyczajnie sprawdzić. Ale denerwować sie miedzy wizytami i nakręcić gdy nic sie nie dzieje? Ci bedzie dalej? Nie będziecie spały bo śmierć lozeczkowa... strach o dziecko jest zawsze. Ale jak bedziemy go potegowac to oszalejemy. Wiec zacznijmy cieszyć sie jak lekarz mowi ze wszystko ok.
 
@pieszczoszka1988 lepiej wyszłabyś jakbyś poszła na ip i tak już swoje scenariusze piszesz a malucha niepotrzebłnie stresujesz i w domu pewnie ciężko z Tobą wytrzymać. Jedź będziesz spokojniejsza a potem weźmiesz detektor i będziesz uczyła się wyszukiwać bo będziesz pewna że jest. Mówię Ci zrób tak będzie najlepiej.

Cieszę się ,że Wasze wizyty wczoraj przebiegły pozytywnie strasznie mnie to cieszy.

Dziś również trzymam kciukasy za Wasze szczęśliwe wizyty.
He spoko na nikim się to nie odbija :) Swój niepokój tłumie w sobie z reszta moje dziecko też nie daje mi dużo czasu żebym się martwiła bo ciągle coś robimy :) Poczytałam troche opinii na temat tego sprzetu co kupiłam i widziałam ,że dużo osób ma problem z odnalezieniem serduszka . do wizyty już tylko 6 dni więc poczekam . Wczoraj wydawało mi się ,że czułam ruchy w nocy ale to może moje urojenie ? już sama nie wiem
 
reklama
A może masz słabą baterię? Kupowałas nowa? Co jeszcze mogę Ci doradzić przypomnij sobie ostatnie USG miałaś przez brzuszek czy dopochwowo? Jak przez brzuszek to przypomnij sobie gdzie lekarz przykładał urządzenie? To też może Cię naprowadzić. Ja w szpitalu jak robili mi dwa razy USG przez brzuszek to potem tak w domu tym doplerem próbowałam.
dopochwowo miałam właśnie :/ ...
 
Do góry