reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2017

@M@gda co do tematu i szkoły, to u nas akurat było tak że nikt nauczycieli w domu nie traktował jak przysłowiowe święte krowy. Zawsze mi rodzice mówili, że mam prawo do wlasnego zdania, zachęcali mnie do szukania odpowiedzi i późniejszej dyskusji. Wciąż uważam że wielu nauczycieli pomyliło zawód, który jest cholernie trudny ale nie każdy się do niego nadaje.

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom

Rossiczka co innego jest mówienie, że masz prawo do własnego zdania, a co innego jak nauczyciel zwróci ci uwagę, to od razu czepialstwo i nauczyciel jest głupi, bez zastanowienia czy może uwaga była rzeczywiście celna. Nie każdy nauczyciel jest fantastyczny, sprawiedliwy itd. Mało tego teraz nauczycielami często zostają osoby, którym nie udało się gdzie indziej dostać pracy (nie wszyscy, ale sporo takich jest), między innymi na brak wsparcia wychowawczego na linii rodzic - nauczyciel. Bo nauczyciel nie jest od tego żeby sam wychowywać dziecko, ale jest po to żeby wzmocnić pozytywne zachowania wyniesione z domu, bo w szkole dziecko przebywa ok 6 godzin a w domu resztę. To jest temat rzeka i na ten temat można dyskutować godzinami. Jedno jest pewne, nie jest dobrze, ale nie było też dobrze 60 lat temu. Jak sama napisałaś jest wiele odcieni szarości i gdzieś między totalnym olaniem szkoły a terrorem nauczyciela jest złoty środek.
 
reklama
Jezusie siedzę w laboratorium od 40 minut właśnie weszła piąta osoba, aż mnie korci wejść między ludźmi bo na drzwiach jest wielkimi literami napisane że kobiety w ciąży poza kolejnością [emoji12] jestem mega głodna, muszę wziąć leki i jeszcze się nie posikać pod siebie [emoji23]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Rossiczka co innego jest mówienie, że masz prawo do własnego zdania, a co innego jak nauczyciel zwróci ci uwagę, to od razu czepialstwo i nauczyciel jest głupi, bez zastanowienia czy może uwaga była rzeczywiście celna. Nie każdy nauczyciel jest fantastyczny, sprawiedliwy itd. Mało tego teraz nauczycielami często zostają osoby, którym nie udało się gdzie indziej dostać pracy (nie wszyscy, ale sporo takich jest), między innymi na brak wsparcia wychowawczego na linii rodzic - nauczyciel. Bo nauczyciel nie jest od tego żeby sam wychowywać dziecko, ale jest po to żeby wzmocnić pozytywne zachowania wyniesione z domu, bo w szkole dziecko przebywa ok 6 godzin a w domu resztę. To jest temat rzeka i na ten temat można dyskutować godzinami. Jedno jest pewne, nie jest dobrze, ale nie było też dobrze 60 lat temu. Jak sama napisałaś jest wiele odcieni szarości i gdzieś między totalnym olaniem szkoły a terrorem nauczyciela jest złoty środek.
Oczywiście że między olewaniem szkoły a jej wielbiebiem jest złoty środek. Chociaż ja w czasach szkolnych miałam takie koleżanki, gdzie w domu nauczyciel to był pan i władca. Ocena wyznacznikiem wszystkiego, jakby od tego ich życie miało co najmniej zależeć.
Ja w gimnazjum miałam powalona wychowawczynie, która np wpadala na pomysł by po domach chodzić i wypytywac się o kieszonkowe, sympatie i inne. Pamiętam do dziś jak przyszła do mojego domu, i jej minę gdy mój Tata zawołał mnie abym też w tym uczestniczyła. Ona dalej zadawala pytania ojcu, mój ojciec przy drugim odpowiedział, że jakim prawem ona dopytuje się jego o moje życie, gdy nawet nie ma odwagi mnie o to zapytać. Wyszła purpurowa[emoji23] [emoji23] [emoji23]
 
Hejka:*

O jacie jaka tu dyskucja wczoraj się rozwinęła.Jak nie mialam dziecka to mowilam sobie ze nigdy bym mu klapsa nie dala..ze jest przeciez tyle innych mozliwosci.. kar..ze rozmowa jest najwazniejsza.Ze mozna wyjsc i wrocic dopiero jak sie czlowiek uspokoi...ze dziecko to druga osobna istota i nalezy Mu sie szacunek i nikt nie ma prawa wyrządzac mu krzywdy i dalej oczywiscie tak mysle.. ale zycie czasem weryfikuje.Są rozne charaktery..jedni rodzice sa bardziej cierpliwi..inni mniej.Inni sami byli wychowani przy pomocy klapsow ..inni nie..i dzieci sa rozne.Moj syn jest wulkanem energii.Ma 3lata..jest mega mądry i cwany zarazem.Na wszystko znajdzie odpowiedz.Z kazdej sytuacji bedzie tak kombinowac by wyszlo na jego.Jest indywidualistą..jest otwarty..niczego sie nie boi.Podniesiony glos nie robi na nim wrazenia..mozna mowic jak do sciany.Tlumaczyc a On i tak swoje bedzie odpowiadal albo jeszcze się usmiechal przy tym.Na prawde mozna stracic cierpliwosc w 5 min.Nie raz siedzi w kącie,ucieka i wraca do niego z 50 razy..mozna Mu zabraniac slodyczy..zabierac ulubiona zabawke.Nie zrobi to na nim wrazenia..Nie jest dzieckiem jak z tych programow o nianii bo jest kochany i wiekszosc dnia grzeczny ale ma swoje odpały.W kazdym razie kazde dziecko tez jest inne i łatwo mozna kogos ocenic na podstawie swoich doswiadczen..a sa dzieci co wystarczy raz im czegos zakazach i nie zrobią tego wiecej tak po prostu.Wychowanie robi bardzo duzo ale charakter tez niestety swoja role odgrywa.

Zapytałam rano po przebudzeniu Go czy pamieta co wczoraj zrobil? To odpowiedział.. "powariowałem"..pytam dalej "wylałem sok" i sie usmiecha.. dopiero jak pociagnelam temat to sobie przypomnial ze zamknąl drzwi :p Pogadane z Nim:)

Powodzenia na dzisiejszych wizytach:**

Moi rodzice dzis wracaja z wczasow wiec musze ogarnac im mieszkanie a po poludniu jedziemy na piknik rodzinny z pracy meza:)Beda rozne atrakcje,jedzonko itp:)



Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tydzien lezenia w domu i leki. Co do boli i klucia to sa normalne o ile nie wystepuje krwawienie tak jak u mnie :*

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczęta powodzenia na wizytach :-* :-)
Znacie tego mema z osiolkiem baba i chłopem??? :-D
Piękny dzień dzisiaj, prawda??
Mnie też zakuwa i pobolewa. Lekarz mówił że to macica i więzadła, które się rozciągają.
Jak boli kazał odpoczywać :-)
 
Myślę, że w laboratorium nie ma co się patyczki Wać po prostu zająć pierwszeństwo ze względu na ciąże takie nasze prawo.
W Rossmannie ciężarne też bez kolejki są obsługiwane ;-)
Trzeba z tego korzystać, skoro już co niektóre mają naklejki i inne gadżety mówiące o odmiennym stanie :-)
 
Hej Dziewczyny!
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące, ja dziś też wizyta na 11. Cieszę się , że już piątek, zmęczona jestem tym tygodniem w pracy. Weekend wypocznę:)
 
@Millo sama prawda. Mam dwoje dzieci, dwa INNE charaktery. Michas czyli ten starszy wulkan, moc Energii, wszędzie go pełno, zawsze coś zrobi, coś wymyśli. Rozmawiam, proszę, błagam, doszło do sytuacji że rozplakalam się przed nim i mówiłam "synku ja już nie mam sił do ciebie" On nie śpi nigdy, on ładuje akumulator. Był badany pod różnym kątem ADHD, nadpodbudliwość wszytko wszytko OK. Zdrowe dziecko z mocą energii. Ale jest mega kulturalny i ma bardzo dobre serduszko, chętny zawsze do pomocy byle tylko coś robić. Zauważyłam ja jak i pane które go obserwowaly w placówce i w szkole że on jest grzeczny spokojny i zainteresowany czymś jak ma zajęcie, Cały czas mu trzeba poświęcać czas i wymyślać coś innego inaczej szuka zaczepki (teraz już mniej bo widzę z wiekiem mu to przechodzi i staje się już naprawdę inny) Teraz jestem dumna bo BAZE sobie na podwórku wymyślił u nas i sobie zrobił, bilety wejściowe, okna, kuchnie, parking jest strasznie tym przejęty i codziennie tam siedzi długo, koledzy do niego przychodzą i jest zadowolony. Panie mówiły że poród też miał dużo wspólnego z jego zachowaniem że dzieci które rodzą się przyduszone są bardziej nadpodbudliwe. A on urodził się z 7 pkt cały siny po 5 minutach usłyszałam jego płacz I była reakcja rączek i nóżek. Dużo z nim przeżyłam ale kocham go nad życie właśnie za to jaki jest za to że nigdy nie nie nudziłam i za to jego dobre serduszko, Za to moja córka? To istny anioł, zawsze się zapyta czy coś może, czy może zjeść to czy tamto, czy może się ubrać w to, bawi się sama ona nie musi mieć specjalnego jakiegoś zajęcia czy zainteresowania, do tego jest taka słodka;) <3

Zbieram się do ortodonty właśnie z tym starszym,bo nosi aparat i dziś będzie miał troszkę zwężeny aparat.

Miłego dnia kochane



......:::::::::13t. i 3d::::::::.........
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry