reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2016

Prawdopodobnie mam znow zapalenie pecherza:((( nie chce znow jechac na ip spedzic tam 4 godzin a potem 4 dni w szpitalu:( CO ROBIC? Rozwazam zeby wziac antybiotyk na wlasna reke. To juz i tak wszystko jedno skoro dopiero co bralam:( wszystko przez ten sex:(((

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Ja bym powalczyła z domowymi sposobami a w poniedziałek powtórzyła badanie moczu. Jak leukocyty spadną, to bym się przestała przejmować, a jak nie, to zadzwoniłabym do gin z pytaniem co teraz.
 
reklama
Ola nie martw sie, po prostu w razie rozpoczecia się porodu musisz szybciej dojechac do szpitala zeby dali ci antybiotyk i wtedy nie ma zagrożenia dla dzidzi.

Kurcze wszyscy mi wroza że przenosze... pol rodziny dzwoni do tesciowej z pytaniem jak ja się czuje i czy coś się zaczyna dziac a tu nic. Naprawdę boję się ze przenosze, niby mam jeszcze 10 dni do terminu Ale jakoś nic nie czuje zeby mialo się rozkrecic
ja tez czuje, ze przenosze i niby kilka osob gada, ze brzuch nizej to ja tego nie widze
 
Jeszcze raz gratulacje dla Agucha Zuzanna Creativo i Lola :) przybywa nam listopadowo grudniowych maluchow.

Ja próbuje byc na bieżąco z postami i czytac ale odpisywac to nie mam kiedy.

Jak leze to jest dobrze jak pochodze trochę to caly tylek mnie boli. Na środę mam jeszcze ciazowy termin u mojego lekarza wiec chyba nie bede go odmawiać i pojde do tego mojego znachora żeby mnie obejrzal.

Malutka ma pierwszy kryzys laktacyjny. Nie schodzi dzis z cyca i krzyczy jak go jej zabiore. Nakarmilam ja porządnie i poszlam z synem i mezem na dwie godz kupic ubrania dla malego bo dzis fajne rabaty 20 % na rzeczy w C&A. Jest od gory do dołu ubrany. Az mi ulzylo tylko pupa mnie rozbolala.

Ide ululac starszaka mala juz gotowa do snu.

Która nastepna w kolejce ;) karelka jak u Ciebie?

Lux to goscia mialas fajnego dzia :D

Izulka zobacz jak fajnie dotrwalas do 37 tyg :)

Dziewczyny nie przejmujcie sie klotniami z mezami. Na końcówce ciazy chyba kazdej puszczają nerwy


km5s8u69dm9dsszh.png
 
Ja dziś falstart zaliczyłam :( byłam pewna, sączą się wody, pojechałam do szpitala do mojej położnej, sprawdziła, zbadała i nic :( szyjka daleko i na szybką akcję się nie zapowiada.

Smutno mi się zrobilo i się popłakałam... jeszcze byłam niemiła
dla męża, a on mi dał na otarcie smutków piękny album o którym kiedyś mu wspomniałam. Jak nie kochać. Zamówiłam sobie też 2 książki, pewnie przeczytam zanim zobaczymy syna... ech. Cièżko dziś.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry