xXxIzuLQaxXx
Mamusia :)
Widzisz, a ja ostatnio mialam skurcze co 3-5 minut przez 4 godziny i trwaly ponad minute kazdy.. i nic sie nie stalo, skurcze w koncu ustaly i ja juz naprawde chyba nie poznam kiedy "to bedzie to".. Masakra jak maz jest w domu to jestem spokojna, ale jak jest w pracy to wariuje.Nie plamilam
Nie odlecial mi czop
Nie odeszly mi wody
Tej nocy polozylam sie spać i ze dwa razy brzuch mi stwardnial ale spalam dalej
Obudziłam sie o 3:30 i od razu skurcze co 4-5 minut po 10-15s
Po 8smej bylam w szpitalu bo czekałam na M jak wróci z nocki
Nie miałam obaw ani podejrzeń bo 2,5tyg wczesniej miałam usg i lozysko miało stopień 1dojrzalosci
Przebadali małego na wszystkie wady genetyczne i nic nie wyszlo . podobno one robią wielowodxie.
Podejrzewają tez ze cukrzyca mogla to lozysko odkleić. Albo nie wiadomo skąd. Dwie moje poprzednie ciaze nic się nie działo takiego
Bylam pewna ze zTy czy Jadwiga czy Aneta urodzicie przede mną.
Powaznie przy 8 cm rozwarcia nic Ci nie wylecialo ? Myslalam ze chociaz czop jakis czy cos.. i ja caly czas jestem swiecie przekonana ze dopoki nie ma krwi, czopa z krwią czy wód to nie mam co panikowac, a tu takie jaja ze jednak moze byc to poród talie skurcze
Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom