Nonkatoja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2016
- Postów
- 5 421
Lux ja się solidaryzuje z Tobą. Nocka nie najlepsza. Najpierw nie mogłam sobie znaleźć miejsca, później miałam zatkany nos przez co budziłam się kilka razy.Czesc, jesli mi ktoras napisze, ze miala cudowna nocke, jest wyspana i wypoczeta to przysiegam, ze zniewidze u mnie TRAGEDIA!!!!! chlop polegl kolo 21-30 a ja wiercilam sie do polnocy, a mlody stwierdzil, ze solidaryzuje sie z matka i tez spac nie bedzie, dowalil kopniakami, po czym stwierdzil, ze idzie spac a ja nadal nic i gapilam sie w sufit. Jak juz zasneam to Tomek zrzuci z ławy koldra moja salaterke po lodach i obudzilam sie wystraszona, i dostalam takiej zgagi, ze chcialam se podciac gardlo by nie czuc a jak usnelam to snilo mi sie, ze urodzilam malego duzo za wczesnie we wlasnym lozku...no swietnie
I hit tej nocy: nie wiem jak i czemu, ale pół nocy spałam z głową w nogach[emoji23] i pewnie dotrwałabym tak do rana, ale wystraszyłam się jak mój ruszył lub uderzył nogą. Obudziłam się wystraszona, bo nie wiedziałam gdzie jestem. Męża też przy okazji wystraszyłam, bo myslał, że mi coś zrobił. Tylko młody spał grzecznie.
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom