No widzisz, a ja taka głupia przejmująca się. Nie lubię przebudzać się z trójkątnym brzuchem
reklama
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
No to nieźle. Mój się tylko głupkowato śmiał, ale nic z tą laską nie robił, nawet koło niej nie siedział. Ale ten śmiech był taki irytujący...Akcje w snie pt. zdrady mojego D tez przerabialam ci na D chyba tak maja (w dodatku nasi faceci maja tak samo na imie) tylko mi sie snilo ze na moich oczach zdradzal mnie ze swoja eks a mieszkalismy u mojej kuzynki myslalam, ze go zabije i caly dzien taki mialam pozniej rozwalony przez to bo ciagle o tym myslalam ! A on jak na zlosc w ten dzien wyjezdzal w delegacje na tydzien ...
Dodam, ze widzialam jak oboje badzy wchodza do lazienki a po tem slychac bylo odglosy [emoji14]
Ja wczoraj widziałam synka we śnie. Wpatrywałam się w jego buzię, miał jasne delikatne włoski i takie granatowe mądre oczy... Piękny sen pierwszy raz taki wyraźny był syn.
Mąż codziennie rozmawia z małym tłumacząc mu żeby spróbował się ułożyć główką, mówi mu jak to zrobić. Rozczulają mnie te moje chłopaki
pierwszy raz taki wyraźny był syn. Mąż codziennie rozmawia z małym tłumacząc mu żeby spróbował się ułożyć główką, mówi mu jak to zrobić. Rozczulają mnie te moje chłopaki
noemi87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2016
- Postów
- 963
Hej dziewczynki. Ale u nas dzisiaj zimno, wczoraj tak pięknie było a dzisiaj buuu... Synuś w szkole a my z mężem siedzimy w domku.
Dokładnie, faceci to całkiem inne od nas stworzenia i póki nie zobaczą to tak jakby nie do końca wierzą.. Także Ci, którzy nie przejawiają teraz jakichś wielkich uczuć, nadrobią to z pewnością po porodzie Mój namawiał mnie na dziecko już od dawna, kiedy w końcu się zgodziłam i zaszłam w ciąże cieszył się ale tak bardziej głaskać brzuch itp. też zaczął dopiero niedawno i coraz więcej właśnie teraz o tym rozmawiamy.
Co do porodu rodzinnego to każdego osobiata decyzja. Ja rodziłam z mężem, bardzo mi pomógł i teraz też chcemy rodzić razem. Jak mały się urodził to On pierwszy go kąpał itp. w ogóle był w jakiejś takiej mega euforii, jak to powiedział potem nie wiedział co ma ze sobą zrobić Nie zmieniło to naszych relacji czy jego stosunku do mnie jako do kobiety, nie mógł się doczekać seksu po porodzie, ja się bałam bo byłam obolała, po jakichś 6 tygodniach spróbowaliśmy, czułam pewnien dyskomfort ale później było już tylko lepiej.
Moj m widzial wszsytko i zupelnie go to nie ruszyło. Normalnie palca opatrzec nie moze a tu patrzyl jak mnie nacinali itd i nic. Seks po.porodzie jeszcze lepszy i czestszy. My tez tylko 4 tyg wytrzymalismy
Obudzilam sie na siku i spac nie moge. Maz wrocil z pracy z gorączką i bolacym gardlem. No pieknie...
Klarolina moj tez tak nie robi ale mnie to nie rusza. Wiem ze martwi sie o mnie i o dzieci i bardzo mu na nas zalezy. Jak sie urodzi to znowu będzie chodzil i przytulal i spiewal i w ogole sie zajmowal. Nie wszyscy faceci przezywaja ciaze kobiety jakos specjalnie uczuciowo. Oni muszą zobaczyc zeby uwierzyc
Dokładnie, faceci to całkiem inne od nas stworzenia
i póki nie zobaczą to tak jakby nie do końca wierzą.. Także Ci, którzy nie przejawiają teraz jakichś wielkich uczuć, nadrobią to z pewnością po porodzie Mój namawiał mnie na dziecko już od dawna, kiedy w końcu się zgodziłam i zaszłam w ciąże cieszył się ale tak bardziej głaskać brzuch itp. też zaczął dopiero niedawno i coraz więcej właśnie teraz o tym rozmawiamy. Co do porodu rodzinnego to każdego osobiata decyzja. Ja rodziłam z mężem, bardzo mi pomógł i teraz też chcemy rodzić razem. Jak mały się urodził to On pierwszy go kąpał itp. w ogóle był w jakiejś takiej mega euforii, jak to powiedział potem nie wiedział co ma ze sobą zrobić
Nie zmieniło to naszych relacji czy jego stosunku do mnie jako do kobiety, nie mógł się doczekać seksu po porodzie, ja się bałam bo byłam obolała, po jakichś 6 tygodniach spróbowaliśmy, czułam pewnien dyskomfort ale później było już tylko lepiej.
trytytka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2012
- Postów
- 545
dziewczyny jakby nie mój mąż to ja nie dałabym rady urodzić, nie mówię o parciu bo to pikuś dla mnie w porównaniu z fazą rozwierania szyjki - na prawdę wyskoczyłabym z okna jakby nie on!!! Pewnie zależy to od chłopa, u nas szczęśliwie mimo, że całość porodu przypominało rzeź, nic w życiu intymnym nie zmieniło. Wracałam do formy trochę dłużej niż 6 tygodni, po 6 tygodniach dyskomfort był zbyt duży jednak.... ale próbowaliśmy...
Tuiles - dzięki wielkie ja na pewno skorzystam zaraz z promocji jak tylko serwery im będą przyzwoicie działać... za dużo przeglądających, boje się tylko że nic nie zostanie
Sterta prasowania się do mnie uśmiecha także miłego dnia dziewczyny!!!
Tuiles - dzięki wielkie ja na pewno skorzystam zaraz z promocji jak tylko serwery im będą przyzwoicie działać... za dużo przeglądających, boje się tylko że nic nie zostanie
Sterta prasowania się do mnie uśmiecha także miłego dnia dziewczyny!!!
LisiaMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2016
- Postów
- 866
Tuiles
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2016
- Postów
- 1 166
dziewczyny jakby nie mój mąż to ja nie dałabym rady urodzić, nie mówię o parciu bo to pikuś dla mnie w porównaniu z fazą rozwierania szyjki - na prawdę wyskoczyłabym z okna jakby nie on!!! Pewnie zależy to od chłopa, u nas szczęśliwie mimo, że całość porodu przypominało rzeź, nic w życiu intymnym nie zmieniło. Wracałam do formy trochę dłużej niż 6 tygodni, po 6 tygodniach dyskomfort był zbyt duży jednak.... ale próbowaliśmy...
Tuiles - dzięki wielkie ja na pewno skorzystam zaraz z promocji jak tylko serwery im będą przyzwoicie działać... za dużo przeglądających, boje się tylko że nic nie zostanie
Sterta prasowania się do mnie uśmiecha także miłego dnia dziewczyny!!!
Mam to samo, nie da się dodać nic do koszyka. Chyba się więcej mam skrzyknęło na promocję
Ja uskutecznię zakupy wieczorkiem i mam nadzieję, że jeszcze coś zostanie... ale ceny sa naprawdę przyzwoite. Ja akurat lubię rzeczy ze smyka.
reklama
Nonkatoja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2016
- Postów
- 5 421
Ja też mam ostatnio fazę na głupie sny. Ostatnio np śniło mi się, że jak byliśmy w Hiszpanii, to pokłóciłam się z mężem i poszłam na zakupy, ale wszystko było baaardzo drogie. W tym sklepie były też Polki, które ukradły lakier do paznokci, ale to była przykrywka, żeby odwrócić uwagę, bo prawdziwym celem był jakiś bardzo drogi pies i jakoś tak zaczęłam z nimi uciekać. Później się rozdzieliłyśmy i uciekałam z tylko z trzema dziewczynami i psem - jedna to chyba jakaś aktorka była. I tak uciekamy po ulicach Barcelony i tylko widzę jak policja i jacyś faceci gonią pozostałe dziewczyny. A my tak długo uciekałysmy, że do jakiś slamsów dobiegłysmy i po kurnikach się chowa łysy, a i tak na koniec ukradli nam tego psa[emoji36][emoji24][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
