reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
A ja ostatnio czytalam, ze wszystko mozna jesc ;) u hafiji na blogu

Moze sie Wam przyda [emoji846] dostałam na ostatnich zajęciach ze szkoły rodzenia. Moja położna pracuje w Instytucie Matki i Dziecka i jej koleżanka stworzyła takie zalecenia [emoji846]

1474990670-y15dhq.jpeg
1474990681-g1fbds.jpeg


1474990691-fxhzau.jpeg
1474990699-k22dit.jpeg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kurcze to u mnie na szkole rodzenia babeczka od laktacji powiedziala, że nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej :) mleko powstaje z osocza i zanim cokolwiek się przetrawi potrafi minąć kilka dni, kolki powstają z powodu niedojrzałości układu pokarmowego, a np na poprawę laktacji poleciła piwo karmelkowe ;)

No i tak jak Creativo napisała zdarza mi się czytać bloga Hafiji, która też nie uznaje takiej diety.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 
Kurcze to u mnie na szkole rodzenia babeczka od laktacji powiedziala, że nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej :) mleko powstaje z osocza i zanim cokolwiek się przetrawi potrafi minąć kilka dni, kolki powstają z powodu niedojrzałości układu pokarmowego, a np na poprawę laktacji poleciła piwo karmelkowe ;)

No i tak jak Creativo napisała zdarza mi się czytać bloga Hafiji, która też nie uznaje takiej diety.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

O widzisz co szkoła to inna teoria [emoji6] tzn u mnie tez mowila o tym, ze powstaje z krwi i tak dalej, ale dała mi tez te zalecenia - 3h z nią o tym ostatnio rozmawiałam, bo u nas sa zajęcia indywidualne [emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Chociaz jestem pewna, ze niektóre produkty jak truskawki mogą działać uczulająco na dzieci, wiec cos w tym musi byc. W tych zaleceniach jest raczej czym uzupełniać jakie witaminy i co moze wlasnie działać na dziecko uczulająco [emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nawet jesli nie ma czegos takiego jak dieta matki karmiacej, to wedlug mnie niektorych produktow nie mozna jesc i kropka niestety, a troche ich jest, jak np. czekolada, ktora uwielbiaaaam i wlasnie sie nia opycham na zapas [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Chociaz jestem pewna, ze niektóre produkty jak truskawki mogą działać uczulająco na dzieci, wiec cos w tym musi byc. W tych zaleceniach jest raczej czym uzupełniać jakie witaminy i co moze wlasnie działać na dziecko uczulająco [emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
To o truskawkach dużo właśnie słyszałam, że to jeden z większych mitow, ale nie wykłocam się, bo tj napisałaś ilu ludzi, tyle teorii. Najlepiej jak nasze doświadczone mamy napiszą jak one stosowały się do zaleceń :)


Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
ja przez piewsze dwa tygodnie stosowałam lekka diete a potem normalnie wszystko co chciałam.Bo nie ma zadnej diety dla mam , pokarm bierze się z krwi a nie z tego co jemy a kolki i boleści brzuszka tworza się z niedorozwiniętego układu.Moja akurat nie miała z tym problemu.
 
Do góry