Grudniowe mamy 2016

[Czarownica3006]

No to zmierzyłam brzuch - 99cm. Nie jest źle[emoji14]
Dziękuję za życzenia - Słodyczek to dziewczynka Tylko tak na nią mówię. Jestem fanką Stephena Kinga - kto czytał Desperację czy Regulatorów będzie wiedział skąd taki nickname

@Lola Lolitta współczuję sytuacji z rodzinką

@Antiope taka mama to skarb! Moja też z tych niewtrącających się. Szkoda, że wszystkie ciotki dobra rada nie umieją się ugryźć w język[emoji14]
@Czarownica3006 zdrowsze są nie dlatego, że matki dawały soczki i zupki w 3 miesiącu ale dlatego, że zanieczyszczenia były mniejsze, mniej chemii w jedzeniu, jedzenie lepszej jakości. Teraz wszystko to syf. Nauka idzie do przodu, badania nad rozwojem jelit niemowląt dowodzą, że dziecko nie otrzymuje absolutnie nic odżywczego z pożywienia innego niż mleko w tak wczesnym okresie rozwoju. Te jelitka i ich flora nie są gotowe na trawienie warzyw czy owoców.Takie zupki przelatują przez układ pokarmowy po prostu. A może to jedynie doprowadzić do późniejszych problemów, jak refluks w wieku dorosłym, zespół jelita drażliwego itp. Generalnie jak dziecko nie jest zainteresowane niczym oprócz piersi (a okazuje to poprzez olewanie zawartości naszego talerza) to nie powinno nic jeszcze dostawać.

Dzięki za odpowiedź. Wiem co powiedzieć teściowej jak będzie kolejny raz się szczycila tym,że jej dzieci mając 6 miesięcy jadły parowki i chleb z pasztetem [emoji32][emoji32][emoji32][emoji32][emoji32]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[cytrusowa85]

Lola lolita rodzice jak maja taki duzy Dom I Kady tyle to sprzaraczku chociaz raz w tyg nie maja?

Czarownica ja to tam patrze jak na cycu to wystarczy pokarm matki do 6miesiaca. Jak butla to po 4 dajesz zupki czy warzywka gotowane do raczki. Ja sama zupki robiłam. I obserwujesz czy dobrze reaguje czy za wcześnie podane i za jakiś czas znowu sprobowac czy trzeba w ogóle zrezygnować bo uczula. Za granica po roku dają juz mleko krowie he

 

[Czarownica3006]

A jak są kaszki po 3 czy 4 miesiącu z malinami np? Nie mowiac o tonie cukru w skladzie...To teściowa mnie pyta w czym taka malina jest lepsza niż ugotowana przez matkę zupka na piersi i warzywach?

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Jadwiga orłowska]

Ja to nie akceptuje tych smakowych. Robilam czysta ryzowa i prawdziwe owoce, banane jablko malina.

 

[bonusowa]

A jak są kaszki po 3 czy 4 miesiącu z malinami np? Nie mowiac o tonie cukru w skladzie...To teściowa mnie pyta w czym taka malina jest lepsza niż ugotowana przez matkę zupka na piersi i warzywach?

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

Kochana żadne cukry instant (tak, cukry bo kaszy tam nie uświadczysz za wiele). Kupujesz jaglankę i gotujesz na wodzie, dodajesz świeże owoce i masz super wartościowy posiłek! Ale to i tak po 6 m-cu.

Spójrzmy raczej jak chowają dzieci ludy dziko żyjące, nie skażone zachodnim podejściem. Gwarantuję, że nie podają słoiczków od 4 miesiąca

 

[cytrusowa85]

Czy bylo kiedys zdrowsze jedzenie to ja tak nie do końca. Bylo i nie bylo. Dzieci jadly prosto z ziemi owoce warzywa i biegunek nie miały. W ziemi robale byly zawsze chemia tez. pewnie mniej ale jednak. Dużo styl życia zmienił bo jednak cale dnie na dworze a teraz różnie z tym. Najgorsze to zlo te gry komputery brak ruchu

 

[Jadwiga orłowska]

I fajnie jak rodzimy w zimie bo jak dziecko zaczyna jesc pojawiaja sie pierwsze sezonowe owoce. Maz chce spedzic przyszle wakacje w Polsce i z tego wzgledu tez bede miala ekologiczne owoce i warzywa na rozszerzenie diety. Choc nie wyobrazam sobie style czasu w domu

 

[Jadwiga orłowska]

Kindzia moja grudniowka latem sama chodzila zbierac jablka i nieraz zjadla takie niemyte, nawet nie sprawdzone przez n'as i zdrowa jak ryba.

 

[elifit]

Szczerze to ja jestem matka leniwa i pasuje mi że nie muszę się pierdzielić z zupkami srupkami od 4 msc życia. W ogóle taki ze mnie leniwy typ że wolę wywalić cyca niż pierdzielić się z odgrzewaniem podgrzewaniem myciem wyparzaniem. Stąd moje długie karmienie dzieci. Lenistwo po prostu haha

 

[elifit]

A jak są kaszki po 3 czy 4 miesiącu z malinami np? Nie mowiac o tonie cukru w skladzie...To teściowa mnie pyta w czym taka malina jest lepsza niż ugotowana przez matkę zupka na piersi i warzywach?

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

W niczym. Jeśli już dawać jedzonko to lepiej samemu ugotować ale zważ że musisz mieć swoje warzywa. Te z supermarketu są napakowane chemią nawozami itp