reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

U mnie maz sam sie zgłosił do mycia okien [emoji4] wyczyścił tez wszystkie kaloryfery i umył lodówkę [emoji4][emoji4][emoji4][emoji177]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Z tego wszystkiego mój M tylko czyści lodówkę. Nie myje, czyści... z jedzenia :p
No dobra, nie mogę narzekać, bo jeszcze wyrzuca śmieci, robi zakupy i odkurza ;)
 
reklama
ja też ostatnio myślałam o myciu okien, na szczęście właśnie się znowu rozpadało i już mi chęć przeszła :]

Anulka współczuję:( chyba 3 podejscia sie robi do tgeo badania? Nie weim tak slyszalam ale ze nigdy nie robilam go w Polsce to nie jestem pewna. Dlaczego oni tak męczą tą glukoza rozpuszczana jak w innych panstwach mozna zrobic to po ludzku to ja nie wiem.
a jak to wygląda w innych krajach, bo nawet nie wiem?
 
Ja uzywalam materac pianko gryka kokos przez 3 lata i nic mû nie bylo mimo, ze corka czasem posikala. Pozniej oddalam na domki dla turystow, bo im zawsze brakowalo lozeczek latem. Musze spytac w jakim jest stanie.
Co do jedzenia to ja mam bzika. Ja nie moge jesc niczego co nie ma wartosci odzywczych. Dla mnie wszystko co trafia do brzucha musi byc zdrowe, bez konserwantow i kolorantow.
Wczoraj zmiescilam cwiartke arbuza.
 
dziewczyny, byłam dziś na teście glukozy ,wytrzymałam pół godziny i wszystko zwymiotowałam:/
potem w drodze do domu wymiotowałam jeszcze 2 razy:/

łeb mi pęka, no jakaś tragedia, przespałam się, zjadłam teraz suchą bułkę i czuję, że polecę do kibla jeszcze raz:/
Miała tak któraś????

:/

Ja tak reaguje na glukozę. Dla mnie jest niemożliwie mdla i cofa. mnie.

Robiłam w 21tc. Kazdy lyk popijalam solidnie woda ZIMNA GaZowana Naleczowianka. Duxo to mi dawalo Bo oczyszczalo szybko przelyk I mnie nie cofalo wtedy. Ale po 2h bylo mi tam slabo ze ledwo do auta dotarlam
 
Dziewczyny a robicie wszystko w domku np mycie okien?? Kurczę w kuchni mialam tak brudne okno ze juz patrzeć nie Szlo.. A ja nadgorliwa i je umylam.. Po chwili zaczął mi sie napinać brzuch i bolec.. Polozylam sie i po chwili minelo i nawet maly zaczął sie ruszać.. To sie uspokoilam ale chyba nie powinno sie takich rzeczy robic? Niby mam tesciowa naprzeciwko ale jakos nie chce mi sie jej prosić a ona widzi w jakim stanie jestem a sama mi nie zaproponuje ze cos pomoże.. A o firankach nie wspomnę, siwe i brudne :( prane przed świętami w marcu..

Co o tym myślicie??
Szalona Ty. Ja żadnych okien myć nie zamierzam. Teściowa się raz zdeklarowała, ale od tamtej pory cisza. Jak mi ich nikt nie umyje, to będą brudne, trudno.
 
Mnie mąż umyje. Choć ostatnio wieszałam firanki [emoji14]

cb7wugpju04jz4q8.png
 
Jadwiga oj ja kilka lat temu miałam taką obsesję, ale tylko 2 lata tak się ztwulam, potem zachorowała na anoreksję. Mąż mnie z tego wyciągnął i psycholog. Ja nie mogę wrócić do takiego super zdrowego żarcia bo moja psychika znów mi pierdily podpowie. To skaplikowane, temat na kiedy indziej.
Nie jem burgerów, frytek, chpsow, coli. Tylko ostatnio mnie naszlo na pepsi. Konserw nie jem i tanich wędlin. Tego nie nazwałbym super zdrowym żywieniem, ale dużo ograniczylam. No ale we Francji to panuje trend zdrowego jedzenia i chudej sylwetki więc Ci się nie dziwię.

Ja wszystko w domu robie, jak mąż nie patrzy, bo by mi łeb urwał :p On wszystko mi robi, pranie, gotowanie, sprzątanie, mycie okien, tylko biedak prasować nie umie :)
Nie łapią mnie skurcze, ale szybko się mecze przez duży brzuch. Teraz mi taką okrągła piłka wyskoczyła jak miesiąc przed porodem z pierwszym synem!!!

Współczuję powtarzania glukozy :( ja zemdlalam pamiętam, tak mi niedobrze i słabo się zrobiło. Teraz na bank zwymiotuje bo po małym wafelki już rzygam.
Jedynie ze słodkich rzeczy to syrop malinowy z dzika róża mogę pić.
Ja w poniedziałek Idę. Zobaczymy
 
A ja po remoncie wzięłam panie do sprzątania bo były upały i szybko się meczylam ale tak posprzataly, że trzeba było po nich poprawiać bo bym się nie wprowadziła do takiego syfu... no I chcąc nie chcąc i szafki pomylam, i okna, i podłogi i drzwi ... robilam to z tesciowa i na raty ale dałam rade. A teraz jak jest tak chłodno to dużo łatwiej mi się sprzata, okna sobie myje pojedynczo i nawet trawę kosze co tydzień tez na raty oczywiście :) ostatnio szafki do sypialni poskrecalam zanim prawie mąż wrócił z pracy a dzisiaj przyjechała komoda i juz mnie korci [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Anoreksja przy mezu i dzieciach mi nie grozi.:-) :) Ogolnie lubie duzo zjesc. Tylko np. Zmienilam bialy na kolorowy ryz, olej na oliwe itd. Teraz wiem, ze musze zwiekszyc ilosc bialka a jednoczesnie nie moge bialka krowiego. Wlasnie maz mi kupuje jogurty sojowe, zapas rybki juz mam, fasolke. Wapno jest w soku pomaranczowym i kapuscie....
 
reklama
Jadwiga oj ja kilka lat temu miałam taką obsesję, ale tylko 2 lata tak się ztwulam, potem zachorowała na anoreksję. Mąż mnie z tego wyciągnął i psycholog. Ja nie mogę wrócić do takiego super zdrowego żarcia bo moja psychika znów mi pierdily podpowie. To skaplikowane, temat na kiedy indziej.
Nie jem burgerów, frytek, chpsow, coli. Tylko ostatnio mnie naszlo na pepsi. Konserw nie jem i tanich wędlin. Tego nie nazwałbym super zdrowym żywieniem, ale dużo ograniczylam. No ale we Francji to panuje trend zdrowego jedzenia i chudej sylwetki więc Ci się nie dziwię.

Ja wszystko w domu robie, jak mąż nie patrzy, bo by mi łeb urwał :p On wszystko mi robi, pranie, gotowanie, sprzątanie, mycie okien, tylko biedak prasować nie umie :)
Nie łapią mnie skurcze, ale szybko się mecze przez duży brzuch. Teraz mi taką okrągła piłka wyskoczyła jak miesiąc przed porodem z pierwszym synem!!!

Współczuję powtarzania glukozy :( ja zemdlalam pamiętam, tak mi niedobrze i słabo się zrobiło. Teraz na bank zwymiotuje bo po małym wafelki już rzygam.
Jedynie ze słodkich rzeczy to syrop malinowy z dzika róża mogę pić.
Ja w poniedziałek Idę. Zobaczymy

U mnie maz tez super wszystko ogarnia, nawet firanki ostatnio wieszał jak zobaczył, ze sie za to zabieram [emoji6] co do prasowania jednak tez nie ogarnia pomimo, ze kupiłam prasowacz parowy steamaster [emoji6] ale juz za to wszystko co robi to mu te koszule uprasuje jak trzeba [emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry