reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Hej co do ubranek ja sobie po zakupach juz wypralam wszystko i popakowala w kartony ozdobne z castoramy opisane wiekowo od 0-3 3-6 6-9 9-12 w efekcie poki co mam wyprane i wyprasowane juz 0-3 i 3-6 reszta poki co w reklamowkach i wyniesiona z domu bo nie mam gdzie tego trzymac w reszte kartonow wpakowala jak dotad akcesoria dla dzidzi i wszystko stoi na szafie przynajmniej nie straszy, czeka nas likwidacja sypialni ... mamy maly pokoj tam i nie idzie tego poprzestawiac tak zeby sie zmiescilo jeszcze lozeczko i komoda jak sobie zalozylam wiec lozko pojdzie na sprzedaz i bedziemy kupowac wersalke wygodna zeby mozna ja bylo zlozyc na poczatku nie chcialam o tym slyszec no ale luby mnie przekonal, ze tak bedzie lepiej szkoda mi tego lozka dopiero rok sie cieszylismy sypialnia z prawdziwego zdarzenia smialam sie, ze schowamy lozko na 20lat haha
 
Dzień dobry,

Mąż mnie wieczorem wkurzył bo a) nieogolony b) śmierdział fajkami czy czymś, w efekcie miałam wrażenie że kocham się z żulem :/ szybko to to skończyłam i doprosiłam się miziania. Lipa dziś mu wypomne :p

Współczuję dziewczyny nieobecności męża w domu, nawet psychicznie odsapnąć nie można a co dpiero mówić o pomocy w domu.

Zuza znów przespała noc, rośnie to małe. Wczoraj narzekałam na wzdęcia i mówiłam do męża że brzuch mnie boli, a Zu wychwyciła i mówi "nie boli brzuszek? nie boli Lilka?" mówię że troche boli a ona "nieee boliii". Martwi się dziecko i wypiera prawdę :)

A wczoraj jeszcze uderzyła mocno Aru, rozpłakał się a ta wpadła w panikę że on się rozpłakał. Płakała potem wtulona we mnie i powtarzała że "uderzyła Aru" wyrzuty sumienia takie ogromne dziecko miało.

Miłego piateczku, PRZYPOMINAM ŻE DŁUGI WEEEEEEKEEND :D
No Bazyli też taki kochany. Wczoraj już nie dawałam rady z tym kręgosłupem i jak coś robiłam to tak trochę postękiwałam z bólu, a mój mały do mnie: "Nie płacz mama."
Co do ubranek, to na razie mam posegregowane i wyjęte te w rozmiarze 62. Na razie jeszcze nie piorę, bo i tak się zdążą zakurzyć. No i wcześniej chciałam coś niecoś dokupić, żeby młody też miał coś nowego. Jak mi kręgosłup pozwoli, to chyba w sobotę wybiorę się na jakieś dzieciowe zakupy.
 
Lux bratowa ci dała też większe rozmiary? Ja zawsze wyciągam worek na 3 miesiące, czyli teraz wyciągnę rozmiar 56 i 62. Reszty nie miałabym gdzie trzymać.
wczoraj dala mi maluskie body, czapki, pelno pajacykow, takie zaraz po urodzeniu, przedtem dala wieksze i troche malych, ja musze zaczac je segregowac w koncu, bo nie dojde potem z nimi
 
reklama
Do góry