reklama
Kuźwa muli mnie! Nie żebym wymiotowala ale jest mi źle. Buuuu!
Coś bym zjadła ale kompletnie niewiem co, no to jest już przegięcie. Głodna w ciąży chodzić gdzie pełna lodówka.
Moj starszy synu usmażyl nalesniki. I co? Choć by mi ślinka pociekla. Nic.
Jeszcze biedny przyniósł takiego wypasionego z bitą śmietana. I mówi " mama napewno się nie skusisz? " odpowiedziałam no nie raz, pyta drugi ale napewno? Odpowiadam drugi że nie bo mi niedobrze. Pyta trzeci ale zobacz taki z buta śmietana.
No i poniosło mnie zapytałam czy jest głuchy czy głupi że nie dociera co do niego mówię? , bo ile razy można powtarzać.
A teraz mi głupio, bo kochany starał się, wszystko sam przyszykowal. Chciał mamie dogodzić, a ja wredna matka!
Idę go pomiziac trochę. Na zgodę!
Oj biedne te moje chłopy, biedne. kazdy chyba zacznie na palcach chodzić żeby matki nie wkurzyc.
Wspolczoje mężowi bo zaraz wraca z pracy. [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Coś bym zjadła ale kompletnie niewiem co, no to jest już przegięcie. Głodna w ciąży chodzić gdzie pełna lodówka.
Moj starszy synu usmażyl nalesniki. I co? Choć by mi ślinka pociekla. Nic.
Jeszcze biedny przyniósł takiego wypasionego z bitą śmietana. I mówi " mama napewno się nie skusisz? " odpowiedziałam no nie raz, pyta drugi ale napewno? Odpowiadam drugi że nie bo mi niedobrze. Pyta trzeci ale zobacz taki z buta śmietana.
No i poniosło mnie zapytałam czy jest głuchy czy głupi że nie dociera co do niego mówię? , bo ile razy można powtarzać.
A teraz mi głupio, bo kochany starał się, wszystko sam przyszykowal. Chciał mamie dogodzić, a ja wredna matka!
Idę go pomiziac trochę. Na zgodę!
Oj biedne te moje chłopy, biedne. kazdy chyba zacznie na palcach chodzić żeby matki nie wkurzyc.
Wspolczoje mężowi bo zaraz wraca z pracy. [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Ostatnia edycja:
Ola0303
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Lipiec 2016
- Postów
- 475
To moja pierwsza ciąża i wszytsko jest dla mnie nowe. Mam 24 lata. Jestesmy z Mężem prawie rok po ślubie i świadomie zdecydowaliśmy się na dzidzie udało się w pierwszym cyklu nie spodziewałam się że to się stanie tak szybko he he! Zdecydowalam się na dołączenie do forum, bo fajnie wymieniac się swoimi doświadczeniami gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom i powodzenia dla wszytskich w Ten piękny czas!Witamy nowa mame. Napisz coś o sobie więcej.
Ola0303
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Lipiec 2016
- Postów
- 475
Ja dziś mdłości od rana.... a po obiedzie niestety wszytsko zwymiotowalam myślałam że najgorsze minęło ale jednak nie...widzę że nie jestem samaKuźwa muli mnie! Nie żebym wymiotowala ale jest mi źle. Buuuu!
Coś bym zjadła ale kompletnie niewiem co, no to jest już przegięcie. Głodna w ciąży chodzić gdzie pełna lodówka.
Moj starszy synu usmażyl nalesniki. I co? Choć by mi ślinka pociekla. Nic.
Jeszcze biedny przyniósł takiego wypasionego z bitą śmietana. I mówi " mama napewno się nie skusisz? " odpowiedziałam no nie raz, pyta drugi ale napewno? Odpowiadam drugi że nie bo mi niedobrze. Pyta trzeci ale zobacz taki z buta śmietana.
No i poniosło mnie zapytałam czy jest głuchy czy głupi że nie dociera co do niego mówię? , bo ile razy można powtarzać.
A teraz mi głupio, bo kochany starał się, wszystko sam przyszykowal. Chciał mamie dogodzić, a ja wredna matka!
Idę go pomiziac trochę. Na zgodę!
Oj biedne te moje chłopy, biedne. kazdy chyba zacznie na palcach chodzić żeby matki nie wkurzyc.
Wspolczoje mężowi bo zaraz wraca z pracy. [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
No kompletnie nic.Joshi nic? Ani mięso, ani owoca, ani jogurt, bób, chleb, frytki, ciasteczko??
Mięso odpada od dwóch tyg nie tykam. Wcześniej cis troszkę podziubalam.a teraz nawet nie chce patrzeć na nie masakra.
Ciasteczek kilka przekasilam wczesniej, teraz już nie mogę jakoś, chyba się zmuliłam.
Nektarynki pociskam hurtowo od kilku dni , ale to tylko chwilowo załagadza głód.
Tuiles
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2016
- Postów
- 1 166
No kompletnie nic.
Mięso odpada od dwóch tyg nie tykam. Wcześniej cis troszkę podziubalam.a teraz nawet nie chce patrzeć na nie masakra.
Ciasteczek kilka przekasilam wczesniej, teraz już nie mogę jakoś, chyba się zmuliłam.
Nektarynki pociskam hurtowo od kilku dni , ale to tylko chwilowo załagadza głód.
No to zostają Twoje ukochane pomidory ze śmietaną!
Może chociaż jakieś lekkie zupy? Musisz coś w miarę zdrowego w siebie wciskać, a zupa łatwo wchodzi i ma witaminki (jak się nie wygotują). Rosołek? Pomidorowa? Ze śmietaną
Mnie wieczory i popołudnia męczylo. Kilka razy wymiotowalam. Ale bardziej to było na za zasdzie zamulenie, stekanie,i wogole tak źle mi bylo.Teraz bardziej z głodu się męczę bo jedzenie mi nie wchodzi.Ja dziś mdłości od rana.... a po obiedzie niestety wszytsko zwymiotowalam myślałam że najgorsze minęło ale jednak nie...widzę że nie jestem sama
Są dni że jest ok, ale są wieczory dalej że jest tragedia.
O tak, zupki to dobry pomysł
Joshi doczytałam o tym synu .. biedny u mnie w domu to samo - dostaje nerwicy na wszystko. Ale jeszcze jakoś ze mną wytrzymują.
Ola fajnie, że udało Wam się za pierwszym razem. Z jakich rejonów jesteś?
Joshi doczytałam o tym synu .. biedny u mnie w domu to samo - dostaje nerwicy na wszystko. Ale jeszcze jakoś ze mną wytrzymują.
Ola fajnie, że udało Wam się za pierwszym razem. Z jakich rejonów jesteś?
reklama
Mam krupnik zupę, ale skończyło sue na jednym talerzu i pewnie już jej nie tkne, a cały gar narobilam [emoji23] będą jeść teraz ja do niedzieli chlopy[emoji23][emoji23][emoji23]No to zostają Twoje ukochane pomidory ze śmietaną!
Może chociaż jakieś lekkie zupy? Musisz coś w miarę zdrowego w siebie wciskać, a zupa łatwo wchodzi i ma witaminki (jak się nie wygotują). Rosołek? Pomidorowa? Ze śmietaną
Chyba chce mi się pizzy! Chyba to sie okaze jak zamówimy [emoji23][emoji23][emoji23]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 615 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
Podziel się: